Co by się działo, gdyby seks wyglądał jak poród w szpitalu?
Poród to czynność kierowana przez hormony, między innymi oksytocynę, która jest nazywana hormonem miłości. Podczas porodu oksytocyna odpowiada za przebieg akcji, jak również zmniejszenie bólu. Niestety stres i nieznane środowisko sprawiają, że hormon nie wydziela się w odpowiednich ilościach. To spory problem, bo gdy przychodzi na świat dziecko kluczowe jest poczucie bezpieczeństwa, spokoju, które w warunkach szpitalnych jest trudne do zapewnienia, co niestety zwiększa ryzyko wystąpienia komplikacji.
Aby pokazać, jak nieodpowiednie warunki mogą wpłynąć na poród, grupa Freedom For Birth Rome Action wpadła na pomysł, by pokazać problem celnie i w sposób dający do myślenia. W filmie para zachęcana jest do tego, by naturalnie począć dziecko w warunkach szpitalnych, motywowani są do zachowania odpowiedniego stylu, ale jednocześnie relaksu i działania zgodnie z „naturalną koncepcją”.
Można się uśmiechać, ale przekaz jest bardzo trafny i pokazuje absurdalność wielu praktyk niestety ciągle stosowanych.
Znalazłaś/znalazłeś ciekawy film w internecie?
Przyślij nam link!Jeśli opublikujemy film na naszej stronie, otrzymasz od nas niespodziankę.
Koszulkę, torbę lub magnesy na lodówkę z logo strony.
haha – i wszystko jasne ;)
Śmiałam się ;) Ale niestety to prawda
W punkt. Dlatego ewentualne drugie dziecko chce rodzic w domu Emotikon smile
Dla mnie najważniejsze jest żeby poród był bezpieczny.. Podczas ewentualnych komplikacji sprzęt i lekarze są na miejscu..
dla tego cieszę się że drugi poród przeżyłam we własnym domu i przebiegło szybko sprawnie i bezstresowo
Za ten monitoring to bym ich wszystkich pogryzła, gdyby nie to, że nie wolno się było ruszać
I wszystko w temacie
Bezpieczny poród w naszych szpitalach to chyba już coś śmiesznego… Lekarze, położne teraz tylko o własne bezpieczeństwo dbają i to jest przykre
Niestety…jest jeszcze sporo do zrobienia.
Jakie to prawdziwe!! I smutne jednocześnie :(