Ostatnimi czasy mój syn gdy tylko zobaczy pustą rolkę po papierze toaletowym zaraz chowa ją do szafki, bo wie, że coś z nich wyczarujemy. Tym razem zdecydowaliśmy, że będą to pojazdy.
W zabawie wykorzystaliśmy:
- rolki po papierze toaletowym,
- pudełka po herbacie,
- pudełka po zapałkach,
- blok rysunkowy i techniczny – kolorowy
- wacik kosmetyczny,
- folię aluminiową,
- mazaki, klej, nożyczki
Wyścigówka
Rolkę po papierze toaletowym okleiliśmy kolorową kartką bloku rysunkowego. Następnie na środku rolki nożyczkami (ważne by były małe i z cienką końcówką) wycięłam krzesełko – jak byśmy chcieli wyciąć literkę U i odgięłam lekko aż powstało oparcie.Następnie z czarnego bloku technicznego wycięłam kierownicę i cztery koła, zaś z białej kartki felgi. Syn przykleił białe felgi do czarnych kółek i umocowaliśmy je na rolce. Na koniec przykleiliśmy kierownicę i namalowaliśmy cyferki na autku. Wyścigówkę można dowolnie ozdobić różnymi wzorkami i urządzić prawdziwy wyścig. Otwór w autku jest na tyle duży, by umiejscowić niewielkiego kierowcę.
Traktor
Rolkę okleiliśmy czerwoną kartką (można również użyć wycinanki albo pomalować farbą). Następnie okleiliśmy pudełko po zapałkach i przykleiliśmy do rolki tak, by powstała kabina traktora. Z folii aluminiowej powstało okienko i komin. Następnie wycięliśmy z czarnego bloku technicznego koła i felgi, odpowiednio je mocując. Po kilku dniach okazało się, że traktor nie może pracować bez przyczepy, a więc wycięłam z bloku niewielkie kółeczko, które umożliwiło zaczepienie przyczepki. Przyczepa powstała z rolki obklejonej brązową kartką, dodatkowo mazakiem namalowaliśmy kreseczki imitujące deski.W środku rolki wycięłam dość spory otwór, tak by można było przewozić małe zabawki. Przykleiliśmy wycięte wcześniej koła oraz niewielki pasek z przodu, aby przymocować przyczepę do traktora.
Lokomotywa
Wykonanie lokomotywy zajmuje troszkę czasu, więc jest to wersja dla cierpliwych. Na początek skleiliśmy trzy rolki jedna obok drugiej – rolki powinny być tej samej wielkości. Większe pudełko po herbacie okleiliśmy zieloną kartką, zaś mniejsze pomarańczową. Przykleiliśmy je do rolek, nadając kształt lokomotywy. Pudełeczko po zapałkach ( tylko zewnętrzna część) okleiliśmy folią aluminiową i przykleiliśmy do lokomotywy, tworząc komin. Z zielonej kartki bloku rysunkowego wycięłam prostokąt i przykleiłam, by stanowił daszek. Następnie z folii aluminiowej wycięłam okna , które syn przykleił. Z pomarańczowych i żółtych kółeczek powstały przednie i tylne światła. Na koniec z płatka kosmetycznego wycięłam dymek i włożyłam do komina lokomotywy. Dla małych pasjonatów można pokusić się o zrobienie wagoników. Wystarczy pudełko po herbacie (otwarte) przykleić na dwóch rolkach i odpowiednio udekorować, obklejając kolorowym papierem bądź pomalować farbą.
Gratuluję pomysłowości, czasu i…zabawy :)) Fajne. dobrze, że są rodzice, którym się chce
Dziękuję:)
Czasem nie ma wyjścia, jak dziecko ładnie prosi:))
Zbieramy rolki i zabieramy się za pracę ;)
Niezły pomysł. Z moim skarbem z rolek po papierze toaletowym robię rakiety ale pojazdów jeszcze nie robiliśmy. Wykorzystamy to przy najbliższej okazji:)
U nas też była rakieta ale nie dotrwała do sfotografowania:)
Naprawdę fajne
łał piękne