Natura wie, co robi. I najczęściej działa w dobrym interesie nas, jako ludzi. Gdy w ocenie biologicznej nie jesteśmy gotowi na dzieci, to zapłodnienie jest trudne, a nawet niemożliwe. Jednym z czynników, które ma na to wpływ to waga. Zbyt wysoka, świadcząca o otyłości może niestety blokować zajście w ciążę. Otyłość to nie tylko kwestia estetyczna, ale przede wszystkim zdrowotna.
Nadmierne kilogramy a hormony
Nadmierne kilogramy to najczęściej błędy dietetyczne. W praktyce oznaczają jedzenie zbyt wysokiej ilości cukru i stosowanie diety wysokowęglowodanowej. Ta jest przyczyną zmian hormonalnych i insulinooporności.
Niestety nadmierna ilość cukru w codziennym menu nie pozostaje bez wpływu na kobiecy cykl miesiączkowy. Ten jest szczególnie delikatny i podatny na wiele czynników. Przykładowo w pierwszej fazie cyklu, gdy do głosu dochodzą estrogeny, łatwo o zaburzenie ich pracy na skutek zbyt wysokiego poziomu cukru we krwi i jednocześnie w odpowiedzi wysokiej produkcji insuliny.
Niestety im więcej insuliny, tym mniej estrogenu. Tym sposobem nadmiernie słodka dieta prowadzi do kłopotów z owulacją.
Jest to dość dobrze zbadany mechanizm. Wysoki poziom insuliny wpływa na przysadkę, tę część mózgu, która odpowiada za wysyłanie sygnału jajnikom o potrzebie produkcji estrogenu. Tym sposobem dochodzi do obniżenia produkcji estrogenu, hormonu niezbędnego do owulacji.
Niestety wahania poziomu cukru we krwi i insulinooporność mają nieco więcej negatywnych skutków.
Mogą również zaburzyć produkcję progesteronu, którego wysoka ilość jest niezbędna do zagnieżdżenia jajeczka. Jeśli kobieta, mająca świadomość swojej wagi, zbyt intensywnie się odchudza zwłaszcza w drugiej fazie cyklu, to też niedobrze. Na skutek wzrostu kortyzolu (związanego ze stresem niejedzenia i nadmiernego wysiłku) – cykl miesięczny nie może być prawidłowy. W ten sposób nie dojdzie do zapłodnienia.
Naczynia połączone
Nieodpowiednia dieta, ale również zbyt agresywne odchudzanie i zbyt obciążające ćwiczenia, negatywnie wpływają na hormony płciowe. Te z kolei oddziałują na hormony tarczycy, pogłębiając problem z niepłodnością i generując złe samopoczucie.
Niestety spadek stężenia hormonów płciowych może prowadzić do niedoczynności tarczycy. To z kolei jest przyczyną tycia, wypadania włosów, depresji i braku energii. Innymi słowy – jeden problem z wagą pociąga za sobą kolejny.
Otyłość a ciąża
Otyłość nie tylko utrudnia zajście w ciążę – czy to naturalne, czy też poprzez in vitro, ona również zwiększa ryzyko wystąpienia powikłań ciążowych. Nieustabilizowana waga właściwie uniemożliwia donoszenie ciąży i urodzenie zdrowego dziecka.
Lekarze zaliczają ciążę osób otyłych do ciąż wysoko zagrożonych. Jak pokazują statystyki otyłości –
ciąże wysoko zagrożone to nawet 35% wszystkich ciąż.
Powikłania, z jakimi trzeba się mierzyć w przypadku otyłości i ciąży to:
- nadciśnienie,
- niewydolność cieśniowo-szyjkowa,
- obrzęki,
- cukrzyca ciążowa (a także zwiększone ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2 po ciąży)
- zakażanie układu moczowego,
- zaburzenia pracy serca,
- nieprawidłowości w pracy układu oddechowego,
- niedokrwistość,
- zbyt wczesne odpłynięcie płynu owodniowego,
- nieprawidłowy wzrost dziecka – zahamowanie wzrostu płodu lub makrosomia płodu,
- zwiększone ryzyko wad płodu – wad cewy nerwowej, wad serca wad jelit, przepuklin, brak kończyn,
- zwiększone ryzyko otyłości u dziecka później (waga matki przed ciążą ma wpływ na wagę dziecka przez całe jego życie),
- zwiększone ryzyko śmierci płodu – nawet czterokrotnie,
- wyższe ryzyko przedwczesnego porodu.
Badania i ocena rozwoju płodu a ciąża
Niestety problemy z otyłością w ciąży to nie tylko te opisane wyżej, są jeszcze inne. Nadmierna waga utrudnia monitorowanie stanu kobiety w ciąży i jej dziecka. Już samo badanie USG jest skomplikowane, a nawet niemożliwe, z powodu zwiększonej ilości tkanki tłuszczowej i zaburzonego odczytu. Trudniej oceniać wzrost dziecka, a nawet rytm jego serca.
Po porodzie dzieci kobiet otyłych otrzymują zazwyczaj niższą punktację Apgar.
Poród a otyłość
Wyzwaniem jest również poród. Większość ciąż kobiet otyłych musi się zakończyć cięciem cesarskim z uwagi na przenoszenie ciąży. Podczas porodu otyłych kobiet niestety częściej dochodzi do krwotoków.
Obserwuje się również gorsze gojenie ran.
Problemem jest ponadto zastosowanie znieczulenia, z uwagi na jego niską skuteczność. Po porodzie częściej występuje także depresja, zakrzepica żylna i zapalenie błon śluzowych macicy.
Otyłość przed ciążą – co robić?
Zazwyczaj tyjemy przez wiele lat, a chcemy schudnąć w kilka tygodni. Niestety nie jest to możliwe, a na pewno nie na stałe. Potrzeba czasu i cierpliwości, zwłaszcza jeśli dodatkowo nie chcemy całkowicie destrukcyjnie wpłynąć na stan hormonów. Bo nie tylko otyłość ma wpływ na rzadsze owulacje i problemy z płodnością, ale również źle rozpoczęte odchudzanie.
Głodówki, katorżnicze ćwiczenia mogą być źródłem ogromnego stresu dla organizmu. Mogą także zaburzyć cykle miesięczne u prawidłowo miesiączkujących kobiet. Niestety często stanowią przyczynę niepłodności.
Dlatego potrzeba czasu.
Zmiana nawyków żywieniowych? Tak. Jednak przeprowadzona na spokojnie, najlepiej pod opieką dietetyka i psychologa. Poczekanie aż hormony się ustabilizują i następnie staranie się o dziecko.
Tak byłoby w idealnym świecie. Niestety tak często nie jest, bo wiek kobiety wymaga szybkich działań.
Niekiedy dylemat wygląda tak: albo w krótkim czasie dana osoba zajdzie w ciążę, albo nie będzie miała nigdy dzieci.
Jeśli naprawdę liczy się czas (z uwagi na wiek kobiety) i trzeba działać szybko, to tym bardziej wskazana jest pomoc specjalistów w zakresie odżywiania, codziennych nawyków życia, a także płodności. Warto wybrać się do dobrego ginekologa, dietetyka i psychologa.
Komentarze