Problemy ze skórą u dzieci zdarzają się dzisiaj wyjątkowo często. Fora internetowe aż pękają w szwach od wątków na ten temat. Rodzice wymieniają się opiniami, jak sobie radzić z podrażnieniami, suchymi plamami na skórze u maluchów. Gdy problem nie mija, bardzo szybko kierują swoje kroki do gabinetu lekarza. A tam słyszą zazwyczaj tę samą diagnozę. AZS i zalecenie, by stosować emolienty dla dzieci, które obecnie ma w swojej ofercie niemal każda marka kosmetyczna. Jeszcze kilka lat temu emolienty to były specjalistyczne kosmetyki zalecane tylko w nielicznych sytuacjach. Obecnie wybierane są bardzo często dla nienarodzonego dziecka już przez kobiety w ciąży, którym poleca się je na targach i szkołach rodzenia.
Czy rzeczywiście każde małe dziecko musi być kąpane w emolientach? A może emolienty używane bez wskazań są szkodliwe?
Co to są emolienty?
Emolienty to kategoria hipoalergicznych produktów kosmetycznych dedykowana delikatnej, wrażliwej, skłonnej do podrażnień skórze. Ich głównym przeznaczeniem jest pielęgnacja skóry atopowej.
Emolienty wykazują nieznaczne działanie oczyszczające. Przede wszystkim stosuje się je po to, by natłuścić skórę, pozostawiając na niej ochronną warstwę, która będzie stanowiła barierę przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych oraz będzie chronić przed utratą wilgoci. Chodzi o to, by odbudować naruszony płaszcz hydrolipidowy. Poza tym emolienty działają przeciwzapalnie, łagodzą świąd oraz podrażnienia.
Głównym składnikiem emolientów jest parafina, którą od wielu lat stosuje się do pielęgnacji suchej skóry. Poza tym stosuje się oleje mineralne i dodatkowe substancje wspomagające działanie emolientów. Emolienty dla dzieci są wolne od barwników, dodatków zapachowych i środków pieniących. Większość z nich może być stosowana od pierwszego dnia życia dziecka.
Wśród emolientów znajdziemy płyny do kąpieli, żele do mycia skóry i włosów, kremy, balsamy do codziennego stosowania, jak również w przypadku zaostrzenia zmian skórnych, mleczka pielęgnacyjne. Emolienty dostępne są w aptekach bez recepty. Niektóre marki znajdziemy w drogeriach.
Najczęściej stosowane składniki w emolientach
- ciekła parafina,
- olej sojowy,
- olej lniany,
- olej macadamia,
- pantenon,
- ekstrakt z pestek dyni,
- bisabobol,
Czy każde dziecko należy kąpać w emolientach?
Choć skóra dziecka z natury jest delikatna i skłonna do podrażnień, bo nie jest jeszcze w pełni dojrzała, to nie każde dziecko wymaga pielęgnacji specjalistycznej.
Używanie emolientów warto pozostawić na sytuacje, kiedy zmiany skórne będą pojawiać się często i będą wskazywać na AZS. W pozostałych przypadkach zazwyczaj wystarczy nawilżanie skóry dzieci przy użyciu ogólnodostępnych kremów dedykowanych najmłodszej grupie wiekowej. Warto zacząć właśnie od tych kosmetyków, następnie jeśli problem nie mija, a lekarz zaleca emolienty, sięgnąć po emolienty.
Można rozważyć profilaktyczne stosowanie emolientów w przypadku noworodków, u których ryzyko zmian skórnych jest wyższe. Jednak lepszym rozwiązaniem jest poczekanie przez kilka dni i obserwacja stanu skóry dziecka.
Kiedy emolienty dla dzieci mogą być szkodliwe?
Rolą emolientów jest w pierwszym rzędzie natłuszczanie, tworzenie bariery na naskórku, chroniącej przed utratą wody. To nie są klasyczne kosmetyki nawilżające, polecane dzieciom z tak zwaną normalną skórą (która nie jest przecież idealnie gładka i pozbawiona niedoskonałości!). Dlatego w przypadku skóry normalnej emolienty mogą zaszkodzić, blokując pory i zaburzając naturalną równowagę. Parafina- składnik emolientów- może utrudniać skórze oddychanie i przyczyniać się, paradoksalnie, do powstawania zmian skórnych.
Dlatego emolienty poleca się stosować tylko w przypadku podrażnień i problemu z suchą skórą, z którą nie można sobie poradzić, sięgając po klasyczne kosmetyki pielęgnacyjne dedykowane dzieciom. Uwaga jednak na skład wybieranych produktów – w wielu znajdziemy substancje drażniące, które mogą powodować zmiany skórne. Dlatego najlepiej się kierować zasadą, im prostszy skład, tym lepiej.
ja dla swojego synka, który ma azs używam emolientów linomag i uważam, że są naprawdę dobre
My stosujemy emolienty Elodermu jedno dziecko ma bardzo sucha i wrażliwa skórę, drugie AZS i w obu przypadkach się sprwdza mamy cała serię oprócz kremu aktywnego bo bardziej pasował nam ten zwykły.
U mojego małego Smyka skóra od jakiegoś czasu jest bardzo podrażniona, zaczerwieniona, dlatego zaczęłam dodawać emulsję REKLAMA do kąpieli, by już podczas mycia nawilżać i natłuszczać skórę i naprawdę fajnie się sprawdza. Balsam po kąpieli też jest obowiązkowy i mam nadzieję, że niedługo znów będzie miał gładką skórę.
Moje dzieci są alergikami, ja zresztą też i zwykle mydla czy żele do mycia bardzo wysuszają i podrażniają skórę. Próbowałam różnych bardziej naturalnych mydeł bezzapachowych kupowanych w aptece ale alergolog powiedziała żeby przez jakiś czas myć się i smarować skóre emolientami. Niestety przy 3 osobach to spory wydatek, bo emolienty są drogie ale znalazłam REKLAMA, który kupuję w aptece internetowej w dużym opakowaniu i wychodzi bardzo korzystnie cenowo. Bardzo dobrze nawilża skórę i wszystkie suche placki i podrażnienia szybko schodzą ale przede wszystkim skóra nie swędzi tak jak wcześniej.