Chciałoby się napisać: czego to ludzie nie wymyślą…bo to pomysł wydawać by się mogło szalony: spa dla noworodków. Miejsce, gdzie po ciężkim dniu przybrudzania pieluch, ssania mleczka, płaczu i drzemek niemowlę może się zrelaksować i odprężyć na najwyższym poziomie.
W Stanach Zjednoczonych, w Houston Float Baby oferuje SPA dla trzytygodniowych noworodków. Co w ofercie? Zamiast maseczek – masaże i hydroterapię noworodków. Głównym punktem programu jest relaks na basenie w kole (zdjęcie obok). W cenie 65$ dziecko ma, jak zapewniają organizatorzy, okazję się prawdziwie zrelaksować, a do tego rodzice mogą wspomóc jego rozwój ruchowy. Właściciele SPA dla noworodków podkreślają, że maluch w wodzie czuje się szczęśliwy, doświadcza wolności, a dodatkowo wzmacnia się jego układ odporności i krwionośny.
Co na to sceptycy? Podkreślają, że pomysł spa dla noworodka to jedynie recepta na zarobek, że miejscem noworodka jest dom, że najlepiej się tak małe dziecko relaksuje w ramionach rodzica, a jego rozwój na tak wczesnym etapie nie musi być „dodatkowo profesjonalnie stymulowany”.
Spa dla niemowlaków w wersji „rodzinnej” dostępne jest również w Polsce. Film promujący obejrzycie poniżej.
A co Wy na to?
Nie podoba mi się ten pomysł…nie widzę 3-tyg dziecka w takim kole
Nie wierzę
3-tygodniowe dziecko?? no sorry… lubię korzystać z wszystkiego co dla mojego synka ale w życiu bym go nie zabrała na basen jak miał 3 tygodnie. Ale może jestem zacofana :):)
poza tym nie wiem czy dobrze by się czuło dziecko z kołem na szyi..a przynajmniej ja nie umiem sobie wyobrazić, bo od razu się duszę :) kółeczko w pasie to jednak coś innego ;)
A ja jestem na tak, może nie dla noworodka, ale już takiego większego niemowlaka, według mnie świetny pomysł :) w końcu rodzice na początku, szczególnie mama odwalaja kawał dobrej roboty, są wykonczeni, zmeczeni, zdolowani, wiec naprawde chwila relaksu dla niej i dla dziecka to wybawienie…nie trzeba isc samemu, mozna razem i to jest bardzo dobra opcja :) ja dla trzymiesieczniaka bym juz zabrala do takiego spa