Poduszka do karmienia ma ułatwiać młodej mamie karmienie piersią, pomagać w odpowiednim ułożeniu niemowlaka, oszczędzać obolałe po porodzie plecy i chronić ramiona. Może służyć również „butelkowym mamom”. Tyle w teorii. W praktyce rozwiązanie to ma równie wielu zwolenników, co przeciwników.
Wiele mam wspomina, że poduszka do karmienia nie sprawdziła się u nich, okazała się zbędnym produktem, inne mówią o braku wygody w trakcie użytkowania poduszki, są również takie młode mamy, które podkreślają, że poduszka do karmienia to element niezastąpiony, wybawienie, na którym nie warto oszczędzać.
Jaka jest prawda? Kiedy poduszka do karmienia przydaje się najbardziej? Jak wybrać odpowiednią dla nas poduszkę ułatwiającą podawanie piersi?
Poduszka do karmienia – w pierwszych tygodniach po porodzie
Poduszka do karmienia sprawdza się szczególnie w pierwszych tygodniach po porodzie, kiedy dziecko jest malutkie, a wygodne ułożenie się w trakcie karmienia bywa trudne. Z czasem gdy maluch rośnie, zmienia się i przyjmuje taką pozycję, że zazwyczaj poduszka nie jest potrzebna.
Młode mamy po porodzie niekiedy sięgają po zwykłą poduszkę, której dotąd używały w trakcie snu do podparcia głowy. Nie wszystkie są zadowolone z tego rozwiązania i szukają poduszki stworzonej z myślą o ich potrzebach:
- poczucia wygody,
- stabilności,
- zmniejszenia napięcia w mięśniach,
- oszczędzania kręgosłupa.
- zmniejszenia bólu ramion.
Poduszka do karmienia przydaje się nie tylko mamom karmiącym piersią, ale również podającym butelkę. Może być wykorzystywana również wtedy, kiedy tuli się malutkie dziecko, ułatwia to zadanie i sprawia, że jest nam dużo wygodniej, niż bez niej.
Poduszka do karmienia – potrzebna?
Noworodka przyjdzie Ci karmić od 8 do 12 razy na dobę. Na karmieniu będziesz spędzać sporo czasu (jedno karmienie może trwać nawet 40 minut), zdarzą się okresy, kiedy maluch będzie domagał się piersi nawet co godzinę, dlatego tak ważne jest, by było Ci wygodnie i by wybrać odpowiednią poduszkę do karmienia.
Oczywiście możesz poradzić sobie ze „zwykłymi poduszkami”, ale prawdę mówiąc dobrze dobrana poduszka do karmienia jest jest od nich znacznie lepsza. Dla wielu mam poduszka do karmienia staje się koniecznością a nie zbędnym luksusem.
Dlaczego wygoda podczas karmienia jest tak ważna?
Poduszka do karmienia ma poprawiać komfort karmienia.
Odpowiednia wygodna pozycja do karmienia jest niezbędna. Pomaga:
- w produkcji mleka,
- ułatwia ssanie maluszkowi,
- pozwala uniknąć problemu z bolesnym karmieniem,
- czasami zmniejsza problem z ulewaniem a nawet kolkami,
- może ograniczyć frustrację niemowlaka w trakcie karmienia.
Odpowiednie dopasowanie
Poduszka do karmienia produkowana jest w kształcie litery „c”, „o” i półksiężyca. Do większości sylwetek pasuje poduszka w kształcie litery C, która daje odpowiednie podparcie dla ramienia i zapewnia optymalne ułożenie dziecka. Kobiety doceniają również te modele, które zapewniają optymalne podparcie dla odcinka lędźwiowego, który często powoduje dyskomfort w pierwszych tygodniach po porodzie.
Do poduszki do karmienia najlepiej się przymierzyć w sklepie. Być może dziwnie się poczujesz, siadając na krześle, biorąc lalkę i przymierzając poduszkę, ale to dobry pomysł, by przetestować, która wielkość Ci najbardziej odpowiada i jaki kształt poduszki jest dla Ciebie najlepszy. Wszystko zależy od Twojej budowy ciała, indywidualnego poczucia wygody, osobistych preferencji.
Spróbuj ułożyć lalkę w pozycji do karmienia, czy jest Ci wygodnie, sprawdź, czy „dziecko” nie leży zbyt wysoko lub zbyt nisko – jeśli takie masz wrażenie, to nie jest odpowiednia poduszka do karmienia dla Ciebie. Szukaj dalej.
Istnieje tyle wzorów poduszek, że z pewnością znajdziesz coś dla siebie. Niektóre mamy preferują poduszkę wykrzywioną, inne mocniejsze, twardsze, pozostałe bardziej sprężyste, miękkie.
Można zdecydować się na poduszkę ze specjalnym pasem i możliwością zaczepienia jej wokół pasa lub bez tej opcji. Na rynku są również specjalne poduszki dla bliźniaków, jak również w wersji podróżnej, łatwe do przenoszenia, dzięki swoim mniejszym rozmiarom. Niektóre mamy lubią poduszki w formie podparcia podczas snu w ciąży, które później wykorzystują do karmienia maluszka.
Warto wybrać poduszkę, która posiada specjalny pokrowiec, dostosowany do prania w pralce – to cecha, która się sprawdzi zawsze.
Czy warto kupić?
Poduszka do karmienia jest cennym produktem, który sprawdza się szczególnie w pierwszych tygodniach, kiedy dziecko spędza sporo czasu na karmieniu. Nie jest niezbędna, ale wielu kobietom ułatwia życie.
A Wy co sądzicie, czy warto kupić poduszkę do karmienia?
Dla mnie super sprawa do teraz używam. Obecnie nie do karmienia piersią
Fajna sprawa. Ja np w ciąży używam do spania zwinięty w rulon koc zamiast poduszki specjalnej. Ale nie wiem czy taki koc sprawdzi się też przy karmieniu. Poduszka bardziej stabilna.
Tak, mam jedna w sypialni i jedna w salonie. Bardzo odciaza na podusia Emotikon smile
Kupilam identyczna w kropki :) przydala sie na pierwszy miesiąc. Natomiast ja polecam fotel bujany, na ebay albo gumtree
Nie każdy ma miejsce na fotel…u mnie taki fotel tylko by zagracał. Chcę się tych co mam pozbyć i zastąpić narożnikiem. Ale jak np dziecko ma swój pokoik fajna sprawa postawić fotel koło łóżeczka
Dla mnie zbedny wydatek, uzywalam tylko w szpitalu, lepiej kupić poduszke stabilizujaca dla maluszka, moj się bardzo odprezal na niej
Dla mnie zbedna
Ja nie lubię kupować takich rzeczy online. Wolałabym w sklepie stacjonarnym sobie obejrzeć, podotykać i zobaczyć, czy jest ok i czy chcę. Ale takich sklepów jakoś u mnie brak…
Dla mnie jeden z najważniejszych zakupów !!! Mój kochany mąż widząc mnie dzień po porodzie poszedł do sklepu i wrócił z niespodzianką a mianowicie poduszka do karmienia dwuwarstwowa i dzięki wielkie mu za to. Stosowałam 6 miesięcy teraz ma moja szwagierka. Naprawdę dziewczyny polecam nie bolą plecy dziecku jest wygodnie same plusy
Przy pierwszym synku używałam zwykłej podusi, przy drugim zakupiłam,zobaczymy czy się sprawdzi
Miałam poduszkę do karmienia i może 3 razy z niejbskorzystalam za to w czasie ciąży mi się przydała bo podkladalam ja pod nogę i mi się wygodniej spało jak spalam na boku.
Dzisiaj spróbuję użyć jej jako Rogala do spania,zobaczymy czy będzie wygodnie
Jak dla mnie super sprawa :) Świetnie się sprawdza zwłaszcza po cc kiedy ruchy są ograniczone ze względu na ból. Zanim zaczęłam używać myślałam, że to kolejny zbędny gadżet, ale jednak nie :) Bardzo pomocna :)
Ja mialam i nie uzywalam
Mam duża fasolke. Przy pierwszym dziecku nie przydała sir do karmienia wcale, ale służyła za poduszkę dla niego przez jakiś czas a potem za ochraniacz do kącika zabaw na podłodze :) a przy drugim, jako oparcie dla moich pleców podczas karnienia, no i powoli jako ochraniacz na sofie, by młoda nie spadła. . Ale drugie dziecko jest dużo bardziej mobilne niż pierwsze, wiec możliwe ze długo z niej korzystać nie będę :)
Mamy w domu fikuszke i sprawdzila sie bardzo! Dla mnie pod plecy, do karmienia… Pozniej zabezpieczalam.nia synka jak juz sam siadal. Teraz przy drugiej ciazy musze sprawic sobie nowa, gdyz moj 2,5 letni syn z nia spi i za nic nie bedzie chcial jej oddac mlodszemu bratu. Ciaga ja po calym domu ze soba. W ogole wszyscy najchetniej by sie o nia bili. Cudny wynalazek!
a poduszki używałam już w ciązy kiedy to każda pozycja zdawała się nie do wytrzymania szczególnie pod koniec ciązy, później bardzo pomogła przy karmieniu a na koniec przydała się do usadowiania w niej mojej małej córeczki kiedy to zaczęła się nauka siadania.
Akurat to był niezbędnik jak dla mnie ! :) Do karmienia gdy były początki(taką samą miałam w szpitalu i lepiej mi się karmiło aż kupiłam własną do domu). Do dziś ją używam,nie zawsze ale używam,nawet teraz siedząc przy komputerze podtrzymuje plecki,dobra do karmienia synka z butli przez kogo
Do karmienia się nie przydała. Starszy syn (3lata) nosił na szyji i to go bardzo cieszyło;) teraz służy młodej 9miesiecy do asekuracji przy siedzeniu i wałkonieniu się
Po cesarce mnie uratowała, bez niej mogłam karmić tylko na leżące.
Mi przydała się bardzo :) do karmienia do zabaw na podłodze a obecnie synek na niej śpi
Niezbędna u nas. Miałyśmy swoje miejsce do karmienia i poduszkę
Super na pierwsze 2 miesiace, potem już niekoniecznie potrzebna.
U mnie świetnie się sprawdziła – polecam absolutnie!!!