Do wykonania tych ciekawych ozdób będziemy potrzebować:
- farby akrylowe (czerwonej, czarnej i białej)
- ewentualnie lakier do paznokci lub lakier do drewna
Przepis na masę solną:
- jedna szklanka mąki pszennej
- pół szklanki soli,
- pół szklanki letniej wody.
W dużej misce mieszamy mąkę i sól, dodajemy wodę i starannie mieszamy. Ugniatamy, aż uzyskamy odpowiednią, jednolitą konsystencję. Masa nie może być zbyt lepka ani zbyt sucha. Powinna być plastyczna.
Posypujemy mąką stół lub deskę i sięgamy po wałek do wałkowania ciasta. Masa powinna być dobrze rozwałkowana, choć na tyle gruba, by po odciśnięciu ręki w miejscach wgłębienia nie popękała.
Następnie przechodzimy do najciekawszej części: odciskamy dłonie w masie, obracając ją tak, by powstało ich kilka, w ten sposób zyskamy kilka ozdób.
Przed naciśnięciem dłonią na mąkę, warto posypać rękę malca mąką – co ułatwi zadanie. Następnie ostrym nożem wycinamy powstałe odbicia rąk, pozostawiając cienką krawędź po każdej ze stron. Nie zapomnimy zrobić otworu na każdej rączce, co umożliwi powieszenie ozdoby na choinkę (palce tworzą brodę świętego mikołaja, stąd ręka wisi palcami w dół).
Teraz przenosimy blachę w bezpieczne miejsce i oczekujemy na wyschnięcie ozdób…To najtrudniejszy etap ich wykonywania. Trwa od dwóch do czterech dni.
Gdy ozdoby są suche, przyszedł czas na malowanie. Zaczynamy od białej farby, nanosząc ją na każdą z rączek. Dzięki temu kończąc pracę, możemy sięgnąć po kolejny kolor, malując na pierwszej ozdobie czerwoną czapkę, a na samym końcu sięgając po czarną farbę i bardzo cienki pędzelek, który pozwoli narysować najdrobniejsze elementy – oczy, wąsy. Usta i rumiane policzki wykonamy, mieszając farbę czerwoną i białą. Na odwrocie można ozdobę podpisać imieniem dziecka i wpisać datę.
Gdy Mikołaje wyschną, można je ostrożnie polakierować.
Ostatni krok to sięgnięcie po zieloną tasiemkę, która posłuży za haczyk na choince.
Jeśli chcemy, by maluch wykonał ozdoby, rączki można oddać w jego ręce, w ten sposób z przyjemnością na pewno pomaluje je jednym kolorem lub naniesie brokat albo inne ozdoby.
swietny pomysl :p kradne :)
Bardzo świetny pomysł. Na pewno z dzieciakami będzie fajna zabawa, szczególnie przy ugniataniu i odciskaniu rączek a może nawet nóżek. Świetna propozycja przed zbliżającymi się świętami. Chociaż i bez okazji można też miło spędzić czas ze swoimi pociechami.
Faktycznie jest to wspaniały pomysł na prezent, ale jednocześnie wyśmienita zabawa dla całej rodziny. Z dzieciakami wybawiliśmy się na całego podczas przygotowywania masy jak i też podczas formowania kształtnych lub też mniej udanych mikołajów.
Świetne! Dopiero dziś to odkryłam. Myślę, ze Dziadkowie na pewno ucieszą sie z takiej „bombki”. ;-);-);-)