Nigdy więcej nauki zdalnej. Trwa zbieranie podpisów

Bez wielkiej akcji promocyjnej. Bez plakatów w każdym mieście. Trwa akcja oddolna zbierania podpisów – nigdy więcej nauki zdalnej organizowana przez Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców. Wystarczy wydrukować kartę ze strony, złożyć podpis, poprosić o podpis najbliższych i wysłać kartę z podpisami na wskazany adres. Tylko tyle i aż tyle.

Nigdy więcej nauki zdalnej. Dlaczego?

Jak czytamy w uzasadnieniu na stronie Stowarzyszenia:

Okres tzw. pandemii COVID-19 pokazał, że szkoły polskiego systemu oświaty co do zasady nie mogą realizować swoich zadań statutowych wykorzystując do tego narzędzia i środki komunikacji cyfrowej. Nauka zdalna w żadnym wypadku nie może być standardem wprowadzonym dla całych roczników dzieci. Niniejszy projekt ustawy służy uregulowaniu tej kwestii.

nauka zdalna

Pierwszym działaniem polskiego rządu, przy zaledwie kilku stwierdzonych przypadkach koronawirusa w kraju, i jeszcze przed zamknięciem granic, było zamknięcie wszystkich szkół i przedszkoli w całej Polsce. Polska należy do tych krajów, gdzie szkoły w roku 2020 i 2021 najdłużej prowadziły nauczanie na odległość (podkreślenie-sosrodzice.pl). Polscy uczniowie pozostawali w izolacji niemal najdłużej na świecie. W okresie 14 miesięcy nauki czas edukacji zdalnej większości polskich uczniów wyniósł 12 miesięcy. Polska pod względem długości czasu izolowania dzieci zajęła 5 miejsce na 200 państw w raporcie UNESCO.

Ta sytuacja nie może się już powtórzyć. W powszechnym odbiorze rodziców i uczniów, co potwierdzają również nauczyciele i dyrektorzy szkół, spowodowało to faktyczną stratę ponad roku edukacji. Był to czas praktycznie zmarnowany, zarówno pod względem edukacyjnym
jak i rozwoju społecznego, psychicznego i fizycznego dzieci a wręcz wiązał się z regresem i stratami dzieci we wszystkich tych obszarach.”.

Jak nauka zdalna wpłynęła na polskie dzieci?

Przeprowadzono wiele badań, które pokazały, że nauka zdalna jest mniej efektywna niż stacjonarna. Co jednak istotniejsze wykazano, że nauka przed komputerem negatywnie wpłynęła na kondycję polskich dzieci. W badaniu przeprowadzonym przez szczeciński magistrat (źródło) wykazano, że na skutek zdalnego nauczania dzieci borykają się z następującymi problemami:

  • zaniżona pewność siebie,
  • przygnębienie,
  • niepokój,
  • bezradność,
  • obniżony nastrój,
  • wrogie zachowania.

Educational Researcher poinformował natomiast, że uczniowie szkół średnich uczący się zdalnie gorzej sobie radzili i radzą pod względem emocjonalnym, społecznym i edukacyjnym niż ich rówieśnicy uczący się stacjonarnie (źródło).

Według badania „Zdalna edukacja – gdzie byliśmy, dokąd idziemy? Wstępne wyniki badania naukowego Zdalne nauczanie a adaptacja
do warunków społecznych w czasie epidemii koronawirusa (źródło) zdalne nauczanie spowodowało ogromne zmęczenie i zniechęcenie wśród uczniów, rodziców i nauczycieli. Jak czytamy: „Wśród uczniów, rodziców oraz nauczycieli  widoczne są wyraźne symptomy nadużywania mediów cyfrowych.  Przemęczenie, przeładowanie informacjami,  niechęć do korzystania z komputera i internetu oraz rozdrażnienie z powodu  ciągłego używania technologii informacyjno- komunikacyjnych to najczęściej występujące  objawy zmęczenia cyfrowego”.  Prawie jedna trzecia uczniów, która wzięła udział w badaniu –  często lub cały czas odczuwała smutek (28,9%), samotność  (27,4%) oraz przygnębienie (28,4%).

Nauczanie zdalne mocno negatywnie wpłynęło też na rodziców. Według wspomnianego badania, ponad połowa rodziców na skutek zamknięcia szkół i zdalnego nauczania zauważyła u siebie pogorszenie samopoczucia w porównaniu do okresu sprzed pandemii. Ponad 45% uważa, że pogorszeniu uległo też ich zdrowie fizyczne.

Wielu psychologów (źródło) stwierdza, że okres nauki zdalnej bardzo negatywnie wpłynął na kondycję psychiczną dzieci. Wiele dzieci na skutek długotrwałego zamknięcia potrzebuje wsparcia psychologicznego. Niestety większość nie może na to liczyć z uwagi na brak ekspertów i konieczność korzystania z odpłatnej pomocy, na którą nie wszystkich stać.

Eksperci wskazują, że jako społeczeństwo będziemy odczuwać negatywne skutki nauczania zdalnego przez lata (źródło).

Czy pozwolimy, by dzieci znowu zamknięto na wiele miesięcy w domu? Rodzicu, co Ty na to? Nauczycielu….?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Skonsultuj się z lekarzem.

Jesteśmy tu dla Ciebie. Podejmujemy tematy, które dla nas, Rodziców, są ważne. Miło nam Ciebie gościć na naszej stronie! :) Pozostaw ślad po sobie w komentarzu! Jeśli prowadzisz bloga, chętnie Cię odwiedzimy! :)

Komentarze

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*