Pierwsza miłość jest jednym z najważniejszych doświadczeń w naszym życiu. Chociaż każdy rodzic marzy o tym, aby jego pociecha była szczęśliwie zakochana, to niestety nastoletnie miłostki często kończą się rozczarowaniem i złamanym sercem. Postępowanie z zakochanym nastolatkiem z pewnością nie należy więc do najłatwiejszych zadań. Trzeba bowiem nie tylko wspierać dziecko w tym nowym dla niego doświadczeniu, ale jednocześnie uszanować jego prywatność i nie lekceważyć całej sytuacji. Jak zachować się więc, kiedy nasza nastoletnia pociecha pierwszy raz się zakocha? Jak wygląda nastoletnia miłość?
Nastoletnia miłość – jak wygląda?
Dojrzewanie płciowe rozpoczyna się u dzieci około 12. roku życia. W tym czasie oprócz poważnych zmian biologicznych w nastoletnim organizmie dochodzi również do znaczącego rozwoju psychicznego i emocjonalnego. U naszych pociech pojawia się więc potrzeba niezależności, stawiania granic i nawiązywania intymnych relacji z drugim człowiekiem. Wtedy właśnie najczęściej po raz pierwszy nastolatki się zakochują. Młodym ludziom to doświadczenie przysparza jednak wielu silnych emocji, które nierzadko doprowadzają do trudnych sytuacji. Pierwsze zakochania zazwyczaj kończą się odtrąceniem, nieodwzajemnionym uczuciem czy zawodem miłosnym. Dorastający nastolatkowie czują się niezrozumiani nie tylko przez dorosłych, ale też rówieśników. Bardzo często zauroczeni drugą osobą odczuwają smutek, żal, zazdrość, lęk, a nawet gniew, które bezpośrednio wpływają na zmiany w ich codziennym zachowaniu. Niezwykle ważna okaże się tutaj rola rodziców i ich podejście do pierwszej miłości dziecka.
Jak postępować z zakochanym nastolatkiem?
W okresie młodzieńczym otwarte oraz szczere rozmowy ze swoją pociechą stanowią klucz do jej prawidłowego rozwoju emocjonalnego. Wsparcie i zrozumienie rodziców w dużym stopniu pomaga bowiem dorastającym młodym ludziom efektywnie radzić sobie z nowymi, często przytłaczającymi uczuciami. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że nie każdy nastolatek będzie chciał swobodnie rozmawiać z dorosłymi na temat swoich intymnych relacji. Jeżeli dziecko ewidentnie wyśle komunikat, że „nie chce na ten temat rozmawiać”; to należy uszanować jego decyzję i nie narzucać się, co mogłoby jeszcze pogorszyć sytuację. Służąc radami, warto też unikać oceny sytuacji, nie rzucać złośliwych komentarzy, ani nie próbować na siłę wyciągać informacji. Ważne, aby w tym okresie zadbać o dobre relacje z pociechą i wzbudzić jej zaufanie, co zaowocuje w przyszłości, również w późniejszym dorosłym życiu naszego podopiecznego.
Koniecznie trzeba także wykazać się większą, niż zazwyczaj tolerancją wobec zachowania nastolatka. Wszelkie zmiany nastroju, wybuchy gniewu, drażliwość, płaczliwość mogą stać się codziennością przeżywającego swoją pierwszą miłość młodego człowieka. Z pewnością nie powinno się również krytykować obiektu uczuć swojej pociechy, nawet jeśli nie zgadzamy się co do wyboru. Można za to dzielić się swoimi miłosnymi doświadczeniami i wspomnieniami z tego okresu, jednak bez naciskania czy wywierania niepotrzebnej presji.
Kiedy wysłać dziecko do specjalisty?
Czasami smutek, rozczarowanie, poczucie porażki i gwałtowne uczucia mogą doprowadzić do tego, że nastolatek przestaje sobie radzić z codziennością. Jeżeli zaniedbuje obowiązki, unika spotkań ze znajomymi, wycofuje się ze społeczeństwa, a na dodatek jest ciągle smutny oraz całkiem inaczej się zachowuje, to znak, że może dziać się coś niedobrego. W obecnych czasach coraz więcej nastolatków
choruje na depresję, a nieudana miłość może być jednym z czynników aktywujących dolegliwość. W takich przypadkach wsparcie psychologa lub psychoterapeuty młodzieżowego okaże się niezastąpione.
Specjaliści na odpowiednio przystosowanej terapii pomogą dziecku lepiej zrozumieć uczucia i emocje, a także nauczą jak radzić sobie z nimi w zdrowszy oraz konstruktywny sposób.
Nastoletnia miłość stanowi niezwykle cenne doświadczenie, które nierzadko wpływa na całe życie. Dlatego tak ważne jest, aby w tym czasie dorastające pociechy miały odpowiednie wsparcie najbliższych.
Warto pamiętać o empatii, tolerancji i zwykłej rozmowie. Jeżeli jednak stan naszego dziecka się pogarsza, a smutek przybiera na sile to jedynym rozwiązaniem okaże się już wtedy wizyta u specjalisty.
Komentarze