Choć powszechnie wiadomo, że wiara w zabobony nie ma sensu, to nadal wiele ludowych „prawd” ma się doskonale. Można do nich podchodzić z dystansem, żartować sobie z nich…Jednak nadal sporo kobiet i mężczyzn na wszelki wypadek stosuje się do kontrowersyjnych zaleceń. Tak, żeby nie kusić losu. Oto nasz subiektywny przegląd najgłupszych zabobonów. Znacie je wszystkie?
- Kobieta w ciąży nie powinna słyszeć zapowiedzi w kościele, bo może urodzić głuche dziecko. Dobrze, że w niektórych parafiach ksiądz nie głosi, tylko wywiesza.
- Kobieta w ciąży powinna uważać ze zmywaniem naczyń. Najlepiej jeśli w ogóle tego nie będzie robić. Dlaczego? Ponieważ jeśli ochlapie sobie brzuch, jej dziecko będzie alkoholikiem. W ciąży zatem trzeba mieć zmywarkę.
- Absolutnie nie powinna wieszać prania, bo dziecko owinie się pępowiną. Pomoc innych niezbędna.
- W ciąży nie wolno regulować sobie brwi, bo dziecko urodzi się bez nich.
- Absolutnie nie ubierać się na czarno, bo przyjdzie na świat czarnoskóre dziecko. Jesteśmy ciekawi genezy tego zabobonu.
- Kobieta w ciąży widząc pożar, nie powinna dotykać dłonią swojej skóry, bo w miejscu, które dotknęła może pojawić się u dziecka po porodzie znamię.
- Kobieta spodziewająca się dziecka nie powinna być chrzestną. Dlaczego? Bo jedno dziecko odbierze zdrowie drugiemu.
- W ciąży nie wolno się malować, bo dziecko będzie…transwestytą.
- Kobieta nie powinna patrzeć w dziurkę od klucza, bo dziecko urodzi się niewidome lub z zezem…
- Kobieta w ciąży nie powinna nosić łańcuszka na szyi, bo dziecko będzie owinięte pępowiną.
Znacie inne zabobony ciążowe?
Komentarze