Trudno wyobrazić sobie ten ból kobietom, które nie rodzili. Nie sposób wytłumaczyć, jak to naprawdę jest młodszym koleżankom, bo zwyczajnie brakuje słów….Stosuje się bardziej lub mniej trafione porównania „to bardzo silna miesiączka”, „to jak przebiec maraton”, „wejść na Mont Everest”. Jednak kobieta, która ma za sobą wielogodzinny poród naturalny często kręci z niezadowoleniem głową, próbując opisać swoje odczucia. Z czasem wspomnienia blakną i opisać ból porodowy jest jeszcze trudniej.
Nic dziwnego, że ciekawość dwóch, kontrowersyjnych holenderskich dziennikarzy wzięła górę. Postanowili po tym, jak w jednym z programów skonsumowali kawałek swoich ciał, przeżyć bóle porodowe na specjalnie stworzonym do tego celu stymulatorze. Dennis Storm i Valerio Zen początkowo z rozbawieniem w głosie pytali, czy będą krzyczeć z bólu, podśmiewali się pod nosem oraz byli wyraźnie pewni siebie. Z czasem wszystko się zmieniło. Ból okazał się wyraźnie ponad ich możliwości, bo po dwóch godzinach zdecydowali się przerwać eksperyment…
Zresztą sami zobaczcie:
Nieźle…To powinien zobaczyć każdy facet, a najlepiej od razu poczuć. :) Całym sobą :)
hihihihi pokazali swoją twarz. a zgrywali takich twardzieli :D
A na sie ciesze ze mialam okazje przezyc porod Bol nie do opisania ale milosc pozniej warta kazdego bolu :)
Szkoda, że jeszcze nie mogą poczuć jak boli wypychanie dziecka na świat… Jako wisienkę na torcie dodałabym szycie okolic intymnych niemal na żywca bo znieczulenie miejscowe guzik daje ;P