Polska należy do europejskiej czołówki krajów, w których wykonuje się największą ilość cięć cesarskich. W naszym kraju tą drogą kończy się nawet 43,9% ciąż (19,9% w 2000 roku). Co jednak bardziej zatrważające, blisko 50% ciężarnych kwalifikowanych do operacyjnego zakończenia ciąży nie jest dostatecznie informowana o późnych powikłaniach tego zabiegu i sposobach ich profilaktyki. Zatem, jakie znaczenie ma pielęgnacja rany i wczesne rozpoczęcie masowania blizny po porodzie drogą cięcia?
W jaki sposób wykonuje się cięcie cesarskie?
Cięcie cesarskie jest poważnym zabiegiem operacyjnym wykonywanym najczęściej w znieczuleniu podpajęczynówkowym. Pacjentka jest podczas zabiegu przytomna, ale nie odczuwa bólu. Istnieje wiele różnych technik jego wykonania. W naszym kraju najczęściej praktykuje się podłużne nacięcie o długości około 10-15 centymetrów, na wysokości mniej więcej dwóch palców powyżej spojenia łonowego. Jest to o tyle ważne, iż pozostająca po zabiegu blizna o szerokości 2-3 milimetrów może być schowana pod bielizną. Kolejnymi etapami operacji jest przedostanie się przez kolejne warstwy tkanek (tkankę podskórną, powięź poprzeczną brzucha, mięśnie brzucha oraz ścianę macicy) i wydobycie malucha.
Zabieg kończy się zatamowaniem krwawiących naczyń (utrata krwi w trakcie CC może sięgać nawet 1000 ml), wydobyciem łożyska i oczyszczeniem macicy z jego pozostałości, ewentualnym założeniem drenów oraz warstwowym zaszyciem powłok brzusznych. Jeśli chodzi o zakładane szwy, to jedynie skóra jest szyta za pomocą niewchłanialnych nici, które zazwyczaj ściąga się po około 7-8 dnia od zabiegu. Wspomniane wcześniej dreny są usuwane, w zależności od sytuacji w II, III dobie (po ustaniu krwawienia).
Powikłania po cesarskim cięciu związane z tworzeniem się blizny pooperacyjnej
Cięcie cesarskie jest obarczone dużą liczbą możliwych powikłań. Część z nich ma charakter ostry i występuje bezpośrednio po zabiegu. Na przykład krwiak i zakażenie rany pooperacyjnej, krwotok poporodowy, żylna choroba zakrzepowo-zatorowa, czy też konieczność usunięcia macicy. Część z kolei to powikłania odległe, często związane z tworzeniem się blizny pooperacyjnej (ich częstość jest ciężka do oszacowania). Jeśli chodzi o te drugie, to można wymienić między innymi:
- Zespoły bólowe – pooperacyjne bóle brzucha i okolicy rany ustępują zwykle po jej zagojeniu. U części pacjentek objawy bólowe pojawiają się jednak ponownie po kilku miesiącach lub latach.
- Ból podczas stosunków seksualnych (dyspareunia) – wśród jego przyczyn można wymienić nadmierne napięcie mięśni dna miednicy oraz endometriozę powstającą w obrębie więzadeł macicznych.
- Bóle kręgosłupa oraz zaburzenia postawy i wzorca ruchu – u podłoża tych nieprawidłowości leżą najczęściej zrosty, które ograniczają znacznie ruchomość tkanek w okolicy miednicy.
- Bolesne miesiączki oraz problemy z zajściem w kolejną ciążę. W patogenezie tych nieprawidłowości największą rolę odgrywają tworzące się po zabiegu zrosty.
- Objaw Niche – tym terminem opisuje się pooperacyjny ubytek w mięśniówce macicy, który zwiększa ryzyko powikłań w kolejnych ciążach. Jego pojawienie notuje się nawet u ponad 50% rodzących drogą cięcia cesarskiego w okresie 6-12 tygodni po porodzie.
Masowanie blizny po porodzie oraz sposoby zapobiegania tworzeniu się zrostów
Rehabilitacja blizny po cięciu cesarskim powinna odbywać się pod okiem fizjoterapeuty. W pierwszym tygodniu po zabiegu nie zaleca się wykonywania żadnych ruchów na samej ranie. W tym okresie polecane są za to masaże limfatyczne okolicy podbrzusza oraz kończyn dolnych, które zapobiegają zastojowi limfy i przyspieszają gojenie. Następne działania można rozpocząć po około 4-6 tygodniach od porodu. Wtedy powinna rozpocząć się już praca nad mobilizacją samej blizny i zapobieganiem tworzenia się zrostów. Spośród dostępnych technik fizjoterapeuci często wykorzystują różnego rodzaju formy masażu, techniki rozluźniające tkanki, czy też kinesiotaping (oklejanie plastrami). Pewne zastosowanie ma również akupunktura.
Jeśli chodzi o samodzielną rehabilitację po cięciu cesarskim, to dostępne jest wiele technik, które kobiety mogą wykonywać we własnym zakresie. Tak więc już w pierwszej dobie po zabiegu ważne jest wykonywanie delikatnych ruchów poprawiających krążenie krwi – pomocne mogą być na przykład spięcia łydek, czy też zaciskanie dłoni w pięści. Nie należy także zapominać o ćwiczeniach dna macicy (spięcia mięśni dna macicy) oraz wczesnej pionizacji. Prace nad raną można rozpocząć także bezpośrednio po zabiegu. W początkowym etapie (do czasu zdjęcia szwów) wskazane jest jedynie dotykanie i delikatne masowanie okrężnym ruchami okolicy pola operacyjnego i niedotykanie samego miejsca cięcia. Co warte zaznaczenia, wszystkie manipulacje powinny odbywać się w kierunku do rany (zmniejsza to ryzyko jej rozejścia).
Samodzielna mobilizacja blizny (automasaż oraz delikatne rozciąganie tkanek) może się rozpocząć po około 4-6 tygodniach od porodu. Wszystkie działania warto poprzedzić konsultacją z lekarzem ginekologiem oraz fizjoterapeutą. Rana powinna być kontrolowana przez 2 lata).
Słowem zakończenia, blizna po cięciu cesarskim tworzy się i przebudowuje przez około 2 lata. W tym czasie wskazana jest samodzielna i fizjoterapeutyczna praca nad nią. Wszelkie zaniedbania w tym zakresie mogą wiązać się z często odległymi powikłaniami.
Komentarze