Porzeczki to owoce, które warto jeść. Niezależnie od wybranego koloru – są cennym źródłem witamin i mikroelementów o działaniu wzmacniającym. Jeśli chcemy wybierać najzdrowsze – bez wątpienia warto sięgnąć po czarne porzeczki, które niestety uchodzą za najmniej smaczne.
Porzeczka w diecie dziecka może być obecna już po 9 miesiącu życia.
Czarne porzeczki dla dziecka
Czarne porzeczki zawierają najwięcej błonnika, średnio 7,9 gramów na 100 gramów owoców. Nieznacznie mniej, bo 7,7 gramów błonnika jest w porzeczkach czerwonych i 6,4 grama w białych.
Czarne porzeczki są również najbardziej kaloryczne, zawierają średnio 81 kcal w 100 gramach. Są one szczególnie polecane, bo poprawiają pracę układu pokarmowego i oczyszczają go z toksyn.
Poza tym czarna porzeczka to dobre źródło witaminy C, o wiele lepsze niż cytrusy. Wystarczy garść owoców, by zaspokoić dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę. Owoce te łagodzą dolegliwości żołądkowe oraz chronią przed infekcjami. Witamina C w porzeczkach ze względu na obecność rutyny jest bardzo dobrze przyswajana przez organizm.
Poza tym warto włączyć porzeczki do diety ze względu na dużą zawartość witaminy E.
Naukowcy z Nowej Zelandii udowodnili nawet, że czarne porzeczki są w stanie zapobiegać atakom astmy.
Czerwone porzeczki w diecie dziecka
Czerwone porzeczki warto jeść ze względu na duże zawartości witaminy B, żelaza i wapnia.Poza tym zawarty w nich cynk i siarka pozytywnie wpływa na skórę i włosy. Porzeczki dostarczają również bor i jod i są szczególnie wskazane w infekcjach – dlatego warto mieć zaprawione porzeczki i dostęp do nich przez cały rok.
Poza tym w upalne dni porzeczki to świetny sposób na orzeźwienie.
Porzeczki idealnie nadają się do przygotowywania przetworów na zimę: dżemów, konfitur oraz soków. Dzięki nim można chronić się przed infekcjami jesienią i zimą. Poza tym poradzą sobie z zaparciami, bólami brzucha, wzmocnią i dodadzą apetytu.
Nie lubię porzeczek, takie kwaśne są…a dzieci uwielbiają :) I dobrze ;)