Rejestr ciąż – o co w tym chodzi?

Od 1 października 2022 r. obowiązuje w Polsce rejestr ciąż, czyli konieczność zbierania oraz raportowania danych dotyczących ciąż w Systemie Informacji Medycznej (SIM) obsługiwanym przez platformę e-zdrowie. Przepisy jeszcze przed wprowadzeniem wzbudzały bardzo dużo kontrowersji i nadal wywołują spory niepokój u pacjentek, które chcą w przyszłości zostać mamami. Według Ministerstwa Zdrowia, przekazywanie takich informacji ma jednak usprawnić pracę personelu medycznego oraz ułatwić innym lekarzom dostęp do dokumentacji medycznej. O co tak naprawdę chodzi więc z rejestrem ciąż?

Rejestr ciąż - o co w tym chodzi?

Na czym polega rejestr ciąż?

Rejestr ciąż jest wprowadzonym w 2022 roku przez ówczesnego Ministra Zdrowia systemem zbierania i raportowania informacji przez personel medyczny. Według rozporządzenia wszystkie dane na temat ciąży pacjentek muszą być wpisywane do Systemu Informacji Medycznej. Co istotne, informacje te muszą być obowiązkowo wprowadzane do systemu bez względu na to, czy pacjentka wyraża na to zgodę. Wśród danych, które należy raportować wymienia się m.in. podstawowe informacje na temat ciąży, długość jej trwania oraz przebieg wizyt lekarskich. Obowiązek ten dotyczy zarówno wizyt w przychodniach i gabinetach prywatnych, jak i tych odbytych w ramach świadczenia NFZ

W jakim celu gromadzone są dane w ramach rejestru ciąż?

Ciąża jest szczególnym stanem, który wymaga większej dbałości o zdrowie. Ministerstwo Zdrowia argumentuje więc, że tego rodzaju rozwiązanie zostało wprowadzone z troski o zdrowie przyszłych mam. Celem systemu jest bowiem usprawnienie obiegu dokumentacji medycznej, a w konsekwencji ułatwienie lekarzom dostępu do podstawowych informacji. Dzięki temu będzie można uniknąć sytuacji, w których ciężarna przyjmuje leki szkodliwe dla płodu bądź zagrażające jego życiu. Ponadto kobiety spodziewające się dziecka nie powinny również poddawać się niektórym procedurom medycznym, np. badaniu RTG. Dodatkowo resort zdrowia przekonuje, że wprowadzenie danych na wczesnym etapie ciąży pozwoli lepiej zadbać o zdrowie przyszłej mamy i jej maluszka.

Informacja o ciąży ma być też istotna w przypadku:

  • konieczności udzielania nagłej pomocy, kiedy niemożliwe jest szybkie uzyskanie informacji o stanie zdrowia pacjentki;
  • uniknięcia przepisywania leków niewskazanych do przyjmowania w ciąży ze względu na ich działanie teratogenne;
  • ułatwienia weryfikacji uprawnień oraz otrzymania świadczeń medycznych poza kolejką.

Warto również zauważyć, że poza ciążą do Systemu Informacji Medycznej muszą być przekazywane dane dotyczące zaimplantowanych wyrobów medycznych, posiadanej grupy krwi, alergii czy przebytej hospitalizacji. 

Rejestr ciąż – czy jest się czego obawiać?

Ze względu na zaostrzone w Polsce przepisy antyaborcyjne wiele kobiet boi się nadmiernej inwigilacji i ewentualnych konsekwencji prawnych, które mogłyby wynikać z przedwczesnego poronienia. Centrum e-zdrowia uspokaja jednak, że gromadzone są tylko te dane, które są niezbędne dla polityki zdrowotnej państwa, a dostęp do informacji będą mieć wyłącznie lekarze, pielęgniarki i położone POZ wybrane przez pacjentkę oraz pracownicy medyczni, którzy w danej sytuacji świadczą usługę lekarską.

Na wczesnym etapie ciąży poronienia występują dosyć często, a obecne przepisy nie nakładają na pacjentkę kar w przypadku samoistnych poronień. Nie można też jednak zapominać, że chociaż rejestr ciąż wprowadzony został w dobrej wierze w celu chronienia życia oraz zdrowia matki i dziecka, to jednak może przynieść on odwrotne skutki. Niektóre kobiety zaczynają bowiem zgłaszać się do lekarza dużo później, niż dotychczas, chcąc przeczekać wczesny okres, kiedy ciąża jest zagrożona. W konsekwencji narażają się na całkowity brak opieki lekarskiej w tygodniach, kiedy płód jest najbardziej wrażliwy, co zdecydowanie nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem.

Cyfryzacja obecnie towarzyszy nam na każdym kroku, więc nic dziwnego, że objęła również sektor medyczny. Wprowadzenie rejestru ciąż ma jednak na celu zwiększenie dostępu i przejrzystości danych, co w dużym stopniu ułatwi pracę zespołu medycznego. Chociaż dla niektórych pacjentek katalog zbieranych informacji może wydawać się zbyt obszerny to nadal wszystko podyktowane jest wyłącznie troską o zdrowie matki i jej dziecka.

Bibliografia:Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 3 czerwca 2022 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu danych zdarzenia medycznego przetwarzanego w systemie informacji oraz sposobu i terminów przekazywania tych danych do Systemu Informacji Medycznej (Dz.U. 2022 poz. 1296).Szymacha A., Szymacha K., Obowiązek przekazywania danych o zdarzeniach medycznych do systemu informacji medycznej jako zagrożenie dla ochrony tajemnicy lekarskiej i prawa prywatności w kontekście standardów ochrony praw fundamentalnych, PS 2022, nr 7-8.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Skonsultuj się z lekarzem.

Jesteśmy tu dla Ciebie. Podejmujemy tematy, które dla nas, Rodziców, są ważne. Miło nam Ciebie gościć na naszej stronie! :) Pozostaw ślad po sobie w komentarzu! Jeśli prowadzisz bloga, chętnie Cię odwiedzimy! :)

Komentarze

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*