Edukacja domowa jest coraz popularniejsza

Z roku na rok rośnie zainteresowanie edukacją domową. Nic dziwnego, skoro alternatywna edukacja do systemowej pozwala uzyskać dużo lepsze warunki do indywidualnego rozwoju. Nie chodzi tyle co o poprawienie ocen (jak twierdzą niektórzy), ale o czas na pasje, uczenie się tego, co naprawdę kogoś interesuje i maksymalne ograniczenie niepotrzebnego stresu. Edukacja domowa jest uważana również za dużo korzystniejszą dla świadomych uczniów i ich rodziców. Stąd statystyki nie pozostawiają złudzeń. Odpływ uczniów do obszarów poza systemem rośnie.

Edukacja domowa jest coraz popularniejsza

Ogromna zmiana

Edukacja domowa nie jest dla każdego. Nie każda rodzina będzie z niej zadowolona. To bowiem rozwiązanie, które wpływa nie tylko na dziecko, ale na całą rodzinę. Wymusza zmienienie sposobu myślenia i działania przez wszystkich – mamę, tatę, czasami rodzeństwo, nie tylko samego ucznia. Trzeba na nowo ustalić zasady, jednocześnie zwiększając odpowiedzialność dziecka za siebie i swoją przyszłość. W edukacji domowej nie chodzi o to, żeby dziecko było ciągle uczone przez rodziców, pilnowane na każdym kroku. Celem jest wypracowanie takiego systemu, w którym młody człowiek bierze odpowiedzialność za swoje postępy w nauce.

To nie szkoła w domu

Edukacja domowa nie jest przenoszeniem szkoły do domu. To coś więcej, to pewien sposób myślenia o nauce, nastawiony na naukę przez zabawę, obserwowanie przyrody, rozumienie zmian, których w niej zachodzą, uczenie się fizyki podczas doświadczeń, próbie zrozumienia, dlaczego pewne rzeczy się dzieją…Nauka nie tylko przy biurku, ale często w podróży, w parku, muzeum…. Rodziny, które przeszły na edukację domową to często takie, które zmieniają miejsce zamieszkania, ich styl życia polega na podróżowaniu. Liczy się elastyczność i wolność.

Edukacja domowa nie utrudnia socjalizacji

Wiele osób broni się przed edukacją domową, wychodząc z założenia, że nie pozwala ona na dobrą socjalizację dziecka. Z uwagi na ograniczone kontakty społeczne panuje opinia, że dziecku się coś odbiera. To powszechny stereotyp, daleki od prawdy. W rzeczywistości dzieci z edukacji domowej mają równie dobre, a często lepsze warunki do budowania sieci znajomości. Nie są bowiem zmuszane do spędzania czasu z przypadkowymi osobami, które zostały im przypisane do klasy. Mają więcej czasu na relacje z osobami, które bardziej im odpowiadają – niekoniecznie w tym samym wieku, ale z młodszymi lub starszymi. Życie poza systemem jest bardziej naturalne, można czerpać radość z relacji towarzyskich z tymi osobami, z którymi się chce…Łatwiej spotykać się z tymi, z którymi ma się wspólne tematy i pasje.

Edukacja oddaje ci czas

Czego innego często wymaga się w szkołach, co inne jest wpisane w podstawę programową. Łatwo się domyślać, że polscy uczniowie uczą się nierzadko dużo więcej niż tak naprawdę muszą. Dlaczego? Ponieważ nauczyciele tego wymagają. Mówi się o potrzebie nauczenia się całego podręcznika, a nie o realnym rozumieniu tego, czego się dany uczeń uczy.

Przejście na edukacją domową oddaje dzieciom i rodzicom czas. Mnóstwo dzieci i młodzieży ma „zaliczony rok szkolny” w lutym (a nawet wcześniej), w ten sposób zyskuje się bardzo długie wakacje i czas na odpoczynek. System jest stosunkowo prosty. Nauka każdego przedmiotu trwa dwa tygodnie, później dziecko podchodzi do egzaminu. Następie zdaje i uczy się kolejnego przedmiotu. W ten sposób zyskuje mnóstwo czasu na rozwijanie zainteresowań i skupianie się na hobby.

Edukacja domowa – dobre rozwiązanie dla wielu

Edukacja domowa utożsamiana jest z wolnością, z poczuciem sprawczości. Niejednokrotnie pozwala na nowo rozbudzić zainteresowanie nauką. Daje spokój, wycisza, daje możliwość łatwiejszego poznania siebie. Pozwala odpuścić sobie toksyczne środowisko i wyścig szczurów. To tylko niektóre z powodów, dla których tak wiele rodzin się decyduje na edukację w domu. Odzyskać swoje dziecko i jego radość życia – to zalety, które nie mają ceny. Patrzeć jak rozwija się nasze dziecko, bez zbędnego stresu i napięcia – to jest po prostu zaszczyt.

Dla wielu rodzin edukacja domowa ma tyle zalet, że rekompensują ona ewentualne wady. Dla kogoś kto spróbował, najczęściej nie ma lepszej opcji. A nawet jeśli okaże się, że to nie jest rozwiązanie „dla mnie”, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wrócić do systemu.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Skonsultuj się z lekarzem.

Jesteśmy tu dla Ciebie. Podejmujemy tematy, które dla nas, Rodziców, są ważne. Miło nam Ciebie gościć na naszej stronie! :) Pozostaw ślad po sobie w komentarzu! Jeśli prowadzisz bloga, chętnie Cię odwiedzimy! :)

Komentarze

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*

  1. at

    2 tygodnie na naukę do egzaminu to mit, chyba że na zasadzie 3x Z – i byle zdać.