Poród rodzinny tylko dla zaszczepionych?!

Szczepienia przeciwko COVID-19 miały być dobrowolne. Każdy miał sam zdecydować, czy chce się zaszczepić, czy nie. Podobno nikt nikogo nie zmusza. Czy tak rzeczywiście jest?

Niestety nie. Okazuje się, że stosuje się różne formy „zachęty”. Na przykład Szpital Miejski w Miastku na swoim profilu na Facebooku opublikował kontrowersyjny post (link), w którym czytamy: „Powoli wraca normalność, jednak jest ona obwarowana pewnymi warunkami. Przede wszystkim porody rodzinne będą dostępne wyłącznie dla osób zaszczepionych. Trzeba się też liczyć z ograniczoną możliwością przemieszczania się po terenie Szpitala” (podkreślenie nasze-sosrodzice.pl).

Innymi słowy, nie zaszczepisz się, przyszły tato, Twoja partnerka będzie rodziła sama. Gdy weźmiemy pod uwagę, jak często porody w Polsce są trudne, odzierające z godności i jak wiele zmienia obecność bliskiej osoby, to mamy już przed sobą możliwy obraz sytuacji, jak może wyglądać taki poród w pojedynkę. Żeby nie „atakować” personelu medycznego, warto dodać, że porody w Polsce bywają trudne z uwagi na braki kadrowe. Stąd tak znacząca jest pomoc taty dziecka czy innej bliskiej osoby. Gdy kobieta rodzi z kimś z rodziny, czuje się bezpieczniej, jest spokojniejsza, poród rzadziej kończy się komplikacjami. To są fakty potwierdzone podczas badań.

Osoby nieszczepione mają zatem rodzić w trudniejszych, gorszych warunkach?

Dlaczego?

Co z osobami, które z różnych powodów nie mogą się zaszczepić, na przykład z uwagi na stan zdrowia czy występujące reakcje alergiczne, anafilaktyczne? Czy można je dyskryminować z tego powodu? Co na to Rzecznik Praw Pacjenta?

Póki co odpowiada osoba odpowiedzialna za komunikację w socjal media z ramienia szpitala, tłumacząc, że szczepienie osoby towarzyszącej w trakcie porodu jest konieczne z uwagi na innych pacjentów, przebywających w szpitalu.

„Pacjenci Szpitala w Miastku poruszają się wewnątrzszpitalnymi ciągami komunikacyjnymi. Robią to choćby w celu wykonania badań. Obniżona odporność mają miedzy innymi pacjenci po zabiegach chirurgicznych oraz pacjenci z chorobami nowotworowymi przybywający w szpitalu w związku z innymi dolegliwościami. W sprawie podstaw prawych dotyczących ograniczenia odwiedzin w szpitalach wypowiadał się między innymi Rzecznik Praw Obywatelskich: https://www.rpo.gov.pl/…/zakaz-odwiedzin-chorego-w… Naszym zadaniem jest jak najszybsze przywracanie wszystkich praw pacjenta. Nie możemy przy tym narażać zdrowia innych. Musimy uwzględnić nasze warunki w tym trwające remonty i czasową relokację oddziałów. Przypomnijmy też, że na naszym Oddziale Ginekologiczno-Położniczym wkrótce zaczną się poważne prace remontowe, które zdecydowanie ograniczą nasze możliwości i mimo których chcemy nie zamykać całego Oddziału. Istnieją więc wyraźne przesłanki do tego, aby nasze warunki określić jako te, które uniemożliwiają nam funkcjonowanie w pełnym zakresie naszych usług”.

Pytanie brzmi, dlaczego wymagane są szczepienia, a nie np. negatywny test COVID?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Skonsultuj się z lekarzem.

Jesteśmy tu dla Ciebie. Podejmujemy tematy, które dla nas, Rodziców, są ważne. Miło nam Ciebie gościć na naszej stronie! :) Pozostaw ślad po sobie w komentarzu! Jeśli prowadzisz bloga, chętnie Cię odwiedzimy! :)

Komentarze

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*