Ceruvit Junior syrop malinowy dla dzieci od 3 – go roku życia
Skład
(10 ml syropu): witamina C (askorbinian sodu) 20 mg, wapń (glukonian wapnia) 15 mg, zagęszczony sok aroniowy 300 mg, wyciąg z czarnej porzeczki 100 mg, wyciąg z malin 100 mg, wyciąg z dzikiej róży 30 mg, wyciąg z bzu czarnego 20 mg, wyciąg z aloesu 10 mg, rutozyd 5 mg, woda, sacharoza, regulator kwasowości (kwas cytrynowy), aromat malinowy, substancja konserwująca (benzoesan sodu), zagęstnik (guma ksantanowa).
Działanie
- Witamina C – wspomaga prawidłowe działanie układu odpornościowego poprzez zwiększenie liczby przeciwciał, co wpływa korzystnie na odporność organizmu. Wspomaga funkcje obronne organizmu podczas zwiększonej podatności na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych. Chroni komórki organizmu przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Jest niezbędna dla utrzymania prawidłowego funkcjonowania naczyń krwionośnych oraz dziąseł. Wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego.
- Rutozyd – uszczelnia i zwiększa elastyczność ścian naczyń krwionośnych, dzięki czemu zmniejsza obrzęki błony śluzowej nosa i gardła. Jest silnym przeciwutleniaczem. Wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego, wydłuża i wzmacnia działanie witaminy C.
- Wapń – niezbędny dla prawidłowego rozwoju układu kostnego, ma szczególne znaczenie w procesach tworzenia i odnawiania tkanki kostnej, wpływa na przewodnictwo nerwowo-mięśniowe, reguluje skurcze mięśni. Dodatkowo wspomaga utrzymanie zdrowych kości, zębów i dziąseł.
- Czarna porzeczka – stanowi bogate źródło witamin i antocyjanów.
- Malina – jest bogatym źródłem witamin i minerałów. Zawiera kwas salicylowy, który działa antyseptycznie i wpływa na obniżanie podwyższonej temperatury. Podobnie działają zawarte w malinach antocyjany i związki należące do grupy polifenoli, które wykazują również właściwości antyoksydacyjne.
- Dzika róża – jest bogatym źródłem witamin, zalecana jako środek wspomagający w stanach osłabienia organizmu, szczególnie w okresie jesienno-zimowym i wiosennym.
- Czarny bez – przyczynia się do pobudzenia ośrodka regulującego wydzielanie potu, co prowadzi do obniżania podwyższonej temperatury ciała.
- Aronia – jest źródłem wielu cennych substancji czynnych (antocyjanów), witamin (C, B2, B6, PP, P, E, karotenu, czyli prowitaminy A) oraz mikroelementów (molibdenu, manganu, miedzi, boru, jodu, kobaltu). Wszystkie te składniki pomagają zachować prawidłową odporność organizmu.
- Aloes – jest bogatym źródłem witamin, minerałów, pierwiastków śladowych oraz aminokwasów – substancji o właściwościach wzmacniających i regenerujących organizm.
Rozpoczynając zapoznanie się ze składem syropu, można by stwierdzić – preparat idealny. Syrop zawiera przede wszystkim witaminę C, wapń, wyciągi z owoców, aloesu – wszystkie te składniki, które służą poprawie odporności. Co prawda pojawia się cukier – sacharoza, jednak już nie na samym początku, co sugeruje, że składnik ten nie stanowi znacznej części syropu. Niestety i ten syrop zawiera niebezpieczny benzoesan sodu (znów w połączeniu z witaminą C) oraz gumę ksantanową. Ponadto producent zaleca dawkowanie trzy razy dziennie po 2x 5 ml, to dość dużo, przez co zakup preparatu ze względu na małą wydajność wydaje się nieopłacalny (butelka syropu starcza na 4 dni, koszt jednej 8 złotych, miesięcznej kuracji: ok. 60 złotych ).
Wszystkie te preparaty łączy jedno- służą przede wszystkim wyciągnięciu od rodzica pieniędzy:)
sambucol jest ok, saszetki blf, omegamed. Ja podaje blf (wypada dosc drogo, kuracja ma trwac 6 miesiecy wg naszego pediatry) oraz omegamed :)
wszystkie „cudowne” syropki tylko robia pustki w naszych portfelach, a w sumie praktycznie nie ma w nich nic pozytecznego;( a to wielka szkoda, bo ich producenci jednak nie do konca mysla o naszych maluchach,
osobiscie nie wierze w te cuda, robie sama soki, kompoty dla corki, a jedyne co podaje malej to jest tran okresem jesiennym
O odrporności i jej wzmacnianiu polecam ciekawy wykład immunologa:
http://www.mp.pl/wideo01/?id=852
Warto posłuchać, mówi o popularnych preparatach typu aronia czy echinacea, ale też o immunopresantach i szczepionkach :)
Przecież witaminy moża zastapić owocami i warzywami, a tabletki i inne proszeczki są naprawde zbędne. Ja planuje isc z dzieckiem do immunologa i zrobić badania na odpornośc.
Ten Bioaron C jest świetny, od zeszłego roku borykaliśmy się z chorobami, pierwsza wizyta w przedszkolu i choroba za chorobą. Teraz są już w zerówce i nie chorują tak często. Pewnie ten syrop nam dużo pomógł.
Taaa…;) Syrop idealny. A my zapraszamy do przeczytania: http://www.sosrodzice.pl/nieswiadomi-rodzice-psuja-odpornosc-dziecka/
Dorota jest w tym artykule bardzo dużo racji. A co do różnych syropów to się nie wypowiem bo nie znam składów. Ale Bioaron C polecił nam właśnie pediatra bo ma w składzie wyciąg z aloesu drzewiastego i wit c. Gdybym nie miała potrzeby to bym nie podawała na darmo.
Wiadomą rzecza jest że najlepsze są naturalne składniki i owoce, ale w obecnych czasach cięzko nie dośc że o produkty naturalne to o robienie takowych przetworów/ soków. Wtedy rodzic przyparty do muru po prostu posiłkuje się w aptece bo mimo wszystko chce dla dziecka jak najlepiej. Stąd dla mnie zrozumiałe jest jesli rodzic decyduje się na zakup syropów typu bioaron który wlasnie wzmacnia odpornosc.
Jakoś nie mam przekonania do tych wszystkich syropów na odporność. Uważam, że o wiele lepiej jest podawać dzieciom probiotyk, żeby dobre bakterie zasiedlać i przywrócić równowagę florze bakteryjnej. U nas bardzo dobrze się sprawdza acidolac i właśnie ten probiotyk podaję dzieciom
No cóż moja droga tak się ładnie skład zapowiadał a tak spieprzyli syropem glukozowo fruktozowym, niech sami sobie tem syf piją.
Ja jakiś czas temu spróbowałam immulinę. I powiem szczerze, że w moim przypadku to najlepiej się sprawdziło.
Nie zgadzam się, że te syropy to wyciąganie kasy, tak chyba może powiedzieć tylko ktoś kto nigdy nie próbował pomóc swojemu dziecku z obniżoną odpornością, Jak się poda 2 razy jak dziecko ma grypę czy ostre zapalenie to się nie dziwię. Ja dzięki właśnie takim syropom (akurat u nas stosowany był syrop z czarnego bzu blu kid, którego nie widzę w tym zestawieniu a szkoda bo to fajny preparat) znacząco zmniejszyłam liczbę nieobecności moich dzieci w szkole przez choroby! Ale UWAGA! te syropy podaję się zanim dziecko będzie chore, z gorączką ponad 38 i więcej, one mają go chronić by nie chorowało!
Czasem wystarczy podanie dobrego probiotyku i odporność wzrasta. Spróbujcie podawać przez jakiś czas dziecku i same zobaczycie rezultaty.
Uważam, że generalnie dobrze jest podawać dzieciom coś na wzmocnienie odporności. Ja wprawdzie nie podaję syropu, tylko kropelki acidolac baby, bo zrównoważona flora bakteryjna zapewnia dobrą odporność o ochronę przed infekcjami
Ja stosuję REKLAMA u siebie i u dzieci. Praktycznie w ogóle nie chorujemy. Ponadto, cena jest dla mnie satysfakcjonująca.
Według mnie warto. Widzę znaczącą różnicę, bo jak braliśmy Sambucol w zeszłym sezonie to nawet katar nie był nam straszny. Teraz kiedy synek zaczyna rok szkolny też planuję go brać okresowo. Odporność u dzieci jest bardzo ważna, więc warto pomyśleć o jej wzmocnieniu.