Tworzenie z kogoś „kozła ofiarnego” jest wygodne dla dorosłych. W rodzinie w ten sposób można sporo wyjaśnić i rozwiązać, wybielić swoje sumienie, szybko się rozgrzeszyć. W praktyce jest to niestety powszechna forma znęcania nad dziećmi. Nie służy dobru najmłodszych, w sumie destrukcyjnie wpływa na całą rodzinę. Niestety mało kto o tym wie.
Badania pokazują, że tworzenie w rodzinach konstrukcji kozła ofiarnego (czarnej owcy) pozwala myśleć o rodzinie lepiej. W ten sposób postrzega się ją jako komórkę zdrowszą niż jest w rzeczywistości. Konstrukcja ta sprawia, że jesteśmy w stanie znieść rozczarowanie i poczucie winy, które nas przytłacza. Mamy większe poczucie kontroli, a nasza odpowiedzialność zmniejsza się. Bo gdyby nie ta osoba, czyli kozioł ofiarny, rodzina byłaby doskonała, szczęśliwa.
Kozioł ofiarny, czyli kto?
Kozioł ofiarny to osoba krytykowana, zawstydzana, ośmieszana, lekceważona, poniżana, zastraszana, obarczana odpowiedzialnością za wszelkie nieszczęścia w rodzinie. Uważana za winną niepowodzeń. Według rodziny, ponosi odpowiedzialność za złe zachowania innych. Nie jest szanowana, doceniana, chwalona, często przedstawiana jest innym w negatywnym świetle, dodatkowo publicznie atakowana. Niestety też nie jest mądrze kochana… Osoba będąca kozłem ofiarnym jest izolowana od rodziny i pozbawiona wsparcia.
Pochodzenie tego słowa wywozi się ze starej żydowskiej tradycji, w której kozioł ofiarny był oddany na pustynię w formie daru, przebłagania za przewinienia całego ludu.
„Wszystkie szczęśliwe rodziny są podobne; każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób”. L. Tołstoj
Jak to się dzieje, że dziecko staje się kozłem ofiarnym?
Zwykle zaczyna się od odrzucenia przez jednego z rodziców, z czasem wzorzec zachowania przyjmuje drugi rodzic i pozostali członkowie rodziny. To z kolei nie pozostaje bez wpływu na rozwój dziecka, u którego dochodzi do zmian natury psychicznej.
Kozioł ofiarny jest izolowany, uważany za godny potępienia.
Tymczasem okazuje się, że kozły ofiarne to zazwyczaj najmilsze, najmądrzejsze i najwrażliwsze osoby w dysfunkcyjnej rodzinie. Niestety ich kosztem pozostałe osoby w rodzinie poprawiają sobie samopoczucie, zrzucając na kozły ofiarne wszystkie grzechy i przewinienia. Z czasem niszczą osobę, która jest kozłem ofiarnym, nakładając na jej ramiona ogromny ciężar, bardzo utrudniający codzienne funkcjonowanie.
Kto jest kozłem ofiarnym w rodzinie?
Rola kozła ofiarnego może zostać przypisana jednemu dziecku. Może mieć także charakter rotacyjny i przechodzić z jednej osoby na drugą.
Po co tworzy się konstrukty tego typu? Badacze uważają, że celem jest trzymanie kontroli w rodzinie, zarządzanie nią i kierowanie. Chodzi o to, by mieć kontrolę nad interakcjami między członkami rodziny, a nawet nad jej historią!
Na kozła ofiarnego wybiera się osoby:
- buntujące się, mające inny pomysł na siebie niż ten przyjęty w rodzinie – w ten sposób wywiera się presję na kozłach ofiarnych, żeby ich zmienić,
- wrażliwe, „zbyt okazujące swoje emocje” – w tym wydaniu często rodzic uważa, że jego rolą jest zahartowanie dziecka. Poza tym tak zwany kozioł ofiarny jest osobą widzącą „więcej”, sygnalizującą dysfunkcje pojawiające się w danej rodzinie. Dlatego członkowie rodziny zazwyczaj nie lubią, gdy kozioł ofiarny mówi, czują się nieswojo, najchętniej by go zamroziły.
- inne – tworzenie kozłów ofiarnych zaczyna się wtedy, gdy rodzice martwią się, że ich dziecko bardzo odróżnia się od innych dzieci i trzeba je „dostosować do innych”,
- dziecko wybrane na kozła ofiarnego często przypomina rodzicom nielubianego członka rodziny. Często kozłem ofiarnym staje się po rozwodzie dziecko przypominające wyglądem rodzica, który jest obwiniany za rozpad rodziny. Najczęściej dzieje się to w podświadomości.
W jakich rodzinach tworzy się kozły ofiarne?
Problem ten to domena rodzin, gdzie rodzice są nadmiernie kontrolujący, agresywni, surowi lub narcystyczni. Wystarczy, że jeden z rodziców jest narcyzem, wtedy wyodrębnia słabszą jednostkę – dziecko – które ośmiesza i obwinia za wszystkie problemy. Tworząc kozła ofiarnego, w ten sposób zmniejsza swoje poczucie winy i wyzbywa się wyrzutów sumienia. Wszystko po to, by samemu ze sobą poczuć się lepiej.
Jak działa? Narcyz manipuluje i próbuje kontrolować jednostki wrażliwsze od siebie. Robi wszystko, by stłamsić wszelkie próby ubiegania się o sprawiedliwość. Niszczy psychicznie. Jeśli może działać przez lata, od dzieciństwa do okresu nastoletniego, doprowadza do sytuacji, gdy młoda dorosła osoba jest już jawnie obrażana i obarczana odpowiedzialnością za wszystkie „krzywdy świata”. Kozioł ofiarny nie jest już tylko wymysłem narcyza, pozostali członkowie rodziny myślą podobnie.
Często ta konstrukcja jest efektem rodzinnego braku gotowości mierzenia się z porażką. Dotyczy rodzin, które bardzo dbają o to, jak prezentują się na „zewnątrz”, uwikłanych we współczesną formę dulszczyzny. Dlatego zamiast ponosić odpowiedzialność za swoje czyny, wszelkie przewinienia zrzucają na kozła ofiarnego.
Co na to dziecko, które staje się kozłem ofiarnym?
Mechanizm bywa podobny. Początkowo kozioł ofiarny niczego nie dostrzega, potem mocno buntuje się, z czasem…jednak zamyka w sobie. Nie może zrozumieć, dlaczego jest ciągle winny. Wyrasta na osobę z niską samooceną, z wysokim poziomem strachu i z problemami z zaufaniem. Ma kłopot z wyrażaniem emocji.
Niestety kozioł ofiarny bardzo często w życiu dorosłym wiąże się z osobą, która…także krzywdzi. Dlatego tak ważne jest poszukanie wsparcia psychologa.
Poza tym mogłoby się wydawać, że opuszczenie rodziny i wyprowadzenie się do własnego domu rozwiąże problemy. Niestety rzadko tak jest. Kozioł ofiarny jest rodzinie potrzebny. Gdy on znika z oczu, to napięcie zbyt mocno rośnie, nie ma na kogo wylać frustracji, dąży się do tego, by dorosłe już dziecko nadal odgrywało swoją rolę…
Komentarze