Chcielibyśmy zaprosić Was na konkurs żegnający jesień, z którą według kalendarzy, rozstaniemy się 21 grudnia. Zadanie konkursowe jest jak zwykle kreatywne i daje Wam spore pole do popisu. Nie wymaga zbyt wiele zachodu, dlatego w naszej zabawie możecie wziąć udział bez większego przygotowania. Możecie wysłać zgłoszenie nawet kilkakrotnie, zwiększając tym samym swoją szansę na wygraną!
Zatem…zapraszamy serdecznie po szczegóły poniżej.
Zadanie konkursowe
Odpowiedz na pytanie:
Co robisz, gdy pada?
Odpowiedz kreatywnie, niekoniecznie zgodnie z prawdą…
Odpowiedź wyślij na adres konkurs@sosrodzice.pl z dopiskiem „parasol”. Nie zapomnij pod odpowiedzią konkursową podać swojego imienia i nazwiska.
Czas trwania konkursu
Konkurs trwa od 7 do 21 grudnia (kończy się wraz z ostatnim dniem kalendarzowej jesieni o północy).
Nagrody
Mamy dla Was trzy nagrody ufundowane przez sklep Parasole MiaDora.pl, w którym znajdziecie niebanalne parasolki damskie, męskie i dziecięce: trwałe, pięknie wykonane, idealne na prezent.
- nagroda główna – parasolka Błękitna Dalia Galleria z podwójną Czaszą ufundowana przez sklep internetowy MiaDora.pl (na zdjęciu obok)
- nagroda pocieszenia – bon zniżkowy 35% na zakupy w sklepie MiaDora.pl
- nagroda pocieszenia – bon zniżkowy 25% na zakupy w sklepie MiaDora.pl
Szczegóły regulamin dostępny tutaj.
Więcej o nagrodzie głównej
Parasolka Dalia to propozycja w intensywnym niebieskim kolorze, z oryginalnym kwiatem Dalii na spodniej warstwie materiału, o solidnej, odpornej na podmuchy wiatru konstrukcji. Producent zadbał o wygodną rączkę i w pełni automatyczną konstrukcję otwierającą.
Więcej szczegółów.
Zapraszamy do zabawy! Nagrody czekają!
świetny konkurs, pięparasolka
wow!!! Ja chcę :)
Świetnie!!!! Biorę udział!!!!!
Gdy pada deszcz lubię siedzieć na ławeczce przed domem i patrzeć jak spadają krople deszczu oraz czekam na pojawienie się tęczy po burzy bądź też właśnie po deszczyku.
Nie będę już robić konkurencji,bo mam podobną parasolkę, ale polecam: parasolka naprawdę warta przyłożenia się do konkursu. Złożona zajmuje bardzo mało miejsca a po rozłożeniu jest naprawdę duża i bardzo stabilna. A gdy pada to wiadomo sosrodzice.pl
Bardzo mi się podoba ta parasolka! Ekstra! Spróbuję swoich sił :):))))
Wychodzę na spacer z synkiem ;) Najlepsze lekarstwo to profilaktyka, więc się hartujemy jak się tylko da :) Z cukru nie jesteśmy to się nie rozpuścimy :D
Piekna parasolka w sam raz od Mikołaja pod choinkę:)
Gdy pada deszcz to robie wiele rzeczy ,ale przeważnie otwieram komputer i przegladam prase, patrzę jakie są konkursy ktore by mnie zaciekawily,ponadto marzę ,wracam wspomnienaami do miejsc które darzę sentymentem za którymi tesknię 2 miesiace temu byłam u córki w Londyn opiekowalam sie wnuczką 6 lat i bardzo mi sie tam podobało często wychodziłysmy na spacery oglądałysmy wzburzone morze ,które czasami miało kolor szaro-granatowy a te piękne mewy latające nam nad głowami,barwne kutry i jachty które plywały i my ludzkie istoty które nie mogły zaspokoić swoich pragnień bycia tam bez końca,cieszyć sie każdą chwilą i krzyczac radosnie ….mewy ,białe mewy…..dziekuję
Gdy pada,
Gdy leje,
Gdy zawieje.
Gdy wiatr szaleje,
Parasol to same przywileje!
Idąc z nim ulicą od deszczu mokrą,
Moje ubranie, buty i włosy nigdy nie zmokną!
Idąc z nim ulicą deszczem otuloną,
Zawsze jestem osobą widoczną i strzeżoną!
A gdy do ciepłego domu wreszcie powrócę,
Wesoło sobie pod nosem nucę,
Zapadam w fotel z miękkimi poduszkami,
I zaczytuję się wspaniałymi książkami.
Obok na stoliku stoi czekolada gorąca,
A ja czuję się jak w promieniach słońca.
Gdy pada,
Gdy leje,
Gdy zawieje.
Gdy wiatr szaleje,
Parasol to same przywileje
Kiedy pada moja buzia zaczyna bajki opowiadać.
O smoku w butach
i kocie w Czerwonym kapturku. o lisie w lesie i o szarym burku.
Deszcz stuka ja opowiadam
tak właśnie pogoda moim życiem włada
Siedzę na kanapie owinięta kocem pijąc gorącą herbatę z cytryną i czytając książkę :)
Super parasol :) Biorę udział :)
Wysłałam 2 razy mail i nie wiem, czy dotarł, więc na wszelki wypadek wierszyk napiszę też tutaj:)
Gdy pada deszcz, to na dwór chętnie wychodzę, biorę parasol i po kałużach brodzę.
Zakładam kalosze i płaszcz zabieram i na długi spacer w deszczu się wybieram.
Lubię, gdy powietrze świeże jest i wilgotne, nic mi nie przeszkadza, nawet to, że moknę. Rześko i zdrowo zawsze wtedy się czuję, spacer w deszczu orzeźwia i świetnie mnie hartuje.
Lubię gdy krople deszczu z góry w dół spadają, gdy iskrzą i z wielką mocą o ziemię się rozbijają. Ulice pustoszeją, wszyscy w domach się chowają, na miasto osnute deszczem przez szyby spoglądają. A ja kiedy pada w domu nie lubię się chować, lecz wyjść na spacer i deszczową pogodą się delektować:)
Mokne jak nie mam parasola