Przez pierwsze dwa lata życia dziecięcy mózg dynamicznie się rozwija, potrajając w tym czasie swoją objętość. Nigdy później nie będzie już tak szybko się zmieniał. Wiąże się z tym wielka nadzieja i odpowiedzialność zarazem.
Zbyt mała stymulacja
Dzieci potrzebują przede wszystkim naszej uwagi i zainteresowania. Niestety nie zawsze jest to możliwe.
Powyżej widać mózg dziecka wychowującego się w kochającej rodzinie i obok mózg dziecka z rumuńskiego sierocińca. Okazuje się, że niewystarczająca stymulacja mózgu prowadzi do wytworzenia wielu nieaktywnych obszarów.
Zbyt słaba stymulacja, czyli tak naprawdę niewielkie zainteresowanie dzieckiem, jest niekorzystne dla mózgu. To fakt. Co jednak jeśli rozpatrzymy sytuację odwrotną i zapytamy: co się dzieje, jeśli do mózgu dociera zbyt wiele impulsów?
Gdy mózg jest za bardzo stymulowany…
Pediatra Dimitri Christakis zdecydował, że należy również zbadać, jaki wpływ na mózg dziecka ma zbyt duża stymulacja, niedostosowana do wieku. Nie było to trudne, zwłaszcza w dzisiejszych czasach – zaawansowanych technologii.
Okazało się, że im więcej telewizji oglądają dzieci, tym ryzyko wystąpienia problemów z uwagą rośnie. Można oszacować to następująco: każda godzina oglądania telewizji dziennie zwiększa o 10% ryzyko wystąpienia problemów z uwagą. Co ciekawe, nie tylko ilość czasu przed telewizorem ma tu znaczenie, ale również to, co dzieci oglądają. Niestety naukowcy zauważyli, że nawet kreskówki nie są bezpieczne.
Dlatego warto nadzorować czas spędzany przez dziecko przed telewizorem, ograniczając go do akceptowalnych dla każdego wieku maksimum:
- uważa się, ze do dwóch lat dzieci nie powinny w ogóle oglądać telewizji,
- dwu czy dwuipółlatek może obejrzeć animowany program trwający około 10 minut,
- dla trzylatka można polecić bajkę trwającą 20-30 minut,
- dzieci w wieku 5-7 lat dobrze, gdy jednorazowo oglądają telewizję do 40 minut.
Co sądzicie na ten temat?
Komentarze