Owulacja stanowi kulminacyjny punkt każdego cyklu miesiączkowego. To właśnie wtedy bowiem zostaje uwolniona z jajnika dojrzała komórka jajowa, która jest gotowa do zapłodnienia. U każdej kobiety, co jakiś czas mogą jednak wystąpić cykle bezowulacyjne. W takich miesiącach pary starające się o dziecko nie mają szans na poczęcie. Anowulacja sama w sobie nie jest chorobą i pojawiająca się dwa razy do roku nie powinna wzbudzać niepokoju. Jeśli cykle bezowulacyjne występują jednak częściej to znak, że być może kobiecy organizm zmaga się z jakimś poważniejszym zaburzeniem. Po czym poznać więc cykle bezowulacyjne?
Czym jest cykl bezowulacyjny?
Cykl bezowulacyjny to taki, w którym nie dochodzi do jajeczkowania. Wzrost poziomu estrogenów jest wtedy niewystarczający na skutek czego pęcherzyk jajnikowy nie dojrzewa, ani nie uwalnia komórki jajowej. W cyklu bezowulacyjnym nie występuje również faza progesteronowa, ponieważ pęcherzyk nie ma jak przekształcić się w ciałko żółte. Istotne, że w czasie trwania cyklu bezowulacyjnego nie jest możliwe zajście w ciążę. Pomimo braku owulacji cały cykl przebiega jednak normalnie, a po jego zakończeniu standardowo rozpoczyna się menstruacja. Przyjmuje się, że jeśli w ciągu roku u kobiety występują więcej, niż dwa cykle bezowulacyjne, a stara się ona o dziecko to należy udać się bezzwłocznie na konsultację do specjalisty.
Najczęstsze przyczyny cykli bezowulacyjnych
Cykle bezowulacyjne mogą pojawiać się u kobiet w każdym wieku, jednak najczęściej występują u młodych, dojrzewających dziewczyn oraz dojrzałych pań w okresie premenopauzalnym. Normalnym zjawiskiem jest też obecność anowulacji przez kilka miesięcy po porodzie. Jeśli jednak takie cykle pojawiają się regularnie u dojrzałych płciowo kobiet w wieku rozrodczym to znak, że w ich organizmie może dziać się coś niedobrego. Wśród najczęstszych przyczyn mających wpływ na zaburzenia
jajeczkowania wymienia się:
- zespół policystycznych jajników (PCOS);
- choroby tarczycy, w tym niedoczynność tarczycy;
- torbiele, włókniaki, zapalenie przydatków;
- hiperprolaktynemię;
- chorobę nowotworową w obrębie jajników;
- przyjmowanie określonych leków;
- zaburzenia na tle hormonalnym;
- przedwczesne wygasanie czynności jajników;
- długotrwałe stosowanie antykoncepcji hormonalnej; wysokie stężenie męskich hormonów płciowych; dietę pozbawioną podstawowych składników odżywczych;
- długotrwały stres;
- depresję lub inne zaburzenia na tle lękowym;
- nieprawidłową masę ciała.
Objawy cyklu bezowulacyjnego
Bardzo często zdarza się, że cykle bezowulacyjne nie dają żadnych objawów, przez co trudno je rozpoznać. Miesiączka pojawia się bowiem na czas, a cykl trwa przeważnie tyle co zwykle. Pierwszym sygnałem, który najczęściej zaczyna niepokoić kobiety to brak możności zajścia w ciążę przez kilka miesięcy z rzędu. Panie dobrze znające swój organizm mogą jednak podejrzewać u siebie cykl
bezowulacyjny w przypadku, kiedy:
- wystąpiło bardzo skąpe lub obfitsze niż zazwyczaj krwawienie menstruacyjne;
- śluz szyjkowy jest gęsty i biały oraz nie przeszedł w postać przejrzystą w trakcie trwania cyklu;
- nie pojawiły się dolegliwości bólowe, które do tej pory towarzyszyły zespołowi napięcia przedmiesiączkowego;
- nie wzrosła temperatura ciała podczas wypadającej planowo owulacji;
- nie wystąpił ból owulacyjny w podbrzuszu;
- nastąpił wyraźny spadek libido.
Warto zdawać sobie sprawę, że objawy cyklu bezowulacyjnego mogą znacząco różnić się u poszczególnych kobiet. Na podstawie samych symptomów nie da się więc jednoznacznie stwierdzić, czy akurat w tym przypadku mamy do czynienia z anowulacją. Dobrym rozwiązaniem okaże się jednak zakup dostępnego w aptekach bez recepty testu owulacyjnego. Za jego pomocą można sprawdzić poziom
lutropiny (LH) w próbce moczu, czyli hormonu przysadki odpowiadającego za prawidłowy przebieg procesu pękania pęcherzyka Graafa.
Zaburzenie jajeczkowania to dosyć duży problem, który wymaga postawienia diagnozy i późniejszego leczenia. Na szczęście w prawie 90% przypadkach lekarzom udaje się przywrócić prawidłową owulację przy pomocy wdrożenia odpowiedniego leczenia farmakologicznego. Nie należy więc bagatelizować objawów wskazujących na występowanie cyklów bezowulacyjnych, a w razie jakichkolwiek wątpliwości zawsze warto skonsultować się ze specjalistą.
Komentarze