Leszek Peszek to największy pechowiec, ale jednocześnie wyjątkowy szczęściarz. Mimo że jego przygody mają często dramatyczny przebieg, to w konsekwencji kończą się pozytywnie. Tym razem, w trzeciej części historii opisywanej w tajemnicy przed Leszkiem przez „starego naiwnego pisarzunia”, Leszek planuje noc pod namiotem, w trakcie której dochodzi do niespotykanych wyczynów lisa Marcjanisa oraz Kotki Śnieżynki, a to wszystko pod okiem 99-letniej sąsiadki Leszka. To jednak nie koniec.
W tej części nie dość, że Leszek zmierzy się z policją, to również będzie walczył o bilet na koncert Obrzydłej Owsianki, by w konsekwencji za sprawą Tureckiego Pieprzu zmierzyć się ze swoim lękiem przed śpiewaniem…
Leszek Peszek – seria dla chłopców
To już trzecia część zabawnej serii przygód Leszka Peszka, idealna dla chłopców umiejących już czytać. Większe litery i zabawne ilustracje zachęcają do lektury, kłopoty i przygody typowe dla chłopców w wieku dziesięciu – jedenastu-dwunastu lat, sprawiają, że z bohaterem przygód można się identyfikować i przeżywać je z zapartym tchem.
Nie ma równie ciekawej pozycji dla wchodzących w wiek nastoletni chłopców, która byłaby równie zabawna i zajmująca. Wszystkie wydania przygód „Leszka Peszka” ukazały się pod naszym patronatem. Polecamy – z okładki i z tej recenzji.
Konkurs – wygraj swój egzemplarz
Jeśli chcesz przeczytać, jak Leszek Peszek odkrył nowe talenty i w jaki sposób po raz kolejny stał się wielkim bohaterem, nieoczekiwanie nawet dla siebie, weź udział w naszym konkursie. Mamy dla Was dwa egzemplarze książki. Chętnie je oddamy w dobre ręce.
Co trzeba zrobić, by wygrać książkę?
Napisz w komentarzu, dlaczego „Leszek Peszek i Turecki Pieprz” ma trafić właśnie do Ciebie. Na odpowiedzi czekamy do 18 grudnia do północy.
dla siostrzenca…coś mi mowi, że Leszek to podobny rozrabiaka :D
Byłby to świetny pomysł na prezent dla chrześniaka. Poproszę :)
zapowiada się świetnie, mam nadzieję, że synkowi się spodoba, super jak uda się nam wygrać. pozdrawiam
dla mnie bo byłam grzeczna :)
Bo jestem wyjątkowa :)
Chciałabym aby ta ksiązka trafiła do rąk mojego syna 9 letniego Kamila. Jestesmy juz po lekturze innej części Leszka Peszka I jego kolejne przygody są zastanawiające. Ten turecki pieprz i Leszek Peszek …może być bardzo ciekawie.
Pozdrawiamy
Rodzina Moli Ksiazkowych
Dlaczego ta przepiękna książka powinna trafić w moje ręce?
Bo gdy nie czytam, to jestem w ogromnej męce!
„Leszek Peszek i Turecki Pieprz” wydaje się być książką idealną
na zimowy wieczór na kanapie pod kocem – rozrywką genialną!
Mam syna, który lubi czytać o rówieśnikach.Lubię widzieć jego uśmiech na twarzy jak czyta ,wciela się w role rówieśników-zmieniając głosy:)Czasami próbuje sytuacji z książki w życiu codziennym.Jak skończy się czytać książkę zastanawia się nad dalszymi losami bohaterów. Dzięki czytaniu książek poszerza swoją wiedzę i wyobraźnię.Gramatyka pomaga nam w dyktandach:)Już nie wspomnę o dyktandach:). Dużym plusem jest czytanie książek ,bo mniej siedzi przy komputerze:). Sam ma motywację do czytania jak twierdzi-chce być lepszy w czytaniu niż koledzy!.
wydaje mi się, że to ja jestem strasznym pechowcem, może ta książka zmieniłaby moje pesymistyczne podejście do życia !
Dla moich podopiecznych-sporo siedzą w „zamknięciu” i mają dużo czasu na książki.
Mój dziesięcioletni syn unika książek jak ognia. Każda nowa podsunięta mu lektura, po przeczytaniu przez niego dwóch, trzech stron, ginie gdzieś w odmętach pokojowego bałaganu, bądź też znajduje się za regałem. Postawiłam sobie za punkt honoru wskrzesić w nim bakcyla czytelnika. Wybieram starannie książki, które mają ciekawą, śmieszną fabułę, takie, które mogą stać się atrakcyjne dla dziesięciolatka. Kilka pozycji książkowych, które podsunęłam synowi było strzałem w dziesiątkę. Nie tylko zostały z chęcią przeczytane, ale i dały nam powód do wielu ciekawych rozmów i zabaw. Myślę, że Leszek Peszek brzmi bardzo obiecująco i będzie miał okazję zaprzyjaźnić się z moim synem.
Mój młodszy braciszek to taki mały rozrabiaka. Książka nadała by się w sam raz dla niego, zwłaszcza że zbliżają się święta. Podarowałbym mu ją pod choinkę.
warto wiedzieć więc odpowiednio wcześniej;)
Mam 8-letni syn zapowiada się na mola książkowego, co oczywiście bardzo mnie cieszy. Co kilka dni wraca ze szkolnej biblioteki z wyładowanym plecakiem. Każdego wieczoru, przed snem siadamy razem (z drugim, młodszym synem), czytamy i świetnie się bawimy. Seria o Leszku zapowiada się interesująco i sympatycznie. Na pewno jej nie ominiemy!
Leszek i jego perypetie byłyby idealnym prezentem dla moich dzieciaków z przedszkola. Uwielbiają historie o takich „ancyminach”. Fakt iż książka dedykowana jest starszym dziciakom uważam, że w przedskolu również powinni o niej usłyszeć :) A najbardziej przemawia za tym wątek tremy przed śpiewaniem, wyjściem na scenę; )
Pozdrawiam!
Ksiazka idealna dla naszego rozrabiaka :) Kochanego synka – poprosimy :) Będzie idealny prezent pod choinkę ;)
Synek mojej koleżanki ma 9 lat a w bibliotece spędza więcej czasu niż w domu. Bardzo mądry i pomocny z niego chłopak więc z miłą chęcią z okazji świąt powiększyłabym jego domową biblioteczkę o książkę „Leszek Peszek i Turecki Pieprz”. Radość dziecka z posiadania nowej książki w dzisiejszych czasach jest nieoceniona !
Chciałabym dostać książkę -Leszek Peszek i Turecki Pieprz, ponieważ bardzo lubię czytać książki. Byłby to dla mnie super prezent pod choinkę! Pozdrawiam! :D
dla mojego synka :) kocha książki ,mimo że dopiero wMikolajki skonczyl roczek :*
dla mojego wnuka . to będzie ekstra niespodzianka
Leszek-Peszek – zupełnie jak mój mąż:) Frajda byłaby nie lada, jakby tata, co własnie na imię ma Leszek, co prześladuje go peszek czytał tę książkę dziecią:)
Do szkoły chodzę to już jest męka
Codziennie rano ta sama udręka
I siostra mała koło mnie się sadza
W fajnej zabawie wciaż mi przeszkadza
A w domu mama ciągle coś krzyczy
Kamil do lekcji , nie jedz słodyczy
I w szkole często sie nie udaje
Zawsze ktoś inny piatkę dostaje
Powiedzcie sami czyż ja I Leszek
Nie mamy wspólnych pechowych kresek
A raczej kropek , czarnych jak węgliczek
Które nam Pani wpisuje w dzienniczek
Tak więc to wszystko biorąc w nawiasie :)
Proszę o ksiązkę o mym kamracie
Ja bym sama przeczytała taką książkę – ciekawe, czy Leszek ma większego pecha niż ja :) Może jego przygody mnie pocieszą! A synek też by się cieszył z książki.
Jak byłam mała czytałam z zapartym tchem „Czarne stopy”. Teraz jestem duża i mam synka Tymoteusza i tak się zastanawiam…może Leszek-Peszek wywoła na nim takie wrażenie, jak książki z mojego dzieciństwa na mnie? No, ale, żeby móc się o tym przekonać musimy najpierw zdobyć książkę. Także tego…nie krępujcie się i śmiało ślijcie do nas ;) Pozdrówki. :) Tymek i mama.
uwielbiam czytać bajki dzieciakom, zawsze robię to na prośbę mojej 5-cio letniej siostrzenicy, która jak nikt inny jest ciekawa świata…mam nadzieję, ze po przeczytaniu tej książki zrodzą się w jej głowie kolejne wspaniałe pytania, na które wspólnie z jej rodzicami i dziadkami będziemy starali się odpowiedzieć :)
Książka ta byłaby bardzo dobrym prezentem dla mojego chrześniaka, który cały czas wolny spędza przy komputerze. Moźe jakby przeczytał taką książkę, to by mu się spodobała i zacząłby myśleć, że poza komputerem też istnieje świat. Może sięgnąłby po inne części Leszka Peszka. Warto spróbować.
Zapowiada się dobra zabawa z Leszkiem. W domu gościliśmy już Bolka i Lolka z nowymi przygodami, Koszmarnego Karolka i chętnie należycie ugościmy Leszka Peszka. Bardzo będzie nam miło podjąć tak oryginalnego gościa. Mam nadzieję, że zostanie przyjacielem mojego 10letniego brata.
Leszku-Peszku, zapraszamy Ciebie na Wigilię. Jest to magiczny wieczór, więc z faktu, że zamieszkasz między „Magicznymi baletkami” a „Rysio Raperem” może wyniknąć niezła heca! Ale Ty lubisz odkrywać swoje nowe talenty, a może przy okazji pomożesz dziewczynce poznać odważny świat chłopaków? Wiesz, ona skrycie marzy o noclegu pod namiotem. A Ty już coś wiesz na ten temat. Tylko co ma do tego Turecki pieprz?!
Piesek Leszek” to już kultowa bajka opowiadająca o przygodach niezbyt mądrego zwierzaka. Leszek uwielbia ganiać koty, gryźć kości i rozglądać się za suczkami. W każdym odcinku spotykają go różne, często absurdalne przygody, w których pojawiają się takie postacie jak Kot Włodek, Pies GKS, Romek lub Mariolka. Cała seria wypełniona jest niezwykle specyficznym, czarnym humorem.
Dziękujemy za udział w konkursie i gratulujemy wygranej! Odpowiedzi laureatów zostały wyróżnione.