Lato nieodłącznie wiąże się z komarami. Krwiopijcy atakują i nie znają litości, zwłaszcza gdy rosną w siłę i jest ich naprawdę wiele. Wtedy nie zawsze pomaga znany żel na literę F. Czasami potrzebne są inne metody. Choć nie ma gwarancji, że pomogą, warto je przetestować.
Okłady z sody po ukąszeniu komarów
Soda to składnik niezawodny w wielu sytuacjach. Mało osób wie, że może przynosić ulgę po ukąszeniach komarów.
W pół szklanki wody rozpuszczamy pół łyżeczki sody. Namaczamy wacik w tak powstałej miksturze i przykładamy do miejsc po ugryzieniach co kilka minut. Gdy ślady po ugryzieniu są naprawdę spore, warto poleżeć z okładem przez kilkanaście minut kilkakrotnie w ciągu dnia.
Okłady z cytryny czy pietruszki
Na miejsca po ukąszeniu komara warto nałożyć także plaster z cytryny, który zmniejszy bąbel oraz ukoi świąd. Z domowych sposobów może sprawdzić się obłożenie miejsc po ukąszeniu papką z pietruszki czy przecieranie zmian na skórze wewnętrzną stroną skórki od banana. Pomocne mogą być także okłady z surowego ziemniaka i olejek eukaliptusowy. Niektórzy stosują ponadto okłady z wodą i octem. Z domowych, choć dość zaskakujących sposobów, warto wypróbować żel po goleniu dla mężczyzn na miejsca po ugryzieniach komarów.
Hydrocortisonum doustnie i miejscowo
Jeśli po ugryzieniu komara doszło do sporej reakcji na skórze, można spróbować zastosować Hydrocortisonum (lub zamienniki, np. Hydrocort), który działa przeciwzapalnie i przeciwświądowo. Skutecznie przyspiesza regenerację skóry.
Wapno i witaminę C
W przypadku ugryzień komarów lekarze zalecają także wapno i witaminę C.
Komentarze