Pragnienie zajścia w ciążę u kobiety może być niezwykle silne. Zwłaszcza gdy po kolejnej próbie na teście ciążowym wciąż widnieje jedna kreska. Nie ma nic złego w dążeniu do bycia matką, jednak czasami marzenia są zbyt silne i paradoksalnie – szkodzą. Jeśli kobieta jest przekonana o swojej ciąży a rzeczywiście nie doszło do zapłodnienia, jest to ciąża urojona. Sytuacja ta dotyka co prawda niewielki odsetek kobiet, jednak jest to zaburzenie, które należy przede wszystkim leczyć.
Ciąża urojona, zwana również rzekomą, jest zaburzeniem dotykającym kobiety, które są przekonane o swojej ciąży podczas, gdy wszystkie badania to wykluczają. Mimo iż nie do końca wiadomo, co przyczynia się do występowania objawów ciąży urojonej, to jednak wini się za to stan umysłu. Na skutek silnego pragnienia posiadania dzieci wytwarzają się hormony, które zwykle uwalniane są w ciąży rzeczywistej, powodując jej objawy.
Co wskazuje na ciążę urojoną?
- powiększenie macicy,
- brak miesiączki,
- powiększenie obwodu brzucha i piersi,
- kobieta czuje ruchy płodu (zwykle są związane z perystaltyką jelit),
- poranne nudności,
- wahania nastroju,
- senność, zmęczenie,
- parcie na pęcherz,
- a nawet laktacja i skurcze porodowe.
jak ogromna musi byc potrzeba posiadania dzieci, ze kobiety tak bardzo potrafia podswiadomie wplynac na swoj organizm. to dla mnie zawsze bedzie wielka tajemnica i wielkie zaskoczenie zarazem.
To jest wielka tragedia tych matek…naprawdę niewyobrażalne :(
Ja mam wrażenie, że co miesiac mam ciążę urojona :(:( bardzo chciałabym miec dziecko, staramy się już od kilku miesiecy i nadal. Od dwóch tygodni obserwuje swoj cykl na ovufriend i właśnie pokazuje mi dni płodne, wiec mam nadzieje, że tym razem trafimy i się uda. Trzymajcie kciuki!!!!!