Kreację Pinokia znamy przede wszystkim z bajki Walta Disneya, w której podczas gdy mała kukiełka kłamała, jej nos się dramatycznie powiększał. Okazuje się, że pomysł na demaskację kłamców nie jest tak daleki od rzeczywistości, jak mogłoby się wydawać. Naukowcy z Uniwersytetu w Granadzie w Hiszpanii odkryli, że gdy ludzie kłamią, ich nosy oraz mięśnie znajdujące się na tym obszarze stają się gorące. Ten stan nazwano efektem Pinokio.Naukowcy wykorzystując kamerę na podczerwień zauważyli, że przy intensywnym wysiłku umysłowym temperatura wokół nosa spada, a gdy zaczynamy mijać się z prawdą, rośnie.
Wcześniej Hiszpanie zbadali inny fenomen. Mianowicie zauważyli, że podczas podniecenia seksualnego wzrasta temperatura ciała w okolicy klatki piersiowej oraz genitaliów. Interesujące były też inne wyniki badań, które sugerowały, że każdy rodzaj tańca zmienia temperaturę ciała w inny sposób, niejako „podgrzewając” inne fragmenty ciała.
Kto by pomyślał ;) hehe