Przyczyny zapalenia piersi
Zapalenie piersi jest spowodowane zazwyczaj złą techniką karmienia, sprzyjają mu długie, występujące niespodziewanie przerwy między karmieniami. Problemy może wywołać również dieta niedoborowa, przemęczenie, stres, anemia, uszkodzenie brodawek sutkowych.
Zapalenie piersi często pojawia się jako powikłanie źle leczonego zatkanego przewodu kanalikowego.
W powstaniu zapalenia piersi kluczowe znaczenie odgrywają bakterie – gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus), MSSA, paciorkowce, pałeczka okrężnicy.
Jednorazowe przebycie zapalenia piersi zwiększa ryzyko jego powstania przy kolejnej ciąży i karmienia piersią.
Zapalenie piersi – co robić?
Najlepsze, co możesz zrobić to często przystawiać dziecko do piersi – zwłaszcza do chorej. Nie martw się, że maluch otrzyma wraz z pokarmem bakterie, są one bowiem otoczone przeciwciałami, które stanowią skuteczną obronę.
Po karmieniu stosuj zimne okłady na zmienione miejsce na piersi.
Zadbaj o swój ogólny stan – dobrze się odżywiaj, odpocznij, połóż się do łóżka i skup się na swoim zdrowiu – ono jest teraz najważniejsze. Wskazane jest również zwiększenie ilości przyjmowanych płynów.
W zapaleniu piersi podaje się również leki – zazwyczaj przeciwbólowe, przeciwzapalne i czasami antybiotyki (nie zawsze są konieczne) – lekarz zleci Ci odpowiednie preparaty.
Czego nie robić? Gdy masz zapalenie piersi nie masuj mocno piersi, nie ugniataj ich, nie stosuj leków hamujących laktację (jeśli chcesz dalej karmić). Nie są zalecane gorące okłady. Możesz jedynie wziąć ciepły prysznic przed karmieniem, by wspomóc wypływanie mleka z piersi.
Najczęstszym powikłaniem zapalenia piersi jest powracanie zapaleń później. Zdarza się również, że po zapaleniu piersi pojawia się ropień, którego powstanie wiąże się z silnym miejscowym bólem i wysoką gorączką (jedno z badań wykazało, że około 3% kobiet z zapaleniem piersi musi się mierzyć z ropniem piersi).
Jak powstaje ropień w piersi?
Ropień piersi (breast abscess) jest często powikłaniem źle leczonego lub zaniedbanego zapalenia piersi lub zapalenia sutka – to ognisko zapalne powstające na skutek zakażenia bakteryjnego. Często źródłem problemu są popękane, poranione brodawki, przez które dostają się do piersi bakterie.
Ropień jest wyczuwalny przez karmiącą mamę jako guzek, który nie znika mimo częstych karmień i przystawiania do piersi. Jest bolesny i powoduje dyskomfort, a podczas dotykania wyczuwa się w nim obecność płynów. Pierś jest obrzmiała, gorąca, ciężka.
Tego, czego nie możemy zobaczyć gołym okiem, a co widać na obrazie USG (najlepiej po opróżnieniu piersi, by obraz nie był zniekształcony) to torebka z tkanki łącznej, w środku której znajduje się ropa. Ropień najczęściej powstaje z nacieku zapalnego gruczołu sutkowego, czyli skupiska bakterii i komórek układu immunologicznego. Lekarz może zlecić również badanie krwi, a nawet wykonanie rezonansu magnetycznego.
Naciek sprawia, że skóra piersi jest ciepła, często pojawia się podwyższona temperatura. Kobieta zazwyczaj czuje się źle. Jest rozbita. Najczęściej po powstaniu nacieku czeka się na wytworzenie ropnia, by możliwe było jego rozcięcie chirurgiczne i upuszczenie gromadzącej się ropy.
Komentarze