Opowiem Ci Mamo:
Producent | Alexander |
Wiek Dziecka | 3+ |
Ilość graczy | 1 – … |
Cena | Ok. 19 zł |
Moja ocena |
Seria „Opowiem Ci mamo” jest chyba znana wszystkim, albo prawie wszystkim. Pierwsze dwie części obejmują 4-obrazkowe historie na dużych kartach. Jest też wersja tzw. XXL, czyli 6obrazkowe historyjki w rozmiarze tych 4elementowych. Ta, o której ja chcę opowiedzieć to 48 małych obrazków, umieszczonych na 24 kartach, tworzących osiem 6-elementowych historyjek.
Dziecko, grając w tę grę, najlepiej rozwijać się będzie w zakresie myślenia przyczynowo-skutkowego, rozwinie umiejętność tworzenia dłuższych wypowiedzi, opanuję zabawę w skojarzenia, a także wzbogaci swoje słownictwo. Dodatkowym atutem będzie swoboda wypowiadania się, nawet jeśli treści będą dość abstrakcyjne.
Dodatkową zaletą tej gry jest możliwość zabrania jej w podróż i rodzinnego opowiadania podczas drogi. Podróż mija szybciej, ciekawiej. Możemy również umówić się, że do każdej strony historyjki musimy dodać nawiązanie do tego, co aktualnie widzimy za oknem, np. pola, stado krów, wiatraki w oddali itd. Wzbogaci to naszą opowieść, a i Dzieci lepiej zapamiętają widoki, które mijały w podróży.
Traktuję „Opowiem Ci mamo” trochę jako podstawę zabawek dziecięcych.
Nie wyobrażam sobie nie mieć tej gry już na etapie pierwszych słów mojego Dziecka. Najpierw to ja pokazuję mu obrazki, opowiadam, co na nich jest. W ten sposób to ja wzbogacam słownictwo Dziecka oraz poznaję go z sytuacjami z życia. Potem ono samo tworzy pierwsze zdania, najpierw krótkie, potem coraz dłuższe. Ta przygoda w opowiadanie jest bezcenna z punktu widzenia wyobraźni dziecięcej, a także swobody wypowiadania się, która jest przecież cenna przez całe życie, nie tylko w okresie dzieciństwa.
jestem pod wrażeniem jak starannie przygotowany artykuł, wiele gier znamy, ale sporo jest dla nas nieznanych. jest co nadrabiać
Serdecznie dziękuję za miłe słowa. Staranność wynika prawdopodobnie z dogłębnego poznania gier ;)
Uwielbiamy gry i moim cichym marzeniem jest, aby i inni je polubili :)
Z Granny są też dobre Trick Traki – niby od 4 lat, ale moja 2latka spokojnie układała najłatwiejsze. Do tego autka wiadomo – są wielofunkcyjne, a że wykonane z grubego plastiku, drewna i z metalowymi osiami to starczą na wiele lat.
my z tego zestawienia mamy tylko pytaki, inne tez chetnie przetestujemy ;)
Życzę zatem wspaniałych chwil podczas wspólnego grania! :)
WOW, super zestawienie, bardzo przydatne
Szkoda tylko,że gry dla dzieci mają tak wysoką cenę. My tez mamy kilka a szykujemy się do pytalow i bamb. My ratujemy czesto kupując na allegro lub odkupujac na wyprzedazach,pchlich targach
Tak, to dobry sposób. U mnie też jest nieco łatwiej, bo z racji swojej pracy i firmy wiele rzeczy kupuję i wykorzystuję zarówno w domu jak i w pracy. Wtedy nieco mniej serce boli jak się tyle płaci ;)
Ale fakt jest faktem, że za ceną idzie jakość. Co też nie jest bez znaczenia w dzisiejszym (konsumpcyjnym) świecie ;)