10 faktów o noworodku, o których szybko się zapomina

Wraz z upływem czasu zapominamy, jak to jest, gdy dziecko śpi po 20 godzin na dobę, jak wygląda codzienność, gdy maluch jedynie leży i nie potrafi sam wstać. Gdy już dziecko zacznie biegać, przez mgłę staramy sobie wizualizować chwile, kiedy „grzecznie” siedział w miejscu, a gdy zaczyna mówić, ledwo pamiętamy chwile, gdy tylko coś tam gaworzył…

Przeczytajcie, o jakich faktach dotyczących noworodków rodzice bardzo szybko zapominają.

Noworodki ciągle śpią

Połóg

Faktem jest, że dzieci nie śpią nigdy tyle, ile w pierwszym miesiącu życia. Z każdym kolejnym tygodniem życia ich zapotrzebowanie na sen zmniejsza się. Skąd zatem przekonanie, że przy małym dziecku nie mamy na nic czasu? Ano z prostego faktu: że wielu rodziców w czasie, gdy dzieci śpią, starają się nadrobić wiele zaległości, biegają od obowiązku, do kolejnego zadania. Trzeba również pamiętać o dzieciach, które śpią dobrze jedynie wtedy, kiedy rodzic jest blisko, co nie dla wszystkich mam i tatusiów jest łatwe do zaakceptowania. Ile śpi noworodek? Niektórzy podają pewne liczby. Jednak my tego nie będziemy robić. W tym temacie nie ma norm. Każde dziecko jest inne.

Wyprawka dla noworodka – co będzie potrzebne w szpitalu, w domu i ile to kosztuje?

Głośny sen

Noworodki często głośno śpią. Potrafią coś krzyknąć przez sen, a nawet popłakiwać i się nie budzić. Do tego dochodzi również sapka u noworodka.  Wszystkie te symptomy sprawiają, że rodzic, który teoretycznie powinien spać, gdy dziecko odpoczywa, ma z tym spory problem, czuwa, budzi się, sprawdza, czy wszystko jest w porządku. Osobnym problemem, o czym warto również tu wspomnieć, jest wiercenie się…Pocieszające jest, że z czasem dzieci śpią coraz ciszej.

Są takie malutkie

Rodzice, nawet ci, którzy tulą w ramionach kolejne dziecko, są zazwyczaj mocno zaskoczeni tym, jak malutkie jest ich dziecko. Z prawdziwym zaskoczeniem tulą drobne ciało i obserwują delikatne rysy dopiero co narodzonego nowego członka rodziny.

Jak szybko kradną Twoje serce

Oczywiście nie każda mama od razu „kocha” swoje dziecko. Nie każda tak samo łatwo akceptuje nową sytuację. Faktem jest jednak to, że właściwie każda jest zaskoczona, jak szybko małe dziecko znajduje miejsce w jej sercu i jak błyskawicznie zmienia jej życie.

Stos ubranek

Gdy pojawia się w domu noworodek, nagle okazuje się, że tak mały człowiek potrzebuje wielu ubranek. Jednocześnie zauważa się, że maluszek przebierany jest wyjątkowo często, a to z powodu ulanego mleczka, a to dlatego, że pieluszka nie wytrzymała, innym razem dlatego, że właśnie jest kąpany i miło założyć nowe śpioszki…

Konsekwencje są proste do przewidzenia: niekończące się pranie, wieszanie ubranek, prasowanie, układanie i przebieranie…

Tyle pieluch

Zaskoczeniem może być to, ile pieluch zużywa noworodek. Dla debiutujących rodziców staje się to jasne w 100% po pierwszych dniach z maluszkiem. Nagle rozumieją, dlaczego paczki pieluszek o najmniejszym rozmiarze kryje najwięcej sztuk pampersów.

Ponadto zaskakujące może być także to, że dzieci karmione piersią w pierwszym miesiącu życia (a niekiedy także później) robią kupkę po każdym karmieniu.

Karmienie piersią

Trudno sobie wyobrazić emocje związane z karmieniem piersią. Można mówić o całym spektrum odczuć: ból, dyskomfort (na początku drogi), ale również uczucie oddania, szczęścia, spełnienia. Co ciekawe często cała ta lista emocji blednie i gdy przychodzi na świat nowe dziecko, odżywa ona ze zdwojoną siłą, w taki sposób, że znowu karmienie piersią odbierane jest jako całkiem nowe i równie niesamowite wyzwanie.

Karmienie piersią równie zdrowe dla matki, jak i dziecka

Pęcherzyk na ustach

Wielu noworodkom tworzy się pęcherzyk na ustach. Nie dlatego, że ssą nieprawidłowo, ale intensywnie. Zazwyczaj zmiana znika po kilku tygodniach. Tylko u niektórych dzieci odnawia się co jakiś czas przez wiele miesięcy.

Nic dziwnego, mały człowieczek, jakim jest noworodek, potrafi tak mocno ssać, że mama czuje często wyraźne mrowienie, a nawet lekki ból w piersi.

Ssawka, czyli pęcherzyk na ustach niemowlaka

Trzęsąca bródka

Niektórym dzieciom po porodzie trzęsie się bródka: teoretycznie bez powodu, w trakcie snu, przy karmieniu. Drżenie to może przechodzić na całe ciało w formie odruchu Moro. Nie ma jednak powodu do niepokoju: przyczyna jest bardzo prosta, jeszcze nie w pełni dojrzały układ nerwowy maluszka.

Krzyk

Wielu rodziców szybko zapomina dźwięk płaczu dziecka, a właściwie krzyk towarzyszący w pierwszych tygodniach życia. Odgłosy nawoływania, co ciekawe  są odmienne dla każdego dziecka, dlatego większość rodziców celnie jest w stanie ocenić, czy słyszany płacz to kwilenie ich dziecka. Płacz pierwszych tygodni, charakterystyczny dla noworodka, jest pozbawiony łez. Mimo to wiele mówi: dźwiękiem i mową ciała, zwłaszcza po kilku dniach bacznej obserwacji zachowań małego człowieka.

Przeczytaj: pierwszy miesiąc życia dziecka.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Skonsultuj się z lekarzem.

Jesteśmy tu dla Ciebie. Podejmujemy tematy, które dla nas, Rodziców, są ważne. Miło nam Ciebie gościć na naszej stronie! :) Pozostaw ślad po sobie w komentarzu! Jeśli prowadzisz bloga, chętnie Cię odwiedzimy! :)

Komentarze

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.*

  1. monia22

    Z tym głośnym snem to prawda…Pamiętam swój stres z tym związany. Czuwałam, dodatkowo stresowana wizją nagłej śmierci łóżeczkowej, całkowicie bez sensu…

    • Dorota Dorota

      No ja niestety też się bałam, teraz z perspektywy czasu twierdzę, że całkowicie bez sensu…wtedy jednak miałam problem ze snem przez wiele dni po porodzie…

  2. Julia Julia

    A ja nie rozumiałam i nadal nie rozumiem jak to jest, że moje obie córki po wielu miesiącach śpią znacznie dłużej niż w I miesiącu swojego życia. Żadna z nich nie spała 20h na dobę. Jak 14 się uzbierało, to były wszystkie pieniądze :)

    • monika06

      Julio, nie tylko z Twoimi pociechami tak jest;) moja prawie 2-latka przesypia cala noc ok13h i do tego 2-3h w dzien, a w pierwszych miesiacach to ok8 w nocy i 1,5 w dzien, nie wiem jak to mozliwe ale jednak….sa i takie dzieciaki;)

      • HelowaMama

        O rajuśku, jak czytam takie wpisy- pękam z zazdrości! Mojej ubzdurało się,że jest dorosła. Odkąd skończyła rok i trzy miesiące nie śpi w dzień. Śpi 11-12 godzin w nocy i ani minuty w dzień. Gdybym miała dwie lub trzy spokoju w ciągu dnia, to inaczej bym sobie życie ułożyła:D

        • monika06

          HelowaMama- spokojnie…..moja tez tak miala;) od 11 misiaca do 20 w dzien tylko drzemala po pol godz. tylko dlatego ze musialam zrobic obiad czy cos innego;( czasami wstala jeszcze gorsza niz byla zanim ja uspilam a katowalam sie nawet i poltorej godziny;( teraz od 2 misiecy jak narazie nie mam juz problemu i niunia spi slodko;)

  3. ja

    A mnie najbardziej zaszokował wygląd…a szczerze to, że córeczka wcale nie była piękna, gdy się urodziła. Tylko krostki, nieproporcjonalna główka, jakieś plamki…dopiero później zaczęła wyglądać jak rozkoszny bobasek ;)

  4. mama ja

    Moja Majka urodziła się to ważyła 2500…malutka kruszynka

  5. AnnaR

    mój syn to włąsnie taki był ze nie spał jak mnie nie było przy nim pierwsze 3 miesiące praktycznie spedzilismy w łózku. do teraz około 4 w nocy obudzi sie i nic nie jest w stanie go uspokoic dopoki nie wezme go do siebie, nie dam cycusia i spi (10 mcy)

  6. Ania

    święta prawda…a najwiecej maja do powiedzenia ci, ktorzy maja 50 lat sa dziadkami i o malych dzieciach wiedza co nic…

Zobacz również