Dziecko kaszle w nocy i nad ranem

Kaszel to mechanizm obronny. Często jednak wzbudza niepokój, zwłaszcza jeśli trwa zbyt długo lub ma nietypowy charakter. Co robić, gdy dziecko kaszle w nocy i nad ranem, a w ciągu dnia wcale lub sporadycznie? Co to może oznaczać?

Dziecko kaszle w nocy i nad ranem

Dziecko może długo kaszleć

Niektóre dzieci niemal ciągle mają katar, inne ustawicznie kaszlą. Jedna infekcja przechodzi w drugą, występuje też kaszel poinfekcyjny. W ten sposób można mieć wrażenie, że niekorzystny objaw nigdy się nie kończy. Leczenie też może sprawiać wrażenie niekończącej się opowieści. Syrop za syropem, inhalacje, oklepywanie pleców. Wizyty u lekarzy, osłuchiwanie, podawanie leków, niekiedy również antybiotyków (gdy mamy do czynienia z infekcją bakteryjną), sterydów. Może to wszystko niepokoić i motywować, żeby poszukać sprawdzonego rozwiązania, które zakończy problem. Tymczasem nie jest to niestety takie proste. Młody organizm dopiero ćwiczy się w mechanizmach obronnych. Układ immunologiczny potrzebuje czasu, żeby dojrzeć. Najgorszą rzeczą, którą możemy zrobić na tym etapie to utrudnić mu ten proces.

Jak nieświadomi rodzice psują odporność dziecka? 10 rzeczy, które szkodzą zdrowiu

Co oznacza kaszel w nocy i o poranku?

Nocą leżymy, co niestety sprzyja odruchowi kaszlu. Nasze ciało jest rozgrzane, zgromadzona wydzielona w układzie oddechowym może skutecznie podrażniać i motywować organizm kaszlem do usuwania flegmy.

Ponadto stany zapalne górnych dróg oddechowych mogą być przyczyną spływania wydzieliny po tylnej ścianie gardła. Dzieje się tak wtedy, kiedy błony śluzowe gardła i nosa produkują nadmierną wydzielinę. Jest tak nie tylko w przebiegu infekcji wirusowej, przeziębienia, ale również w innych przypadkach, na przykład gdy doświadczamy zapalenia zatok. Wtedy zatoki nie działają prawidłowo, gromadzą wydzielinę, która następnie spływa w dolne partie układu oddechowego i je podrażnia. Przyczyną spływania wydzieliny po tylnej stronie gardła mogą być także alergie, zanieczyszczone powietrze, a także suche, ogrzewane w sezonie jesienno-zimowym. W powietrzu mogą znajdować się substancje drażniące, które prowadzą do nadprodukcji śluzu.

Kaszel w nocy i o poranku jest także objawem refluksu żołądkowo-przełykowego. Do sytuacji takiej dochodzi, gdy w pozycji leżącej cofa się treść żołądka i powoduje w ten sposób podrażnienia.

Niekończący się kaszel, zwłaszcza w nocy może być spowodowany alergią czy astmą. Być może powodem problemów jest uczulenie na kurz, sierść zwierząt, czy roztocza. Warto tu zaznaczyć, że czynnik, który dotąd nie drażnił, może zacząć powodować negatywne objawy na każdym etapie. Dlatego jeśli dziecko czy dorosły nie był alergikiem, nie znaczy to, że nie zacznie nim być.

Warto zweryfikować także, jak wygląda stan wentylacji w domu. Niestety często w mieszkaniach wentylacja nie działa prawidłowo, powietrze jest ciężkie i duszne, co sprzyja infekcjom dróg oddechowych. Pomóc może częste wietrzenie oraz pozostawianie okien w pozycji rozszczelnionej.

Oczywiście kaszel w nocy i o poranku może być objawem infekcji, na przykład zapalenia oskrzeli. Warto udać się do lekarza po diagnozę i po to, aby włączyć dobre leczenie.

Jak radzić sobie z kaszle w nocy i o poranku?

Kluczowe jest odpowiednie nawodnienie, które rozrzedza wydzielinę i ułatwia odkrztuszanie. Podawajmy zatem dziecku dużo napojów – ciepłych herbat, naparów ziołowych. Dbajmy o to, żeby pokój był systematycznie wietrzony i sprzątany. Unikniemy wtedy nadmiaru kurzu oraz jego oddziaływania na drogi oddechowe. W sezonie zimowym warto w domu ustawić nawilżacz powietrza. Można również dawnym sposobem powiesić na kaloryferze mokry ręcznik. Podczas snu warto ułożyć poduszkę nieco wyżej, żeby ułatwić dziecku oddychanie.

W przypadku duszącego kaszlu konieczna jest wizyta u lekarza. Pomocne mogą być leki wziewne przeciwzapalne (np. Nebbud). Zapalenie krtani prowadzące do duszności w formie pierwszej pomocy warto leczyć dostępem do zimnego powietrza – kluczowe jest otwarcie okna i otulenie dziecka, czy pozwolenie dziecku, żeby wdychało powietrze z zamrażalnika.

Bardzo ważne są także inhalacje z soli fizjologicznej, ich regularne stosowanie jest kluczowe w przypadku uporczywego kaszlu. Dzięki temu możemy skutecznie nawilżać drogi oddechowe, rozrzedzić zalegającą wydzielinę. Za sprawą inhalacji można ponadto zmniejszyć intensywność oraz dokuczliwość kaszlu, zwłaszcza gdy kaszel jest suchy i męczący.

Na co dzień dbajmy o odporność, unikajmy tego, co tę odporność obniża. Bądźmy cierpliwi i monitorujmy stan dziecka.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Skonsultuj się z lekarzem.

Jesteśmy tu dla Ciebie. Podejmujemy tematy, które dla nas, Rodziców, są ważne. Miło nam Ciebie gościć na naszej stronie! :) Pozostaw ślad po sobie w komentarzu! Jeśli prowadzisz bloga, chętnie Cię odwiedzimy! :)

Komentarze

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*