To był trudny rok. Minął z ogłoszoną pandemią w tle, później zadrżał, przeżywając szok wywołany wojną tuż obok granic Polski. Dzieci przeżywały stres. Wszystko, co do tej pory znały – postawiono ponownie na głowie, czy… pod znakiem zapytania. Co będzie dalej? Jak to przeżyjemy? Był stres, lęk, niepokój, poczucie osamotnienia, wątpliwości, zdezorientowanie. Dzisiaj jest nieco lepiej, emocje trochę opadły. Nadal jednak nie wiadomo, co nas czeka od września. Na ten moment przymierzamy się do zakończenia roku szkolnego. Wkrótce wakacje. Koniec roku szkolnego 2022 już 24 czerwca. Na szczęście zakończenie będzie wyglądało tradycyjnie, bez reżimu sanitarnego.
Nie tak dawno
Jeszcze nie tak dawno dzieci w szkole były zmuszone nosić maseczki (nie wszyscy je nosili, niektórzy rodzice stanowczo i konsekwentnie odmawiali, mimo próśb, gróźb i obniżania ocen z zachowania ich dzieci). Nie można było wyjść na hol na przerwę, zakazane były wyjścia poza teren szkoły, nie było mowy o organizacji wydarzeń, wycieczek. W niektórych szkołach utrudniane było wypożyczanie książek z biblioteki (z uwagi na kwarantannę książek), nie można było też rozdawać cukierków z okazji urodzin, czy po prostu pożyczyć długopisu koledze, któremu akurat wypisał się wkład.
Następnie była wojna, strach, a nawet płacz. Dezorientacja na lekcjach, niepokój nauczycieli. Niektóre dzieci słyszały, że mają być spokojne, bo Putin może nas zaatakować. Były wielkie akcje zbierania potrzebnych rzeczy, pieniędzy, kiermasze. Wywieszanie flag, w niektórych szkołach nawet nauka ukraińskiego. Szok przeżyty z uwagi na działania wojenne i strach przed przeniesieniem wojny na tereny Polski przyćmił wszystko inne.
Można było w końcu zdjąć maseczki, wychodzić na spacery, iść z klasą na lody, do kina, a nawet na dłuższą wycieczkę poza miasto. Niektóre dzieci po raz pierwszy usłyszały w szkole dzwonek i wyszły na przerwę poza salę. Zobaczyły, jak to jeść iść na dyskotekę szkolną, czy przeżyć Dzień Mamy z występami w szkole. Ruszyły wycieczki, wyjścia, konkursy, wydarzenia szkolne. Wszyscy jakby chcieli odrobić straty, na nowo żyć i mimo wszystko poczuć się normalnie. Spotkania na koncertach, przedstawieniach, wspólna integracja – to wszystko się działo. Wirus zginął. Mało kto się nim przejmował.
Zakończenie roku 2022
Tego roku dzieci mogły iść na Bal Ósmoklasistów, jechać na wycieczki, w końcu żyć normalnie. Zakończenie roku 2022 również ma wyglądać tradycyjnie – bez metrowych odstępów, podziału na klasy, reżimu sanitarnego.
Na zakończenie mogą przyjść rodzice, wszyscy mogą się spotkać w jednym miejscu – w salach gimnastycznych, na boisku. Dzieci będą mogły dostać nagrody, a nauczyciele kwiaty. Po długich miesiącach, gdzie rzeczywistość została postawiona na głowie – to dobra wiadomość.
24 czerwca przeżywać będziemy zakończenie roku 2022. Dzieci otrzymają świadectwa, dyplomy, nagrody. Rodzice będą dumni i…odetchną z ulgą. Upragnione wakacje to też czas swobody dla dorosłych, będzie można choć na chwilę zapomnieć o sprawdzianach, kartkówkach, pytaniu, pracach. W końcu odpocząć i zająć się tym, co każdemu sprawia największą przyjemność. Wspólnym czasem rodzinnym – bez presji. I niech to będzie dobry czas.
Komentarze