Telefony wręczane rocznym dzieciom to dzisiaj norma. Bo rodzic chce mieć chwilę spokoju. Trzylatek grający w gry na smartfonie i osiągający w tym zakresie sukcesy. W szkole dzieci wychodzące po lekcjach i pierwsze co robiące to wyciągające z plecaków smartfony. Dalej wcale nie jest lepiej. Nastolatkowie jako najgorszą karę wskazują zabranie telefonu. Oceniają taki krok jako przemoc. I tu rodzi się pytanie, czy dzieci są uzależnione od telefonu?
Prawie 40% osób poniżej 21 roku życia jest uzależnionych od telefonu. Badanie z lat 2011-2017 wskazało, że 23% dzieci i młodzieży ma objawy uzależnienia. Z kolei badanie z 2015 wskazywało, że ta liczba sięga 50%. (źródło https://www.newfolks.com/inspiration/kids-addicted-to-phones/)
Mechanizmy uzależniające
Największe platformy internetowe działają tak, żebyśmy spędzali na nich jak najwięcej czasu. Stosuje się różne techniki, żeby przykuć naszą uwagę i nie pozwolić nam odejść. Ciągłe powiadomienia, zwłaszcza, gdy odkładamy smartfon na bok – wołające, weź mnie, weź, jeszcze nie odkładaj. Opaski na nadgarstku, które informują o tym, co właśnie „przyszło”, gdy smartfon leży w torebce…
Standardem są manipulacje różnego typu – działające na nas wprost i oddziałujące na naszą podświadomość. To nie mit. To fakt. Właściciele znanych portali social media przyznali, że stosują mechanizmy, które działają uzależniająco. Na niektórych z tego typu stron wprowadzono ograniczenia czasowe dla dzieci. Są oczywiście w regulaminie również zapisy, od jakiego wieku dziecko może korzystać z danej witryny. Przy rejestracji należy podać swój rocznik. Dzieci jednak kłamią, często przy akceptacji rodziców, i tak na Facebooku znajdziemy wiele dzieci młodszych niż 13 lat.
Informacje podprogowe
Coraz więcej wyników badań wskazuje na inne zagrożenie kryjące się w nowoczesnych technologiach. Określa się je mianem projektowania perswazyjnego. Chodzi o to, by poprzez treści serwowane online i wykorzystanie nowoczesnych technik manipulacji wpływać na zachowania ludzi, także dzieci.
Dzieci zmuszone do korzystania z komputerów i internetu podczas nauczania zdalnego zostały siłą z tym zagrożeniem zetknięte i wciągnięte w jego szpony. Dotychczasowe „bezpieczne” normy dotyczące czasu spędzanego przed ekranami przestały mieć znaczenie. Już nikt o nich nie mówił. Liczył się „wyższy cel”, który niestety skończył się dla wielu uzależnieniem od świata wirtualnego. Im młodsze dziecko, tym szybciej się bowiem uzależnia... Tak po prostu działa mózg. Dla wielu kilka miesięcy zdalnego nauczania
było wystarczająco, by wciągnąć młode umysły w pełni.
Telefon stał się jak ręka
Dotąd służył do dzwonienia, wysyłania wiadomości. Jednak dość szybko stał się narzędziem do nauki, a gdy zamknięto szkoły – kontaktów społecznych w 100%. Żeby utrzymać relacje, robiło się zdjęcia, nagrywało filmiki i wrzucało do internetu. Rozmawiało online, bo spotkać się nie można było (przynajmniej taka była narracja). Zbierało się lajki, serduszka, komentarze. Patrzyło, co słychać u
innych. Smartfon stał się oknem na świat.
Daj mi swojego smartfona, a powiem Ci kim jesteś
Nastolatkowie wrażliwe na opinie innych, chcące być akceptowane, są w stanie zrobić naprawdę wiele, by być w grupie. Wrażliwe na to, co o nich się mówi, traktują smartfon jak coś bez czego nie da się dziś żyć. Próby ograniczenia korzystania z telefonu traktują jako największą tragedię w życiu. Reagują buntem, płaczem, agresją. Nie dlatego, że są złe…ale dlatego, że są uzależnione. I dlatego, że nie wyobrażają sobie inaczej.
Co robić, żeby walczyć z uzależnieniem od smartfonów?
Podstawa to świadomość rodziców. Jednak sama wiedza to za mało. Należy wykazać się cierpliwością i zaangażowaniem, żeby chronić dzieci.
- Najważniejsza jest kontrola tego, co dzieci robią online.
- Pomocna jest aplikacja – kontrola rodzicielska.
- Ustawianie limitu korzystania z aplikacji.
- Stosowanie twardych zasad, kiedy nie korzystamy z telefonu – rodzic też powinien się do nich
stosować. - Organizowanie wypoczynku bez telefonu.
- Stosowanie się do limitów wiekowych dotyczących gier i aplikacji. Rozważenie podwyższenie ich – na własną rękę.
- Spędzanie czas z dziećmi – gra w planszówki, spacery, jazda na rowerze, aktywność bez elektroniki.
- Motywowanie do wychodzenia na zewnątrz i spotykania się z rówieśnikami.
15 lipca jest dniem bez telefonu. Warto świętować ten dzień aktywnie. Wyłączyć telefon i zobaczyć, jak się z tym faktem poczujemy. Można wyłączyć telefon rodzinnie. I…może być trudno, ale z pewnością będzie to interesujące doświadczenie.
Komentarze