Oryginalnie
Niektórzy przekazują informację o ciąży w bardziej oryginalny sposób.
Praktykowane jest kładzenie na stół maleńkich bucików, czy przekazywanie rodzicom kartki z życzeniami dla dziadków. Inni do informowania „zatrudniają” własne dzieci, prosząc, by podzieliły się nowiną o powiększeniu rodziny.
Jedne dzieci mówią po prostu, że „będzie dzidzia”, inne na pytanie „pokaż, gdzie jest dzidzia”, podchodzą do mamy, podnoszą bluzkę i całują w brzuszek.
Są pary, które wysyłają wiadomość mms – zdjęcie testu ciążowego lub badania USG z komentarzem „wnuk albo wnuczka”. Inny sposób to wysyłka czekoladowego telegramu do najważniejszych osób lub prośba o wspólne wyjście na zakupy i zaprowadzenie bliskich do sklepów z ubrankami dla dzieci.
Wcześniej czy później?
Czy lepiej poinformować o ciąży po jej potwierdzeniu przez lekarza, czy może dopiero wtedy, kiedy minie pierwszy trymestr? Wszystko oczywiście zależy od relacji panujących w rodzinie.
Za poinformowaniem o ciąży po potwierdzeniu jej przez lekarza przemawia fakt, że nawet wczesną ciążę często trudno ukryć. Objawy towarzyszące kobiecie mogą sprawić, że bliscy się domyślą, a wtedy przyszli rodzice uzyskają efekt „przyłapania na gorącym uczynku”, co raczej do odmiennego stanu i spodziewania się dziecka nie pasuje. Zmuszenie do potwierdzenia przypuszczeń to dla większości kiepski sposób na oznajmienie o ciąży.
Ponadto dość wczesne poinformowanie o ciąży jest o tyle dobre, że dzięki temu uzyskamy tak potrzebne zwłaszcza w pierwszym trymestrze wsparcie. Jeśli para już ma dziecko lub dzieci, kobieta, która powie o ciąży, będzie mogła liczyć najprawdopodobniej na większą pomoc oraz zwyczajnie będzie mogła się wygadać, co w przypadku burzliwego okresu w życiu, który następuje po odczytaniu testu ciążowego jest bardzo potrzebne.
A jeśli się nie ucieszą?
Niektórzy obawiają się, że informacja o ciąży nie będzie dla najbliższych powodem do uśmiechu czy dumy. Z różnych powodów: ponieważ przyszła mama jest za młoda, nie ukończyła studiów, nie jest po ślubie, itp. Co wtedy?
Warto bardzo starannie zadbać o odpowiednią chwilę na przekazanie informacji o ciąży, dobrze przemyśleć to, co w tym momencie chcemy powiedzieć. Jeśli nawet nie spotkamy się z entuzjazmem czy odczytamy wprost wyrażone niezadowolenie, nie warto brać do siebie pierwszej reakcji. Informacja o ciąży może być szokiem. Dobrze dać najbliższym czas na to, by ochłonęli i do rozmowy wrócić po paru dniach.
A Wy jak przekazałyście informacje o ciąży najbliższym?
Jako prezent pod choinkę :)
Oj fajne tu te pomysły zgromadzone, chyba z jakiegoś skorzystam :)
Czyżby ciąża? ;)
Dziewczyny, mam 17 lat. Jestem w ciąży. Jak ja w ogóle mam o tym powiedzieć?????
My pojechaliśmy do mojego Taty i od progu przywitaliśmy go słowami:”Cześć Dziadku!”
Chciałam poczekać do końca pierwszego trymestru, poinformować osobiście, wymyślić jakiś niecodzienny sposób. Tyle w teorii. Nie wytrzymałam i w trzydzieści sekund po tym, jak lekarz potwierdził ciążę, obdzwoniłam całą rodzinę:)
Też miałam taki plan… kupimy maleńkie buciki, włożymy do kopert zdjęcie USG i każdy na trzy, cztery będzie je miał wyjąć, coś w tym stylu… skończyło się telefonem do mamy z WIELKĄ WIADOMOŚCIĄ sekundę po pokazaniu się dwóch kresek na teście ciążowym, a dumna babcia nie wytrzymała i zaraz obdzwoniła całą rodzinę ;)
moja i męża mama dowiedziały się o ciąży w tajemniczy sposób. Przygotowaliśmy z mężem krzyżówkę dotyczącą nas, nie spodziewały się niczego, były przekonane, że to tylko taka forma rozrywki podczas ich wspólnego urlopu, jednak kiedy przeczytały hasło ‚BĘDZIESZ BABCIĄ” polały się łzy :)