Każda kobieta przez pewien czas po porodzie nie jest w stanie zajść ponownie w ciążę. To zjawisko fizjologiczne znane jako niepłodność laktacyjna jest jednym z etapów kobiecego cyklu rozrodczego. Dzięki niemu mama może spokojnie wykarmić swoje maleństwo bez ryzyka, że znowu będzie w ciąży. Czas trwania niepłodności laktacyjnej zależy jednak od wielu istotnych czynników, w tym sposobu karmienia niemowlęcia, predyspozycji genetycznych czy obecnej kondycji zdrowotnej rodzicielki. Ile dokładnie trwa niepłodność laktacyjna i jak długo po porodzie organizm nie dopuszcza do kolejnego poczęcia?
Czym jest niepłodność laktacyjna?
Niepłodność laktacyjna to całkowicie naturalny stan biologiczny, w którym kobieta w okresie rozrodczym nie może zajść w ciążę. Związane jest to bezpośrednio z fizjologicznym działaniem organizmu. Zaraz po porodzie przysadka mózgowa świeżo upieczonej mamy zaczyna wydzielać bardzo duże ilości prolaktyny, czyli hormonu stymulującego produkcję mleka w piersiach. Jednocześnie pełni on też jednak jeszcze inną funkcję – blokuje owulację. Na skutek tego pęcherzyk Graafa nie jest w stanie dojrzeć, a tym samym nie dochodzi do uwolnienia komórki jajowej, przez co kobieta nie może zajść w ciążę. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) szanse na poczęcie w trakcie niepłodności laktacyjnej wynoszą jedynie 0,7%.
Kiedy występuje niepłodność laktacyjna?
Lekarze uznają, że przez pierwsze dwanaście tygodni połogu kobieta karmiąca piersią pozostaje niepłodna. U mam, które zdecydowały się na sztuczne karmienie okres ten często skraca się do trzech tygodni. Oczywiście zdarzają się wyjątki od tej reguły i czasem kobieta jest w stanie zajść w ciążę już w piątym tygodniu po narodzinach dziecka. Jeżeli jednak rodzicielka karmi wyłącznie piersią to ryzyko ponownego poczęcia w tym czasie okazuje się bardzo niewielkie. Niepłodność laktacyjna występuje bowiem u mam, które:
- karmią niemowlę na żądanie;
- dbają o systematyczność nocnych karmień;
- karmią maluszka nawet do dwunastu razy na dobę;
- rezygnują z podawania dziecku smoczka;
- nie podają niemowlakowi mleka modyfikowanego;
- nie podają dziecku innych płynów, niż kobiecy pokarm;
- nie mają miesiączki po porodzie.
W przypadku spełnienia wszystkich tych warunków, aż do 6. miesiąca po porodzie kobieta pozostaje w stanie niepłodności laktacyjnej.
Jak przedłużyć niepłodność laktacyjną?
U niektórych mam karmiących piersią czas trwania niepłodności laktacyjnej wydłuża się nawet do dwóch lat. Dla kobiet, które nie chcą w najbliższym czasie ponownie zajść w ciążę, a pragną wrócić do współżycia taki stan biologiczny może pełnić rolę antykoncepcji. Chociaż nie da się z góry przewidzieć, ile dokładnie będzie trwała niepłodność laktacyjna u danej rodzicielki, to można spróbować w naturalny sposób ją przedłużyć. Aby wzmocnić efekt niepłodności w trakcie karmienia piersią należy:
- regularnie karmić dziecko, zarówno w dzień i w nocy;
- unikać długich przerw w karmieniu, zwłaszcza trwających dłużej, niż cztery godziny;
- zwracać uwagę na prawidłowość i efektywność karmienia;
- przestrzegać łącznego czasu karmienia do przynajmniej 100 minut na dobę;
- mieć stały fizyczny kontakt z dzieckiem, co zwiększa wydzielanie prolaktyny.
Gdy dziecko skończy 6. miesiąc życia szanse na ponowne zajście w ciążę stopniowo rosną. Nadal są jednak bardzo niskie (wynoszą ok. 6%), aż do 18. miesiąca po porodzie. Kobieta, która dobrze zna swoje ciało z pewnością zauważy pierwsze oznaki powracającej płodności. Szczególnie pomocna okaże się obserwacja zmian zachodzących w szyjce macicy, śluzie pochwy oraz wahań temperatur mierzonych w pochwie. Warto przy tym pamiętać, że niepłodność laktacyjna nie powinna być uznawana jako pewna metoda antykoncepcji uniemożliwiająca kobiecie zajście w ciążę.
Niepłodność laktacyjna to naturalny stan biologiczny, którego jednak długość trwania w każdym przypadku jest inna. Aby go przedłużyć trzeba spełnić wiele istotnych warunków, a jakiekolwiek odstępstwa mogą znacząco obniżyć skuteczność metody. Koniecznie trzeba więc zdawać sobie sprawę, że chociaż karmienie piersią w pewnym stopniu wydłuża okres niepłodności po urodzeniu dziecka, to jednocześnie nie należy go traktować jako efektywnego sposobu zapobiegającego kolejnej ciąży.
Komentarze