Dzieci zazwyczaj lubią chodzić boso. Uspokajają się i zaczynają głośno śmiać, gdy zdejmuje się im skarpetki. Gdy tylko są gotowe, samodzielnie usuwają wszystko ze stóp – buty, kapcie, skarpetki ze skórzaną lub silikonową podeszwą…Robią to z uśmiechem na twarzy, często niepostrzeżenie, bawią się rzepami i usuwają na spacerze z wózka malutkie buciki. Niekiedy idą o krok dalej i próbują również zdjąć rajstopy, ciągnąc za materiał na palcach – zębami, co z oczywistych względów się nie udaje, a co budzi radość (tym razem) w oczach dorosłych…
Skąd taka wielka potrzeba, by stopy pozostały gołe? Czy upodobanie do chodzenia bez obuwia jest naturalne i podyktowane dziecięcymi potrzebami?
Wygoda
Gołe stopy są synonimem wolności. Dają pełną swobodę i komfort, którego nie można osiągnąć nawet w najlepszych butach dla dzieci. Stopa bez butów ma pełną swobodę ruchów, może w naturalny sposób pracować oraz przystosowując się do różnej nawierzchni. Dzięki temu chodzenie na boso pozwala przemierzać dużo dłuższe odcinki i zmniejsza problem ze zmęczeniem. Maluch jest w stanie chodzić dalej i nie domaga się noszenia…
Masaż stóp
Któż nie lubi tego momentu, kiedy można uwolnić stopy z obuwia i postawić je na ciepły morski piasek w letni dzień? Chodzenie na boso pozwala na relaks, ucisk i masowanie ważnych obszarów na stopach, które mają według niektórych odpowiadać za funkcjonowanie ważnych organów i układów całego ciała.
Chodzenie po nierównej powierzchni poprawia ukrwienie, dotlenia oraz pozwala na dłuższe spacerowanie w pełni sił, dzięki zregenerowaniu i zrelaksowaniu zmęczonych mięśni.
Wrażliwość
Dziecko chodzące boso ma jeszcze jedną okazję do tego, by powierzchnią skóry badać otoczenie. Szczególnie wskazane jest poruszanie się po różnorodnym terenie: trawie, piasku, drobnych kamyczkach, itd. Chodzić boso warto nad morzem, w puszczy (np. Puszcza Drawska), nad jeziorem, na polu, czy w każdym innym miejscu, w którym będzie ku temu okazja i będzie bezpiecznie.
jasne, że chodzić. Korzystamy z tej możliwości zawsze gdy tylko jest ładna pogoda :)
A ja starszej córce nie pozwalałam do tej pory chodzić boso ze względu na częste przeziębienia. A to chyba jest błędne koło. Od dziś koniec. Może buegać boso, gdy jest bezpiecznie. Niech się hartuje, może przestanie chorować co kilka tygodni.
Najlepiej chodzić też po materacu z gryczanym wypełnieniem, dobre i dla kręgosłupa i dla stopek , tak mi lekarz mówił