Gdzie zabrałbyś swoje dziecko, gdyby nie ograniczały Cię pieniądze i czas?
Nadesłaliście nam bardzo ciekawe odpowiedzi…Oj miło było poczytać.
Zgodnie z regulaminem postanowiliśmy nagrodzić dwie osoby:
„U Babci na segmencie jest taka książka. Duża, w twardej oprawie, wygląda na nową, choć przeglądana była już tysiące razy. Kiedyś przez małą Madzię, czyli mnie, teraz przez dużą Madzię i małą Martynkę, czyli mamę i Córcię :-) Książka owa to „Cuda Świata”. Jest nie tylko pięknie wydana, ale przede wszystkim… niesamowicie pobudza wyobraźnię!
Te wszystkie niesamowite budowle i historie, które się z nimi wiążą – ruiny, pałace, klasztory, zamki… Gdyby nie ograniczał nas czas ani finanse, wzięłabym z półki ów album i potraktowała jako mapę naszej podróży. Trwałaby na tyle długo, byśmy zdążyły zobaczyć Taj Mahal, Operę w Sydney, czy też Piramidy.
Myślę, że taka podróż przez wieki dałaby nam więcej, niż dziesiątki obejrzanych programów w tv, czy też setki przeczytanych książek! Każdy punkt pieczołowicie byśmy wykreślały z listy… a, gdyby się skończyły, zabrałabym Córcię gdzieś na gorące kakao i zapytała, czy oprócz Cudów Budowli ma ochotę na Cudy Natury! Kolejną lekcję, tym razem nie historii i architektury, ale naturalnego piękna – wody, zieleni, lasów, bezkresnych krajobrazów… Ech, pomarzyć zawsze można ;-)”
Magda Sewastianowicz
„Mój wybór podróży z dzieckiem padł na … Maroko, ponieważ kraj ten oczarowałby nas refleksem piekielnej siły kolorów, zachwycił niebiańskim spokojem przyrody, zaintrygował nadprzyrodzoną mocą ludzkich charakterów , uwiódł orientalną cudownością aromatycznych przypraw, zniewolił aurą tajemniczych smaków i pokazał jak wspaniale można emanować blaskiem elektryzującej prostoty…”
Grażyna Cetnarowska
Każda z powyższych osób otrzymuje zestaw:
- Lilla Lou TravelLilla Lou Travel z limitowanej edycji,
- Lilla Lou Make-up
- Lilla Lou Fashion
- Lilla Lou Pin-up.
Serdecznie gratulujemy!
Gratuluje dziewczyny, świetne odpowiedzi