Dieta przeciwzapalna – receptą na zdrowie?

Coraz częściej chorujemy. Ze zdrowiem mają problemy coraz młodsze dzieci. Najczęściej są to dolegliwości przewlekłe. Takie, które nie dają o sobie zapomnieć, wymuszają na nas stosowanie leków – cały czas. Dlaczego? Powodem jest stan zapalny, nie taki, który kojarzy się nam z infekcją sezonową, ale taki, który tli się w organizmie, nie znika, ale powoduje coraz gorsze problemy: liczne dolegliwości, choroby autoimmunologiczne oraz nowotwory. Jak sobie radzić z zagrożeniem? Odpowiedzią jest dieta przeciwzapalna.

Stały stan zapalny

Stan zapalny w organizmie jest po coś. Gdy wszystko działa prawidłowo, to po to, by zwalczyć chorobę i powrócić do wewnętrznej równowagi.

Niestety czasami, z różnych powodów stan zapalny nie wycisza się, ale trwa. Układ odporności nie działa w prawidłowy sposób, czego konsekwencją jest stały stan zapalny o niskim poziomie. W efekcie tego występują choroby:

• astma,
• alergia,
• atopowe zapalenie skóry, egzema,
• łuszczyca,
• reumatoidalne zapalenie stawów,
• choroby tarczycy,
• zespół jelita drażliwego,
• zapalenie stawów,
• nowotwory.

Dieta przeciwzapalna – unikać czynników zapalnych

Dobra wiadomość jest taka, że przewlekłe stany zapalne można leczyć mądrze stosowaną dietą. Ta ma działanie lecznicze i profilaktyczne.

Bazuje na unikaniu składników działających prozapalnie. A tak działa:

• biały cukier,
• nadmiar nabiału w diecie – zwłaszcza nabiał przetworzony, w postaci jogurtów słodzonych, słodkich serków, itd. Niektóre źródła wskazują, że mleko i ser bogate w tłuszcze nasycone mogą działać prozapalnie,
• czerwone mięso,
• przetworzona żywność,
• biała mąka i wyroby z niej – biały chleb, makaron, ryż, ciasta, ciasteczka, itd.,
• smażone potrawy w tym samym tłuszczu.

Oprócz powyższych produktów spożywczych, prozapalnie działa również stres. Napięcie wewnętrzne, nieprzepracowane emocje negatywnie wpływają na działanie układu immunologicznego. W konsekwencji sprawiają, że częściej chorujemy, także przewlekle.

To, co równie istotne to sprawdzenie, czy nie ma problemu z nietolerancjami pokarmowymi. Te mogą dawać rozmaite objawy, często nieswoiste. Niestety jedzenie produktu, który szkodzi nam, czy dzieciom powoduje wiele problemów. Najczęściej źle wpływa na jelita, a to w konsekwencji może powodować kolejne nietolerancje na inne grupy produktów. Stąd znalezienie winowajcy w diecie i wykluczenie go (niekoniecznie na stałe, ale na jakiś czas, do momentu wzmocnienia jelit) to jedyna droga do wyciszenia stanu zapalnego.

Dieta przeciwzapalna – co jeść

Dieta przeciwzapalna bazuje na sezonowych, lokalnych produktach spożywczych. Bardzo ważna jest duża ilość warzyw, zielonych, pomarańczowych i czerwonych, a także owoców. Należy sięgać po żywność bogatą w kwasy omega 3 (dobre ryby, oleje), produkty pełnoziarniste, zdrowe przyprawy.

Dieta przeciwzapalna powinna obfitować w antyoksydanty, które mają moc neutralizacji wolnych rodników, co jednocześnie zmniejsza stan zapalny w organizmie. Wolne rodniki odpowiadają bowiem za uszkodzenia komórek i powolną degenerację występującą w organizmie.

W diecie przeciwzpalnej nie powinno zabraknąć:

• wiesiołka,
• oleju z czarnuszki,
• kurkumy,
• imbiru,
• rozmarynu,
• oregano,
• goździków,
• gałki muszkatołowej,
• szałwii,
• rumianku, na przykład w formie herbaty,
• błonnika – występującego w warzywach i owocach –  szczególnie: jagód, jeżyn, truskawek, wiśni i malin,
• warzyw takich, jak: brokuł, szpinak, jarmuż,
• roślin strączkowych takich, jak soczewica, cieciorka,
• orzechów – włoskich, laskowych, migdałów,
• ryb – łososia, tuńczyka, makreli,
• razowego pieczywa,
• picia odpowiedniej ilości wody,
• kapusty kiszonej, ogórków kiszonych – dostarczających dobrych bakterii, wzmacniających odporność i pracę jelit.

Należy dbać o jakość spożywanych produktów. Kluczowa jest ich świeżość i dobre pochodzenie. Dieta powinna być bogata w składniki odżywcze i różnorodna.

Dla wyciszenia stanu zapalnego w organizmie kluczowa jest regularna, ale umiarkowana aktywność fizyczna. Doskonale sprawdzają się spacery, jazda na rowerze, pływanie, ale też joga, która ma dodatkowo spore działanie relaksujące. Aktywność fizyczna pozwoli nam zadbać także o odpowiednią wagę, co ma bezpośredni wpływ na zmniejszenie ryzyka wystąpienia chorób metabolicznych.

Często nie pamiętamy o śnie. Bagatelizujemy jego rolę. Całkiem niesłusznie. Dzieci, jak i dorośli powinni dbać o to, by spać wystarczająco długo, żeby się wysypiać i wstawać pełni sił.

Bardzo ważna jest suplementacja witaminą D (warto wykonać badanie sprawdzające poziom witaminy D we krwi – 25OH, by stwierdzić, jak duża dawka witaminy będzie nam potrzebna). Czasami warto dodatkowo przyjmować również witaminę C, E i A. W przypadku suplementacji warto skonsultować się z dobrym lekarzem.