Większość lekarzy zaleca budzenie noworodka na karmienie. Dlaczego to takie ważne?
O ile dwumiesięczny, czy czteromiesięczne niemowlę będzie głośno domagało się jedzenia, o tyle noworodek może porę na kolejną porcję mleka przespać. Tak dzieje się nie tylko w przypadku dzieci z żółtaczką czy noworodków o niskiej wadze urodzeniowej. Dlatego większość lekarzy, położnych i ekspertów nie ma wątpliwości, że noworodka (dziecko do ukończenia około 4 tygodnia życia) należy budzić na karmienie, a gdy zasypia przy piersi skutecznie motywować do ssania.
Dziecko przez 9 miesięcy, gdy przebywa w brzuchu mamy, jest przyzwyczajone do systematycznego otrzymywanych składników odżywczych, o które nie musi w żaden sposób zabiegać, czy się upominać. Gdy przychodzi na świat, zostaje przystawiony do piersi, nie dlatego, że jest głodne, ale po to, by w naturalny sposób pobudzić laktację u mamy.
Wielu ekspertów podkreśla, że częste przystawianie noworodka do piersi, nawet gdy dziecko „grzecznie śpi” i nie „sprawia problemu” ( z czego rodzice się nierzadko cieszą) jest kluczowe dla jego prawidłowego wzrostu i rozwoju. Wielu noworodków tak naprawdę zaczyna odczuwać normalny głód po około tygodniu od porodu.
Noworodek w nowym świecie
Nie wszystkie noworodki dopominają się o jedzenie. Wiele z nich przytłoczonych nowym światem, masą nieznanych bodźców długo śpi i rzadko się budzi. Poza tym spora grupa ma problem z jednoczesnym ssaniem i oddychaniem – to coś, czego dopiero muszą się nauczyć, dlatego nierzadko wcale nie kwapią się do jedzenia.
Zawijanie dziecka
Noworodkowi najlepiej się śpi spowitemu w kocyk czy rożek, bo w ten sposób dziecko czuje się niemal tak samo jak w brzuszku u mamy. Problem w tym, że tak dobre warunki mogą rozleniwiać malca i działać tak kojąco, że maluszek nie budzi się sam na karmienie.
Noworodek dostaje za mało pokarmu
Noworodek, który je za mało, ma mniej siły, by wyssać pokarm z piersi mamy, w konsekwencji je jeszcze mniej. Problem się pogłębia. Przyczyny mogą być różne: niewystarczająca ilość mleka i zbyt rzadkie przystawianie do piersi, które mogłoby zwiększyć produkcję mleka oraz nieefektywne ssanie dziecka.
Inną przyczyną senności może być przygotowywanie mieszanki w niewłaściwy sposób, mianowicie użycie zbyt dużej ilości wody (z oszczędności lub z powodu pomyłki). Konsekwencje przesypiania pór karmienia przez noworodka są poważne – spada produkcja mleka, a dziecko jest coraz słabsze. Dlatego tak istotne, jest, by budzić maluszka na karmienie.
Dziecko karmione piersią, jeśli samo nie dopomina się jedzenia, powinno być budzone co trzy godziny, a dziecko karmione mieszanką co 3,5 godziny.
Nie masz serca obudzić słodko śpiącego noworodka?
Sądzisz, że to nie ma sensu?
Wielu rodziców myśli podobnie, w konsekwencji tego osłabiony noworodek, który nie otrzymuje wystarczająco pokarmu w trakcie karmienia tylko podjada zamiast jeść we właściwy sposób. Wykształca się wzorzec ssania przez około 5-10 minut, następnie zasypiania i budzenia się ponownie, domagając się karmienia co godzinę.
Jak obudzić dziecko do karmienia albo podczas karmienia?
- jeśli chcesz obudzić noworodka, wyciągnij go z becika i połóż na pleckach, zazwyczaj dzieci nie lubią takiej pozycji i zaczynają machać nóżkami i rączkami,
- w połowie karmienia, jeśli dziecko zaśnie, zmień mu pieluszkę,
- jeśli dziecko często zasypia podczas karmienia i krótko ssie, spróbuj karmić noworodka bez ubranka, w samej pieluszce,
- nie karm maluszka owiniętego w kocyk – dziecko szybciej zasypia, gdy jest mu ciepło,
- żeby obudzić dziecko zasypiające w trakcie karmienia, połóż je na pleckach, połaskocz nóżki,
- przetrzyj czoło dziecko miękkim ręcznikiem zwilżonym wodą w temperaturze pokojowej.
To bardzo ważne, by karmić malucha miej więcej w równych odstępach czasowych. Jeśli nie będziesz budzić noworodka na posiłek, istnieje duże ryzyko, że utrwalą się nieprawidłowe nawyki u dziecka i dziecko będzie domagać się jedzenia częściej niż to jest potrzebne i będzie ssać mniej efektywnie.
Komentarze