Z dzieckiem na grzyby. Czy warto?

Pająki, chaszcze, nierówne ścieżki, niskie zarośla. Stres przed zgubieniem się, czy niecierpliwość związana z brakiem grzybów. To jedna strona medalu. Drugą są piękne widoki, czyste powietrze, wiele uspokajającej zieleni, drzew iglastych i kolorowych liści na drzewach liściastych. Spokój, relaks i dotlenienie. Czy pójście z dzieckiem na grzyby to dobry pomysł? Oczywiście. O ile dobrze się do tego przygotujemy.

Z dzieckiem na grzyby

Podstawa to dobre przygotowanie

Gdy wybieramy się z dzieckiem na grzyby, dobrze się do tego przygotujmy.

Po pierwsze czeka nas rozmowa.

Porozmawiajmy z maluchem czy starszakiem, jak należy zachować się w lesie. Uczulmy, że jesteśmy tam tylko gośćmi. Należy zachowywać się cicho. Nie krzyczeć i nie biegać, żeby nie płoszyć zwierzyny.

Zwróćmy uwagę na to, żeby dziecko nie niszczyło roślin, nie deptało trujących grzybów. Powiedzmy, co należy zrobić, gdy znajdzie grzyba, którego uważa za piękny okaz. Dziecko jeśli spaceruje obok rodzica, powinno zawołać mamę lub tatę. Samodzielne zbieranie grzybów to zadanie dla starszego dziecka, na pewno nie dla kilkulatka. Warto mieć świadomość, że najlepiej ocenić, co to za grzyb – jeszcze przed jego zerwaniem. Poza tym grzyby też trzeba umieć zrywać. Grzyba wykręcamy z podłoża, raz w lewą, raz w drugą stronę. Następnie przykrywamy ściółką grzybnię, która znajduje się pod nim.

Po drugie warto odpowiednio ubrać się na grzyby. Podstawa to wygodne, nieprzemakalne buty. Mimo że w mieście może być sucho, to najpewniej w lesie będzie inaczej. Chodząc gdzieś dalej niż po wydeptanych ścieżkach, trzeba mieć świadomość, że można zmoczyć obuwie. Poza tym warto się ciepło ubrać, najlepiej na tak zwaną cebulkę, żeby można było szybko i sprawnie rozebrać się – gdy poczujemy,
że jest nam za gorąco. Dobrze chronić głowę czapką i szyję – chustką lub szalikiem. Poza tym warto wiedzieć, że grzyby nie rosną tylko jesienią, ale także wiosną i latem. Dlatego nawet gdy jest ciepło, do lasu warto zakładać długie spodnie i wyższe buty – wszystko po to, by chronić się też przed łatwym dostępem kleszczy.

Dobrze porozmawiać również o bezpieczeństwie. Podkreślić, żeby dziecko było blisko, nie oddalało się bez słowa. Warto wytłumaczyć, jak powinno się zachować, gdy się zgubi. Dobrym pomysłem w celu szybszego odnajdywania się w lesie jest założenie dziecku ubrania, które się odznacza. Wystarczy czerwona chustka na głowę lub inna odzież, która szybko pozwoli nam namierzyć starszaka wśród drzew.

Dlaczego warto zabrać dziecko na grzyby?

Choć najlepsza pora na grzyby to bardzo wczesny ranek (grzyby rosną nocą), to na poszukiwanie grzybów można wybrać się o każdej porze dnia. Wystarczy trochę czasu i zapał do poszukiwania. Jeśli sami lubimy zbierać grzyby, będzie nam łatwiej zachęcić dziecko do poszukiwań.

Zresztą powrót z lasu wcale nie musi kończyć się zebraniem całego koszyka czy wiadra. Samo chodzenie po lesie może być świetną zabawą. To aktywność, która doskonale dotlenia, hartuje, uspokaja dziecko. Jest dobra dla osoby w każdym wieku. Można połączyć spacer z rozmowami o przyrodzie, ale też o codziennych sprawach.

Cisza lasu często otwiera serca i umysły. Pomaga zbliżyć się podczas ciekawych rozmów. Las uczy również wrażliwości. Ma korzystny wpływ na koncentrację oraz na szybkość uczenia się. Pójście do lasu to nie strata czasu, ale inwestycja.

Jeśli jeszcze połączymy tę aktywność z poszukiwaniem grzybów to uczymy dziecko cierpliwości, wytrwałości. Korzystnie wpływamy na spostrzegawczość oraz możemy mocno podnieść poczucie wartości dziecka. Poszukiwanie grzybów uczy dziecko także szacunku do przyrody i jej darów.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Skonsultuj się z lekarzem.

Jesteśmy tu dla Ciebie. Podejmujemy tematy, które dla nas, Rodziców, są ważne. Miło nam Ciebie gościć na naszej stronie! :) Pozostaw ślad po sobie w komentarzu! Jeśli prowadzisz bloga, chętnie Cię odwiedzimy! :)

Komentarze

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*