Współczesny świat nie sprzyja wychowywaniu dzieci. Tak twierdzi mnóstwo osób, podkreślając, że jest naprawdę trudno. Wielu z powodu tej niestabilności i niepewności w ogóle rezygnuje z zakładania rodziny. Ci, którzy mają dzieci, starają się z kolei zapewnić im najlepsze warunki do zdrowego wzrostu.
Jedną z ważniejszych misji, którą przed sobą stawiają, jest opanowanie dziecięcego stresu i napięcia. Psychologowie obserwują to samo co rodzice – stres i coraz częstsze problemy natury psychicznej u dzieci i młodzieży. Najbardziej oczywistym wyborem w takiej sytuacji okazują się zioła uspokajające dla dziecka. Jednak czy tylko?
Współczesne dzieci są coraz bardziej zestresowane?
Dzieci stresują się wszystkim: szkołą, obowiązkami szkolnymi, rywalizacją w szkole. Przeżywają to, co się dzieje na świecie.
Jeśli w domu jest ciągle włączony telewizor, to już najmłodsze dzieci chłoną przekazywane informacje.
Media bazujące na tym, co najbardziej skrajne, emocjonujące, mogą wywoływać spory stres, a nade wszystko strach. Niestabilna sytuacja polityczna, gospodarcza, recesja, choroby, wypadki – to wszystko dociera do świadomości dziecka.
Jeśli rodzice są zestresowani, maluch chłonie te emocje. Nie jest obojętny na wszelkie napięcia, nieporozumienia. Nawet jeśli rodzice i inne bliskie osoby starają się chronić dziecko przed złem, to nie są w stanie tego zrobić perfekcyjnie. Dziecko i tak wie, zna prawdę, nawet jeśli dorośli próbuje pewne tematy przed nim ukryć.
Zresztą unikanie nigdy nie jest dobrą metodą. Nie wolno nadmiernie chronić dziecka przed przykrymi wydarzeniami. Taka postawa tak naprawdę czyni więcej złego niż dobrego.
Kwestia wrażliwości
Poza tym znaczenie ma również wrażliwość dziecka. Im dziecko jest bardziej wrażliwe, tym pewne sytuacje może ono przeżywać bardziej. Wydarzenia, które dla innych osób nie są problemem, dla wysoko wrażliwego dziecka stanowią wielkie wyzwanie. Rodzic powinien mieć to na uwadze i jeszcze lepiej przygotować swoją córkę czy swojego syna na to, co może się zdarzyć. Nie chronić dziecka nadmiernie,
nie chować pod kloszem, ale wyposażyć w takie cechy, żeby ono po prostu sobie poradziło.
Jest coś jeszcze…nawet pozornie odporne i pewne siebie dziecko nie jest wolne od konsekwencji trudnych wydarzeń. Również ono je przeżywa, często w sposób niewidoczny dla dorosłych – kumulując trudne emocje w środku i przeżywając w taki sposób, że inni nie widzą, co się naprawdę dzieje. To podwójnie niebezpieczna sytuacja!
Kształtować siłę i odporność psychiczną
Niestety nie sposób wyeliminować stresu z życia dziecka. Nie da się też stworzyć świata na naszą modłę. Jedyna rzeczywiście rozsądna metoda to nauka, jak radzić sobie ze stresem i praca nad tym, by budować wysoką odporność psychiczną. Chodzi o to, żeby nauczyć się działać, mimo presji, stresu i napięcia, a także mimo strachu.
Należy wzmacniać w dzieciach ciekawość, tą naturalną ciekawość do świata, z którą one się rodzą. Wejść w rolę towarzysza malucha, który próbuje wszystko zobaczyć, wszystkiego spróbować. Nie blokować dzieci przed działaniem, tylko wspierać w staraniach.
Chodzi o to, by być przykładem. Nie narzekać, nie zabraniać, tylko szukać rozwiązań. Uważać się za osobę, która bierze los w swoje ręce. I zmieniać to, co nie pasuje. Zmiana nie musi przerażać. Może być fajna.
Pokazywanie i motywowanie dziecka do wytrwałości buduje ogromny potencjał na całe życie. Mądry rodzic skupi na tym swoją uwagę, pokazując, że mało co przychodzi od razu, czasami na efekty trzeba po prostu poczekać. Cierpliwość i systematyczna praca popłacają.
Dawać wsparcie
Dziecko pozostawione samo sobie może mieć problem z poradzeniem sobie ze stresem. To dlatego tak ważne jest wsparcie rodziców. Mama i tata, którzy przytulą, wysłuchają, będą mieli czas, to wartość sama w sobie. Warto od najmłodszych lat nazywać emocje dziecka, dawać przyzwolenie na nie, uczyć konstruktywnego radzenia sobie z tym, co nam się przydarza.
Dużo łatwiej mierzyć się z wyzwaniami dnia codziennego, gdy mamy obok kogoś odpowiedniego.
Kogoś, kto w nas wierzy i wspiera. Im wyższe poczucie wartości, tym łatwiej poradzić sobie ze stresem.
Doraźnie warto sięgać po zioła na uspokojenia dla dziecka.
Melisa dla dziecka. Zioła na uspokojenie
Najlepszy i najszybszy sposób, żeby ukoić nerwy? Herbatka z melisy, dostępna właściwie w każdym sklepie – solo lub z dodatkami – wiśni, jabłka, mango. Herbatka z melisy może być podawana już najmłodszym dzieciom (najczęściej melisa jest zalecana dla niemowlaków, które ukończyły 4-5 miesiąc życia). Bezpieczna ilość to od 2 do 4 filiżanek dziennie. W razie wątpliwości co do stosowania warto
skonsultować się z lekarzem.
Ashwagandha dla dziecka
Ashwagandha często nie jest polecana dla dzieci. A to dlatego, że popularne suplementy diety mają formę zawiesiny z dodatkiem alkoholu. Poza tym podawanie tego składnika, nawet jeśli formuła danego produktu jest wolna od alkoholu, powinno być skonsultowane z lekarzem. Zioła bywają zbyt mocne w przypadku dzieci, mogą wywoływać skutki uboczne w postaci gorszego samopoczucia.
Zamiennie dla dzieci polecane są zawiesiny mające w składzie inne zioła: np. owocnik reishi, korzeń różańca górskiego, owocnik soplówki jeżowatej.
Oddychanie
W sytuacji stresowej warto zwrócić uwagę również na oddychanie. Nauczyć dziecko tego, jak kontrolować umysł, odpowiednio wdychając powietrze. Poprosić, by dziecko położyło rękę na brzuchu i oddychało w ten sposób, by czuło ruchy unoszącego się brzucha. W ten sposób w kilka sekund można się uspokoić, oddychając naprawdę głęboko.
W uspokojeniu nerwów pomoże również joga oraz relaksująca muzyka.
Komentarze