Zdecydowana większość młodych kobiet jest w stanie wykarmić swoje dziecko. Oczywiście istnieją pewne choroby, czy inne przeszkody, które uniemożliwiają przystawianie maluszka do piersi, jednak zazwyczaj przy odrobinie chęci i determinacji można karmić bez przeszkód dziecko przez miesiące a nawet lata. Wątpliwość może budzić natomiast kwestia – jak pobudzić laktację? Oto wskazówki, które działają!
Jak pobudzić laktację? Często przystawiaj do piersi
Najprostszy i najbardziej skuteczny sposób na pobudzenie laktacji to częste przystawianie niemowlaka do piersi. Gdy dziecko ssie, organizm otrzymuje sygnał, że potrzeba więcej mleka, dlatego dostosowuje produkcję do wzrastających potrzeb.
Im dziecko spędza więcej chwil przy piersi, tym więcej pokarmu powstaje. Często w okresach kryzysów, gdy potrzeby maluszka szybko rosną, a gruczoły mleczne jeszcze nie zdążą się przyzwyczaić do takiego zapotrzebowania, dziecko szczególnie dużo czasu spędza przy piersi. Dobrze wiedzieć, że nie dzieje się nic złego, wręcz przeciwnie, warto zaufać maluszkowi i pozwolić na to, by niemowlę „wisiało” na piersi. Wkrótce laktacja się ustabilizuje.
Nie stresuj się
Niestety stres, niepokój i ciągłe wątpliwości nie mają korzystnego wpływu na laktację. Nastawienie kobiety ma bowiem ogromne znaczenie a przesadą nie jest stwierdzenie, że produkcja mleka zaczyna się w głowie…. Jest to oczywiście przenośnia, ale bardzo obrazowa, pokazująca w czym rzecz.
Dlatego zamiast zamartwiać się bezpodstawnie, na wyrost, warto spojrzeć na swoje maleństwo i własną sytuację krytycznie: czy dziecko przybiera na wadze, czy moczy kilka pieluszek w trakcie dnia, czy generalnie jest spokojne i zadowolone (dzieci płaczą, wszystkie).
Pierwsza ciąża – mnóstwo radości, ale też stresu
Jak pobudzić laktację? Pij
W Twojej diecie nie powinno brakować napojów. Sięgaj po wodę, najlepiej miej butelkę zawsze obok siebie. Powinnaś na bieżąco uzupełniać braki w jadłospisie. To bardzo ważne, by nie dopuścić nawet do niewielkich oznak odwodnienia.
Nie zapominaj również o składnikach i produktach bogatych w wodę. Sięgaj po warzywa i owoce, naturalne soki warzywne i owocowe.
Odpocznij
Jak pobudzić laktację? Najprostsza droga to odpoczynek. Wiem, że nie jest to proste, gdy obowiązki się piętrzą, a doba nie jest z gumy. Jednak kiedy tylko to możliwe, warto skupić się tylko na niemowlaku i sobie, ograniczając wszystkie inne czynności. Pozostanie dłużej w łóżku, regeneracja sił, wyciszenie się dają świetne efekty.
Poproś o pomoc, daj się wykazać babciom, ciociom, partnerowi czy po prostu pomocy domowej. Porzuć myśl o byciu idealną, to zwyczajnie bez sensu.
Nie podawaj butelki
Co najmniej przez pierwsze 6-8 tygodni karmienia piersią wystrzegaj się podania butelki. Niestety w przypadku bardzo wrażliwych maluszków może to zaburzyć odruch ssania, dlatego lepiej nie ryzykować (jeśli naprawdę nie ma takiej potrzeby), że maluszek wybierze „wygodniejszą butlę” od bardziej wymagającego ssania z piersi.
Szukaj wsparcia
Jak pobudzić laktację? Otaczaj się osobami, które popierają karmienie piersią, które będą Cię motywować do wysiłku, wspierać. Postaraj się ograniczyć wpływ wszystkich krytyków podburzających Twoje poczucie wartości i sprawstwa.
Herbatki laktacyjne
Jak pobudzić laktację? Niektórzy wierzą w moc ziół: koper włoski, anyż, kminek, kozieradkę. Niestety nie ma jednoznacznych badań, które potwierdzają ich skuteczność. Z drugiej strony herbatki laktacyjne uważane są za bezpieczne, dlatego warto po nie sięgnąć.
Przeczytaj, czy herbatki laktacyjne działają?
Masaż piersi
Korzystnie na produkcję mleka wpływa też masaż piersi, poczynając od klatki piersiowej, a kończąc na obszarze brodawek. Niektóre źródła wskazują, że dzięki temu piersi wytwarzają bardziej treściwe mleko.
Karmienie piersią może być frustrujące, męczące, trudne, jednak warte jest kontynuowania. Dlatego jeśli na Twojej drodze pojawią się problemy, poszukaj pomocy u dobrego doradcy laktacyjnego lub pediatry. Butelkę zdążysz podać…
Dla mnie najbardziej cenne były spotkania z doradczynią laktacyjną. Podpowiedziała mi co i jak, a przede wszystkim podtrzymała na duchu i uspokoiła. Wypróbowałam też herbatki i femaltiker – ten ze słodem jęczmiennym okazał się bardzo skuteczny.
Gdyby nie moja położna to nie wiem, czy bym sobie poradziła i wciąż karmiła Małego piersią. Bardzo cierpliwie mi pokazywała jak karmić, jak przystawiać, sprawdzała czy Mały dobrze chwyta piersi. Poradziła też bym wspierała się czymś na laktację, jeśli potrzebuję dodatkowego wsparcia w rozkręcaniu laktacji. Uznałam, że będę pić lactosan mama, bo może mi tylko pomóc i jestem bardzo zadowolona – działa.