Można zaryzykować stwierdzenie, że Lego to najsłynniejsze klocki na świecie. Legendarne i ponadczasowe, dostosowane do potrzeb dzieci w różnym wieku. Dostępne w wielu wzorach, znanych od lat i proponowanych przy okazji premier kinowych, czy głośnych wydarzeń. Jedną z dostępnych serii, obok klasycznych klocków Lego i Lego Duplo, są Lego Juniors, które przeznaczone są dla dzieci czteroletnich.
Czy warto wybrać Lego Juniors? Czy rzeczywiście lepiej się sprawdzają w przypadku młodszych dzieci niż klasyczne klocki?
Lego Juniors – dla dzieci od 4 do 7 lat
Zestawy Lego Juniors zostały zaprojektowane z myślą o dzieciach od 4 do 7 lat. Producent poleca je młodszym dzieciom, które nie mogą się doczekać zabawy klasycznymi klockami. Wielkością nie różnią się od klasycznych klocków Lego. W zestawie znajduje się jednak więcej większych elementów, które mają ułatwić budowanie, jednak podobnie jak w klockach dla starszaka jest również mnóstwo niewielkich części – łatwych do zgubienia.
Zestawy Lego Juniors podzielone są ze względu na poziomy trudności, co akurat należałoby docenić, bo dzieci stale rosną, rozwijają się i zdobywają nowe umiejętności, dlatego świetnie, gdy zabawka daje im możliwości zabawy na wiele sposobów.
Do zestawów Lego Juniors dołączone są czytelne instrukcje. Dzięki temu budowa jest dużo prostsza.
Lego Juniors opinie
Czy Lego Juniors to dobry wybór dla czterolatka?
Sprawdziliśmy na niespełna czterolatce (dziecko w wieku 3 lat i 11 miesięcy). I trzeba przyznać że mamy mieszane odczucia. Wybrany zestaw rzeczywiście pozwala w dość prosty sposób zbudować konstrukcję, jednak trudno oczekiwać, że dziecko poradzi sobie z tym zadaniem samodzielnie. Jest co prawda wiele dużych elementów, budowa przebiega intuicyjnie, jest jeszcze instrukcja…ale to chyba za mało. Poza tym niewielkie klocki (a tych też jest sporo) stanowią wyzwanie dla małych rączek, które nie są jeszcze na tyle sprawne, by swobodnie połączyć niewielkie elementy. Dlatego nasza testerka miała chwile zniecierpliwienia, gdy dociskała klocki zbyt mocno i konstrukcja się rozsypywała.
Dla swobodnej zabawy nadal lepsze okazują się Lego Duplo. Sięgając po nie, czterolatek bez trudu może tworzyć kreatywne budowle, bez pomocy rodzica. W przypadku Lego Juniors nasza testerka oczekiwała bliskości mamy lub taty i wielokrotnie prosiła o pomoc, gdy któryś z elementów odpadał. Także pierwsze spotkanie z Lego Juniors było średnio udane.
Przekazanie Lego Juniors sześciolatce pozwoliło natomiast zaobserwować całkowicie coś innego. Dziecko w tym wieku nie ma już problemu z samodzielnym budowaniem z klocków, radzi sobie z nimi (ze względu na prostsze konstrukcje) zdecydowanie lepiej niż z klasycznym Lego. Lego Juniors dla sześciolatka okazało się strzałem w dziesiątkę, a dla niespełna czterolatka nie do końca.
Plusem na pewno jest to, że elementy z Lego Juniors pasują do klasycznych klocków.
Nasza ogólna ocena
Kupiliśmy i najmniejsze klocki na razie schowaliśmy, Dla 3+. Schowane zostały pojedyncze i podwójne klocki. Resztą Lego Juniors bardzo ładnie się bawi. Ale zdecydowanie lepsze Lego Duplo w tym wieku
Moja czteroletnia córka ma lego junior , ale bawi się głównie figurkami Seria Lego Belville to była świetna sprawa. Ja nie jestem zachwycona tymi nowymi zestawami, wszystko jest coraz mniejsze. Oszczędzają plastik czy co ?
Dla 4 latka jak najbardziej jak lubi klocki, można potem dokupować zestawy nawet dla trochę starszych dzieci byle z małą ilością elementów by dziecko potrafiło samodzielnie z tym sobie poradzić.
U nas się nie sprawdziły na 4 urodziny, zostaliśmy jednak przy duplo. ale może dlatego ze mamy jeszcze budowniczego 2 latka..
Moja czterolatka uwielbia (mamy m.in. zestaw farmę, z konikiem). Instrukcja w rękę i składa :) Jestem na tak, tylko ceny wysokie
Nasza miała 3 latka jak dostała lego Elves, od tego czasu codziennie się bawi
kupilismy lego friends dla równo 4 latki, elementy wielkości pól paznokcia od razu gdzies sie gubią, te klocki to nawet dla mnie sa za małe. Lepsze było by cos przejsciowego miedzy duplo a tym ale chyba nie ma.
Zmieniam zdanie. O ile lego friends mi jako mamie sie zbytnio nie spodobały to zakup najpierw malego pudelka lego classic, takiego za 14zl z 3 prostymi figurami wprowadził dziecko w rozumowanie instrukcji i zasady, nastepnie kupiłam lego juniors zestaw z toy story ok 230 elementow i lego classic klocki budowlane. Ledwie 4 latka sama sklada z wielostronnicowych instrukcji badz z wlasnych pomysłów, ,wciagnela się, czasem wola, żebym docisnela klocek.