Naukowcy z Guttmacher Institute w USA w magazynie medycznym „The Lancet” opublikowali statystyki dotyczące ilości przerwanych ciąż. Wynika z nich, że 30% ciąż Europejek kończy się aborcją. Najwięcej aborcji wykonuje się w Europie Wschodniej.
Naukowcy zwracają uwagę, że wskaźnik wykonanych zabiegów w latach 1995 -2003 z poziomu 35 % spadł do 29%. Z kolei w 2008 roku wartość ta wynosiła 28% i w latach kolejnych ustabilizowała się na tym poziomie. Suche liczby to oczywiście nie wszystko. Pomijając oczywistą, mocno przerażającą skalę zjawiska, warto zaznaczyć, że rośnie liczba zabiegów wykonywanych w strasznych warunkach. Nie brak groźnych (zagrażających nawet życiu kobiety) zabiegów, które wykonuje się w szybko rozwijających się krajach, tam, gdzie utrudniony jest dostęp do antykoncepcji.
Dodatkowo oprócz wzrostu liczby aborcji, naukowcy odnotowali zwiększenie liczby poronień (dzisiaj 49%)
Komentarze