Nastolatki nie zejdą ci z drogi. Prędzej w ciebie wejdą

Coraz głośniej słychać narzekania na nastolatków i ich zachowanie. Na przykład na takie, kiedy młode osoby idą gromadnie chodnikiem i nie mają zamiaru zejść z trasy, przepuszczając dorosłego. Mimo że nastolatki zajmują cały chodnik, to nawet nie ustąpią przejścia, nie przeszeregują się, nie zrobią żadnego kroku, aby komuś ułatwić przejście. To osoba dorosła sama lub z małymi dziećmi jest zmuszona zejść z drogi, przejść na trawnik, ominąć szerokim łukiem młodzież… Jeśli tego nie zrobi, zostanie uderzona barkiem.

Nastolatki nie zejdą ci z drogi. Prędzej w ciebie wejdą

Nastolatek nie widzi?

Niektórzy mówią, że młode osoby nie widzą innych. Są tak skupieni na sobie, że zwyczajnie nie postrzegają tego, co się dzieje wokół nich. Czasami koncentrują się na współtowarzyszach, innym razem na głośnym śmiechu, czy odpowiednim chodzeniu – takim, które jednoznacznie mówi, kto tu rządzi.

Niekiedy nastolatki, oczywiście w grupie, bo jak inaczej, patrzą się w telefon. Dużo o tym się mówi, że to niebezpieczne, niewiele to niestety zmienia. Młode osoby zdaje się, że nie potrafią inaczej. Wpadną nieraz w słup, potkną się o krawężnik, byle nie gorzej, ale to ich rzadko ma szansę „obudzić”, najczęściej nie zmienia ich zachowania.

W grupie siła

Niejednokrotnie można próbować przejść chodnikiem i mieć utrudnione zadanie. To normalne, że gdy chodnik jest wąski i idzie się w więcej osób, to schodzimy, zmieniamy szyk na tak zwany „gęsi”, żeby każdy mógł przejść. Jedni ustępują drugim. Czasami naraz schodzimy sobie z drogi. Jednak takie zachowanie nie jest typowe dla wielu nastolatków. Oni zamiast ustąpić innym drogi, idą jak gdyby nigdy nic. Uważają (chyba), że to starsze osoby powinny im zrobić miejsce. To dość zdumiewające, bo jeszcze nie tak dawno oczywistym było, że młodszy ustępuje starszemu. Dzisiaj nic nie wydaje się niestety pewne.

Nie zejdę ci z drogi

Młode osoby są coraz gorzej wychowane. Nauczyciele podkreślają (zwłaszcza ci doświadczeni), że tak jak jest dzisiaj, nie było nigdy. Młode osoby wyzywająco patrzą w oczy, nie witają się, czasami wprost się śmieją. Idąc gdzieś w grupie, prędzej kogoś stratują niż zejdą z drogi. Młode osoby są mocno agresywne i nieustępliwe.

Braki wychowania widać na każdym kroku. Nieużywanie takich słów jak „dziękuję, proszę, przepraszam”. Do tego brak zwykłego „dzień dobry”. Listę zamyka chodzenie całą szerokością chodnika i brak gotowości przepuszczenia kogokolwiek – rodziny z dziećmi, starszej osoby, czy też młodszych dzieci. Często nie ma szans, że młodzież zejdzie na część chodnika i pozostawi drugą innym.

  • Niestety młodzież jest coraz częściej źle wychowana.
  • Uprzejmi młodzi ludzie to raczej rzadkość, a nie norma.
  • Nieoczywiste stają się proste zasady.
  • Trudno o uprzejmość.
  • Wysoko plasuje się bezkarność.
  • Normą staje się pewność siebie i bezczelność.
  • Młodzi ludzie, zwłaszcza w grupie zapominają o kulturze.

Jak sądzicie? Jest aż tak źle? Spotkaliście się z sytuacją, gdy grupa młodych ludzi szła z naprzeciwka i prędzej by Was staranowała niż ustąpiła drogi?

Jesteśmy tu dla Ciebie. Podejmujemy tematy, które dla nas, Rodziców, są ważne. Miło nam Ciebie gościć na naszej stronie! :) Pozostaw ślad po sobie w komentarzu! Jeśli prowadzisz bloga, chętnie Cię odwiedzimy! :)

Komentarze

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*