W brytyjskich szkołach bez zegarków, bo uczniowie nie potrafią odczytać godziny

W wielu brytyjskich szkołach ze ścian zniknęły analogowe zegary. Powód? Uczniowie nie umieją odczytać z nich godzin. Urzędnicy postanowili zamienić tradycyjne zegary na zegary cyfrowe. Kolejny sposób ogłupiania dzieci i czynienia z nich intelektualnych kalek? A może znak naszych czasów?

Cyfrowe znaczy lepsze?

Choć zdarzają się pięciolatki odczytujące godziny z zegara ze wskazówkami, to norma jest raczej inna. W pierwszych klasach podstawówki na zegarku zna się garstka dzieci. Zazwyczaj jednostki. Większość dopiero zaczyna się uczyć podstawowych, pełnych godzin, przy pomocy nauczyciela.

Eksperci wskazują, że dzisiejszy tryb życia nie sprzyja nauce odczytywania godzin z tradycyjnego zegara. Żyjemy w cyfrowym świecie. To ma tłumaczyć, dlaczego, według raportu Times Educational Supplement, wielu licealistów (!) nie umie odczytać godziny na zegarach analogowych. To dla młodzieży tak ogromny stres, zwłaszcza w trakcie egzaminów, że władze wielu szkół zdecydowały się zamienić zegary na cyfrowe.

Dobra decyzja?

Pytanie, dlaczego zamiast nauczyć dzieci i młodzież odczytywania godzin na tradycyjnych zegarkach od razu zamieniono je na zegary cyfrowe?

To, że żyjemy w cyfrowym świecie to jedno. Drugie to potrzeba kształcenia mądrych młodych ludzi i rozwijania u nich myślenia logicznego, abstrakcyjnego i krytycznego. A może jesteśmy leniwi? I wolimy kupować dzieciom buty na rzepy, zamiast nauczyć wiązania sznurówek? Wręczamy tablety i komórki, a tarcze zegarowe uważamy za przeżytek…

 

Jesteśmy tu dla Ciebie. Podejmujemy tematy, które dla nas, Rodziców, są ważne. Miło nam Ciebie gościć na naszej stronie! :) Pozostaw ślad po sobie w komentarzu! Jeśli prowadzisz bloga, chętnie Cię odwiedzimy! :)

Komentarze

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*