Potrzebne składniki
Ciasto:
300 gramów masła
170 gramów mąki ryżowej
150 gramów mąki gryczanej
140 gramów mąki ziemniaczanej
100 g ksylitolu lub cukru
4 żółtka
szczypta soli
Masa jabłkowa:
około 100 gramów ksylitolu lub cukru – lub mniej w zależności od rodzaju użytych jabłek
sok z 1/2 cytryny
1 płaska łyżeczka cynamonu – opcjonalnie
Masło, mąki, ksylitol lub cukier, żółtka i sól połączyć, zagniatając ciasto. Podzielić na dwie części i wstawić do lodówki na około pół godziny. Wyjąć z lodówki i jedną część ciasta wyłożyć na posmarowaną masłem i obsypaną mąką blachę (wymiary około 33×22 cm). Podpiec około 5 -10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Umyj jabłka, obierz i pokrój na kawałki, usuń gniazda z pestkami, zetrzyj na tarce, przełóż do garnka, dodaj ksylitol i ewentualnie cynamon, duś na ogniu aż jabłka staną się miękkie. Dodaj sok z połówki cytryny. Trochę przestudź.
Wyłóż jabłka na placek wyciągnięty z piekarnika, na górę wyłóż pozostałą część ciasta – ciasto rozgniataj w palcach lub porozrzucaj poskubane kawałki ciasta. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 25-30 minut, do momentu aż wierzch nabierze złotego koloru.
Inspiracja – klik.
Kiedyś nikt nie mówił i chyba nawet nie słyszał o produktach bezglutenowych. Teraz słyszy się o tym na każdym kroku. Osobiście jestem ciekawa jak smakuje taka szarlotka;)